Microsoft wyciągnął wnioski z wpadki podczas projektowania konsoli Xbox 360 i stara się aby następca był lepszy pod każdym możliwym względem.
bigboy177 @ 14.08.2013, 12:33
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
xbox one
Microsoft wyciągnął wnioski z wpadki podczas projektowania konsoli Xbox 360 i stara się aby następca był lepszy pod każdym możliwym względem. Dla korporacji ważne jest też to, aby urządzenie było sprawne możliwie jak najdłużej, a jak wiadomo, w przypadku wszelkiej elektroniki, jej największym wrogiem jest wysoka temperatura. Dlatego zdecydowano się zastosować specjalny system monitorujący podzespoły Xboxa One i jeśli wykryje on, że jakiś układ się przegrzewa odpowiednio wyreguluje parametry, nie doprowadzając do uszkodzenia.
Powyższa informacja dotarła do nas od Leo del Castillo - managera rozwoju konsoli - który miał przyjemność rozmawiać z ekipą portalu Gizmodo.
"Z architekturą Xbox One mamy znacznie więcej możliwości, dzięki czemu możemy np. zmniejszyć moc urządzenia. W przypadku Xboxa 360 było to nierealne, a w związku z tym, nie daliśmy rady wychłodzić przegrzewających się komponentów, nie byliśmy w stanie zmniejszyć wzrastającej temperatury, a w związku z tym konsola wreszcie się wyłączała. W przypadku Xbox One jesteśmy w stanie przejść do stanu niższego poboru energii, w rzeczywistości tak niskiego, że nie będzie potrzebny żaden przepływ powietrza."
Co to oznacza konkretnie? Zapewne to, że w przypadku wykrycia zbyt wysokiej temperatury podzespoły zaczną działać przy niższym napięciu, co powinno zmniejszyć generowanie ciepła. Oczywiście w takiej sytuacji najprawdopodobniej nie będzie się dało grać w gry, ani oglądać żadnych filmów, ale przynajmniej nie dojdzie do uszkodzenia konsoli, a my być może zachowamy też efekty naszej zabawy.
Co ciekawe, jednym z pierwszych wskaźników tego, że maszynka się przegrzewa będzie głośno pracujący wentylator. Normalnie niesłyszalny, pod większym obciążeniem zacznie się znacznie szybciej kręcić, generując hałas. Oby wszystkie te rozwiązania przyniosły pożądane rezultaty i aby wspomniany hałas nie przypominał tego, który dochodził z czytnika pierwszych egzemplarzy Xboxa 360. Ci, którzy takowe mieli na pewno pamiętają.
Jakieś dziwaczne rozwiązania ma ten klocek. Normalna konsola jak się przegrzeje to się wyłącza, bo tak prawidłowo powinno działać zabezpieczenie przeciw przegrzaniu. Dlaczego kloc się nie wyłączy skoro i tak nie da się z niego korzystać do czasu spadku temperatury? Logicznie rozumując wyłączona konsola znacznie szybciej wytraci ciepło, a Xbox One jak ostygnie to za chwilę znowu się wyłączy dlatego, że nie wytracił całkowicie ciepła, bo zamiast to robić to sobie pracuje tak na prawdę nie wiadomo po co.
@up Mam dziwne wrażenie, że mamy tutaj wróżbitę
A system rzeczywiście dziwny, można oczywiście po spadku mocy wyłączyć konsole samemu, ale co im szkodzi zautomatyzować ten proces.
Automatyczna ochrona przed przegrzaniem jest znana od lat i dlatego traktuję rewelacje MS jako zwykły bełkot. Prawda jest taka, że ciągle słyszymy coś w stylu "przejście na niższy wymiar technologiczny zmniejsza pobór prądu i wydzielanie ciepła", ale w praktyce jest go coraz więcej. Jeśli konsola jest nadal podatna na przegrzanie, to moim zdaniem jest to nic innego, jak wada konstrukcyjna. Sprzęt tego rodzaju winien być odpowiednio przygotowany do długotrwałej pracy pod dużym obciążeniem, bo istnieją po temu odpowiednio środki - zarówno w dziedzinie samego chłodzenia, jak i odpornych komponentów w rodzaju chociażby polimerowych kondensatorów. To broszka producenta, bo konsola to nie PC, w którym zawsze można bez problemu zmienić chłodzenie lub felerny komponent.
M$ upadł na głowę, czy coś? Czy oni nie potrafią zapewnić chodzenia, które wystarczy przy 100% pracy maszynki? Jak dla mnie kpią z klientów w biały dzień.
Cytat: gregory16mix M$ upadł na głowę, czy coś? Czy oni nie potrafią zapewnić chodzenia, które wystarczy przy 100% pracy maszynki? Jak dla mnie kpią z klientów w biały dzień.
Wiesz to sa tylko ich zapewnienia jak będzie działać ten system w razie. Geniuszy nie brakuję, np: kilka dni po premierze Xboxa 360 SLim już pojawiały się filmiki z RRODem gdzie koleś trzymał swoją konsolę w ....szafce .
Wiadomo mam nadzieje że XO nie będzie się przegrzewał sam od siebie. Ale by się upewnić najlepiej wstrzymać się z kuponem i poczekać na opinie po np: 6 miesiącach, wszak MG pewnie też napiszę jakiegoś Newsa gdyby np: XO miał z tym problemy.
.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler