Nowe informacje o Grand Theft Auto V z magazynu Game Informer
Jeden rok i trzynaście dni - tyle dokładnie minęło od zapowiedzi Grand Theft Auto V - kolejnej części znanej gangsterskiej sagi.
Lucas-AT @ 08.11.2012, 22:41
To ja
Łukasz "Lucas-AT" Matłoka
ps3, xbox 360
Jeden rok i trzynaście dni - tyle dokładnie minęło od zapowiedzi Grand Theft Auto V - kolejnej części znanej gangsterskiej sagi. Fani musieli uzbroić się w ogromną dawkę cierpliwości, ale stało się - Rockstar Games zaprosiło do siebie dziennikarzy magazynu Game Informer, a Ci po zaznajomieniu się z ekskluzywnymi materiałami, spuścili zasłony milczenia przygotowując obszerny, zawierający 18 stron artykuł. Przejdźmy zatem do rzeczy.
- Świat w grze będzie większy niż Grand Theft Auto IV, Red Dead Redemption i Grand Theft Auto: San Andreas razem wzięte. Znajdziemy w nim jedno ogromne miasto Los Santos, góry, lasy, bazę wojskową, małe miasteczka, pustynię, a dodatkowo popływamy na dnie oceanu łodzią podwodną.
- Jak już wiadomo, w grze znajdziemy trzech bohaterów – Michaela, Trevora i Franklina. Każdy z nich ma inną osobowość, umiejętności i swoje życie.
- Między nimi będzie można się przełączać w każdej chwili. Po wybraniu innego bohatera, kamera oddali się od ziemi w górę i ukaże całą mapę z lotu ptaka, niczym satelita. Następnie skieruje się w miejsce, w którym przebywa wybrany przez nas protagonista.
- Michael w przeszłości napadł na banki, a teraz przybywa do Los Santos by odpocząć, zerwać z przeszłością. Jako świadek koronny współpracuje z policją, ale w pewnym momencie coś w nim pęka i postanawia wrócić na stare śmieci.
- Trevor jest byłym pilotem wojskowym i zżerają go narkotyki. Zna Michaelal z kilku wspólnych skoków na banki.
- Czarnoskóry Franklin mieszka w południowej części Los Santos. Siłą wyciąga od ludzi niespłacone długi, pracując dla firmy sprzedającej samochody.
- Fabuła odegra pierwszorzędną rolę i ma stanowić główne danie produkcji. Końcowy efekt napędzają właśnie trzej bohaterowie, których losy wzajemnie się przeplatają, podobnie jak w Epizodach do GTA IV.
- W grze nie spotkamy żadnych znanych twarzy z wcześniejszych odsłon GTA wydanych w erze PlayStation 2
- Powróci customizacja postaci (wygląd - ciuchy, fryzura itp.), ale nie uświadczymy elementów RPG z San Andreas.
- Pojawią się misje wykonywane równolegle przez 3 postaci – a wówczas będzie można między nimi dynamicznie się przełączać. Rockstar Games zapewnia, że pierwsze skrzypce zagra tu współpraca i taktyczne podejście. W zapowiedzi Game Informera wspomniano chociażby o misji, w której Michael i Franklin muszą uwolnić pewnego jegomościa uwięzionego w wieżowcu. Jeden dostaje się do środka i wdaje się w typową walkę wręcz, a drugi chowa się na dachu sąsiedniego budynku i kosi wrogów ze snajperki. Od nas będzie zależało, którą opcje wybierzemy.
- GTA V położy spory nacisk na napady na banki – takie misje mają być bardzo rozbudowane.
- Napotykani ludzie nie będą już chodzącymi "zombie" bez celu - każdy z nich ma swoje zajęcia, w zależności od pory dnia.
- Model jazdy zostanie zaprojektowany od nowa.
- Pojawią się rowery górskie, BMX, a także quady, helikoptery, skutery wodne i wspomniana już łódź podwodna.
- Poważną metamorfozę przejdą również system strzelania i walka wręcz.
- Nic nie stanie na przeszkodzie by wziąć w ręce kanister, wylać benzynę na ulicy i podpalić znajdujące się w okolicy samochody.
- Sklep z bronią Ammu-Nation powraca.
- Jeżeli chodzi o zajęcia dodatkowe, to Game Informer pisze o tenisie, golfie, jodze, skokach spadochronowych, jeździe na nartach wodnych, grze w pokera oraz nurkowaniu.
- Tradycyjnie – GTA V zaoferuje masę misji pobocznych, a część z nich zarezerwowana będzie tylko dla wybranej postaci.
- Przechodniom będzie można pokazywać różne gesty, a ci zareagują w różny sposób. Np. po ukazaniu środkowego palca zaatakują nas bądź oddalą się w cień.
- Zabraknie kupowania posiadłości, ale tak czy siak pieniądze wydamy na wiele rzeczy.
- Swą gościnnością uraczą nas losowo pojawiające się misje znane z Red Dead Redemption, wykonywane dla przypadkowo spotkanych ludzi na ulicy. Przykład - jadąc drogą poza miastem możemy spotkać rozbitka na pustyni i mu pomóc, zabrać autostopowicza, a innym razem zauważymy martwe ciała obok stojącego samochodu i zbadamy co się stało.
- Muzyka nie opuści nas nawet poza samochodem. Rockstar przygotowuje specjalny soundtrack z myślą o sekcjach ze strzelaniem.
- Ujrzymy „filmowe ujęcia” znane z Max Payne 3.
- Dno oceanu ma być wiernie odwzorowane.
- Gra zadebiutuje wiosną 2013 roku na PS3 i X360.
I co Wy na to? Czy według Was Grand Theft Auto V słusznie zasługuje na "piątkę" w tytule, oznaczającą pewien przełom w serii? Dajcie znać w komentarzach. Przypominam, że w najbliższą środę światło dzienne ujrzy nowy trailer. Opublikujemy go na łamach MiastaGier tak szybko, jak to tylko możliwe.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler