Premiery miesiąca - maj 2019

Total War: Three Kingdoms (PC) – 23 maja

Studio Creative Assembly po nie-takiej-do-końca krótkiej przygodzie z marką Warhammer (czego finałem okazały się dwie części strategii osadzonych właśnie w tym uniwersum) wraca na swoje boisko – realiów historycznych. Owocem tego będzie duchowy następca Shogun: Total War - Total War: Three Kingdoms.

Akcja Total War: Three Kingdoms rozpoczyna się w 190 roku naszej ery. Trafiamy do starożytnych Chin i rozłamu cesarstwa na tytułowe trzy królestwa. Obserwujemy losy Donga Zhuo, chińskiego przywódcy, który dysponował tak dużym autorytetem, że kontrolował samego cesarza i jego dwór. Naprzeciwko niego staje trójka bohaterów, którzy tworzą bractwo - celem jest obalenie tyranii Zhuo.

Pod względem rozgrywki deweloperzy nie przewidzieli spektakularnych zmian. Pozostają dwie warstwy. Pierwsza jest turowa, gdzie operujemy na polu gospodarczym, przesuwamy oddziały wojsk, prowadzimy dyplomację. Kontrolując zdefiniowany przez frakcję teren staramy się siłą oręża lub słów poszerzać granice, zdobywać surowce i rozwijać własną cywilizację wraz ze społeczeństwem. Druga zaś – taktyczna – to pole bitwy i możliwość zaprezentowania własnych umiejętności strategicznych.

Layers of Fear 2 (PC, Xbox One, PlayStation 4) – 28 maja

Rodzime studio Bloober Team powraca ze swoim świetnym thrillerem – tym razem oferując nową historię, nowy setting, kolejne doświadczenie poczucia strachu i zaszczucia. Layers of Fear 2, choć kontynuacja, zasadniczo zmienia zasady gry.

W „dwójce” wcielamy się ponownie w postać artysty zmuszonego do ukończenia swojego dzieła. Tym razem jednak chodzi o film, a nie obraz, i nie w upiornej rezydencji, a na statku wycieczkowym, będącym na otwartym morzu. Po inspiracje twórcy sięgnęli po najbardziej zakręcone dzieła, jak twórczość Georgesa Mélièsa czy zwariowane filmy Alfreda Hitchcocka.

Rozgrywa w Layers of Fear 2 przypomina przygodową grę akcji, w której postacią sterujemy z perspektywy pierwszoosobowej, odblokowując nowe pomieszczenia, rozwiązując okoliczne zagadki środowiskowe i będąc częścią „koszmarnej” narracji.