Twórcy Metro: Last Light nie stracili zbyt dużo czasu z powodu bankructwa THQ
Po tym, jak THQ ogłosiło bankructwo, a należące do niej gry i firmy zostały sprzedane wiele osób zastanawiało się jak konkretnie odbije się to na tworzonych grach.
bigboy177 @ 14.03.2013, 18:30
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
Marcin "bigboy177" Trela
pc, ps3, xbox 360
Po tym, jak THQ ogłosiło bankructwo, a należące do niej gry i firmy zostały sprzedane wiele osób zastanawiało się jak konkretnie odbije się to na tworzonych grach. Pośród tychże tytułów było m.in. świetnie zapowiadające się Metro: Last Light.
Jak się jednak okazuje, wszystkie te zawirowania praktycznie w ogóle nie dotknęły ekipy pracującej przy wspomnianej grze. Zmiana właściciela z THQ, na Deep Silver, choć wywołała pewne przestoje, nie była na tyle dotkliwa by istotnie przeszkodzić w procesie kreowania. Tak przynajmniej twierdzi Huw Beynon - manager marki w Deep Silver.
"Oczywiście data premiery została lekko pchnięta do tyłu, ponieważ konieczne było rozwiązanie kilku spraw organizacyjnych, przebiegających niejako w tle."
"Nie straciliśmy zbyt dużo czasu dostępnego na tworzenie gry i będzie to dokładnie ten sam produkt, który miał się ukazać w marcu. Jesteśmy bardzo podekscytowani, że zmiana nie była zbyt traumatyczna dla studia i jestem przekonany, że gdy gra trafi do sklepów będzie świetna."
Sprawa wydaje się zatem jasna. Osoby, które czekały na Metro: Last Light powinny spać spokojnie. Premiera gry, gwoli przypomnienia, odbędzie się już 14 maja (w Polsce 17 maja), a platformami docelowymi są komputery PC oraz konsole Xbox 360 i PlayStation 3.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler