Wersja alfa DayZ jest tylko dla najwierniejszych fanów, reszta się zawiedzie

DayZ wciąż jest szlifowane i dopracowywane przez swoich twórców. Projekt zadebiutuje dopiero wtedy, gdy będzie skończony, a w najbliższym czasie możemy się spodziewać testów alfa.

@ 05.12.2013, 10:07
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc

Wersja alfa DayZ jest tylko dla najwierniejszych fanów, reszta się zawiedzie

DayZ wciąż jest szlifowane i dopracowywane przez swoich twórców. Projekt zadebiutuje dopiero wtedy, gdy będzie skończony, a w najbliższym czasie możemy się spodziewać testów alfa. Te jednak są dedykowane tylko prawdziwym fanom. Gra jest w takim stadium produkcyjnym, że zwykłych graczy najpewniej po prostu zawiedzie.

"Ogromne tereny zostały zupełnie przetworzone, a w pracach brała udział ogromna grupa ludzi. Wiele z rzeczy, które udało nam się dokonać, nie staną się jasne przez wiele miesięcy - więc na prawdę piszę to do osób sceptycznie nastawionych - oglądnijcie streamy, przeczytajcie recenzje, pooglądajcie gameplaye aby wyrobić sobie jakąś opinię." - napisał Dean “Rocket” Hall, jeden z projektantów gry na łamach oficjalnego forum DayZ.

"Zawsze możesz wrócić do gry za 3, albo 6 miesięcy i wtedy ją kupić. Kupowanie wczesnej fazy to przepis na zawód, to szansa dla osób, które chcą być częścią całego procesu. Dla nich, proces to taka sama część gry, to doświadczenie. Dla wielu to szansa, której chcą. Aby premiera przebiegała dobrze, chcemy aby teraz do zabawy dołączyli tylko najbardziej zatwardziali gracze, tacy, którzy chcą surowej rozrywki, platformy, na której powstanie później gra."

Wersja alfa DayZ jest tylko dla najwierniejszych fanów, reszta się zawiedzie
Czyli jednym słowem, twórcy liczą na możliwie jak najwięcej informacji zwrotnych. Nie chcą aby do zabawy wkraczali gracze, którzy chcą wskoczyć do niej jak najszybciej i później równie szybko zapomnieć. Szukają niejako testerów, zaangażowanych w swoją rolę, w ten sposób uda im się doszlifować kod na finalną premierę. A wtedy wszystko będzie gotowe aby przyjąć całe rzesze graczy, nie tylko hardcorowych.

"Ogólnie, nastroje w ekipie są dobre. Jesteśmy zmęczeni, bo pracowaliśmy bez ustanku przez długi czas. Mamy nowego programistę, nowego projektanta oraz wsparcie od ekipy ArmA 3, w tworzeniu grupy własnych dźwiękowców. Nie możemy się doczekać aż wersja alfa zadebiutuje w Steam Early-Access, choć myślę, że niektórzy będą zawiedzeni, iż nie otrzymali upakowanego funkcjami, graficznie odpicowanego, arcydzieła - skupialiśmy się na tym aby doszlifować ważniejsze elementy i dopracować kod sieciowy." - dodaje Hall.

Zamierzacie pograć? Dajcie znać w komentarzach. Może mieliście też do czynienia z DayZ kiedy było jeszcze modem, wymagającym do poprawnego funkcjonowania gry ArmA? Przygotowywana obecnie edycja będzie w pełni samodzielna.

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosSenciner   @   11:12, 05.12.2013
Nie grałem nigdy w moda bo uważałem, że szkody wydawać kasę na Arme2 i dodatki skoro "zaraz" wyjdzie standalone. Pomimo takiego opóźnienia wciąż czekam na premierę i czy alfa czy nie, kupię i będę testował. Mam nadzieje, że survival zostanie survivalem i nie będzie można go edytować jakimiś modami na podobieństwo wszystkich oklepanych FPSów.