Zdolny modder zmodyfikował SimCity tak, by gra działała w trybie offline
Na nic zdały się zapewnienia Maxis oraz Electronic Arts, że SimCity nie zadziała bez dostępu do sieci.
Materdea @ 14.03.2013, 18:40
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨💻
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
pc
Na nic zdały się zapewnienia Maxis oraz Electronic Arts, że SimCity nie zadziała bez dostępu do sieci. Internetowa społeczność ma to do siebie, iż jeśli coś się naprawdę nie podoba, to bardzo szybko potrafi ominąć wszelkie blokady i tym samym rozwiązać problem trapiący setki tysięcy ludzi.
Taką inicjatywą wykazał się użytkownik serwisu Reddit o pseudonimie UKAzzer. Udostępnił w sieci filmik, na którym widać zmiany wprowadzone przez niego do dzieła twórców m.in. serii The Sims. Nie dość, że wyłączył system sprawdzający co 20 minut stan połączenia, to na dodatek uruchomił program w wersji debugowej, teoretycznie dostępnej tylko deweloperom. Odblokowując tym samym szereg niedostępnych funkcji, takich jak możliwość budowania dróg poza granicami miasta. Jakby tego było mało, naprawił źle działający licznik populacji miasta, na który gracze skarżyli się od samej premiery.
Producenci zarzekali się, iż SimCity dokonuje pewnych obliczeń bezpośrednio na serwerach, więc działanie gry w trybie offline wiązało się z dużym nakładem pracy. Jeden człowiek obalił tę teorię, tym samym udowadniając EA kolejne marketingowe kłamstwo. Niestety - UKAzzer nie podzielił się wiedzą, w jaki sposób rozprawił się z powyższymi kłopotami, twierdząc, że nie jest to zbyt łatwe do realizacji. Na osłodę, poniżej, zobaczycie wideo dokumentujące działania zdolnego moddera. Zaś w tym miejscu możecie poczytać o perypetiach Bigboya ze stworzeniem własnego miasteczka. Na razie bez oceny, lecz sytuacja na dniach ulegnie zmianie.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler