Rising nową serią MGSów?

Po obejrzeniu ostatniego trailera Metal Gear Solid Rising chyba nie tylko ja odniosłem wrażenie, że seria skradanek zboczyła z toru i obrała zupełnie odmienny kierunek.

ps3, xbox 360

Po obejrzeniu ostatniego trailera Metal Gear Solid Rising chyba nie tylko ja odniosłem wrażenie, że seria skradanek zboczyła z toru i obrała zupełnie odmienny kierunek. To, czy będzie to droga słuszna, to temat dobry na inną dyskusję, a przede wszystkim zależny od punktu siedzenia, wygląda jednak na to, że przepełniona akcją siekanka to nie jednorazowy wybryk.

Historia Raidena to jednocześnie pomost pomiędzy drugą i czwartą częścią serii Metal Gear Solid, ale mimo, że do premiery jeszcze trochę czasu pozostało, już teraz coraz odważniej mówi się w Konami o tym, aby RISING stało się hasłem i motywem przewodnim nowej, pobocznej marki. Jak sami widzicie, nastawionej przede wszystkim na akcję i jak głoszą slogany reklamowe "cięcie!".

Myślę, że taki krok tak, czy inaczej wyjdzie serii na dobre, bo dwie marki to wybór między tradycyjnym gameplayem i odprężającą akcją. We wszystko zmuszeni będą zagrać tylko ci, którzy zagłębianie się w zawiłości fabularne serii przekładają ponad wszystko inne.

0 kudos