Najważniejsze premiery końcówki 2016 roku

Kontynuacja najbardziej downgrade’owanej gry ostatnich lat nadchodzi! Tym razem – co widać po trailerach i materiałach dodatkowych – wydawać się może, że twórcy poszli po rozum do głowy i nie będą robić żadnych sztuczek z obniżaniem jakości grafiki. Fabuła drugiej części Watch Dogs bardzo mocno odbiega stylem od ponurackiej, kipiącej pragnieniem zemsty, części pierwszej, która okazała się - delikatnie rzecz ujmując - niewypałem. Cała rozgrywka umiejscowiona zostanie w kolorowym San Francisco. Zmieni się również tempo rozgrywki oraz główny bohater - został nim Marcus Holloway, członek hackerskiej grupy Dedsec, dla której łamanie wirtualnych zabezpieczeń to świetna zabawa. Heros drugiej części może korzystać z drona, a nawet... drukarki 3D. Zapowiedziano też rozwinięcie funkcji związanych z hakowaniem sprzętu elektronicznego, dzięki któremu będziemy mogli wpływać na kilka urządzeń jednocześnie. Te i wiele innych zdolności specjalnych przetestujemy 15 listopada 2016 – na wtedy zapowiedziano premierę gry.

Użytkowanie drona może być jedną z ciekawszych dróg do realizacji hackerskich włamów.

Gran Turismo Sport to jedna z najważniejszych premier bieżącego roku, jeśli chodzi o PlayStation 4. Deweloperzy, jak zwykle, ogromny nacisk kładą na samochody oraz fizykę jazdy, obiecali jednak również, że tym razem poświęcą więcej uwagi na otoczenie, co zdecydowanie widać na udostępnionych zwiastunach. Gran Turismo Sport to również rozbudowany tryb rozgrywek wieloosobowych. Twórcy chcą stworzyć dookoła swojego przedsięwzięcia prawdziwą ligę i jeśli podejdą do tematu na poważnie, jest szansa, że plan się powiedzie. Premierę zaplanowano na połowę listopada, wyłącznie na konsoli Sony.

Wrum, wrum, wruuummm...

Square Enix szykuje na końcówkę bieżącego roku naprawdę znaczące uderzenie. Mniej więcej na tydzień przed Mikołajem debiutuje na rynku Final Fantasy XV - kolejna odsłona słynnej serii, mająca stanowić połączenie japońskiej filozofii tworzenia gier, z mechaniką sandboksową, tak popularną na zachodzie. Zapowiada się ogromny otwarty świat, dynamiczne pojedynki oraz rozbudowany wątek fabularny. Gra zmierza wyłącznie do posiadaczy konsol Xbox One i PlayStation 4. W chwili obecnej nie ma mowy o komputerach, ale nie należy jeszcze eliminować blaszaków. Konwersja jest realna, tyle że nadejdzie z pewnym opóźnieniem.

Nie wiem co to jest, ale wygląda na wkurzone...

I to chyba koniec zestawienia najciekawszych produkcji końcówki 2016 roku. A na którą grę Wy czekacie z językiem wywalonym do kolan? Podyskutujmy w komentarzach! Na pewno też coś pominęliśmy, wymieniajcie zatem swoje typy poniżej.