Ciekawe teorie dotyczące fabuły Destiny

Jeden z czytelników Reddit, ma ciekawą teorię na temat tego, kim faktycznie jesteśmy:

"Patrolowałem księżyc wczoraj i po cichu zbliżyłem się do Upadłych Dregów, próbując podsłuchać o czym rozmawiają. Za bardzo się zbliżyłem i przestraszyłem jednego z nich, ten zwrócił się w moją stronę i mamrocząc coś pod nosem powiedział "To Mrok", a następnie zaczął strzelać... Poczekajcie.

Czy my jesteśmy Mrokiem?

Im więcej nad tym myślę, tym bardziej ma to sens... Z jakiego innego powodu obcy by z nami walczyli, nie mamy przecież wyjaśnienia? Chociaż nie jestem w stanie określić dlaczego obcy walczą też między sobą. Może Podróżnik jest bronią, a my tego nie wiemy, bo jesteśmy pod wpływem jego zaklęcia. A obce cywilizacje nie ufają sobie, jeśli chodzi o potęgę Podróżnika?

Kurcze... to właśnie uwielbiam w otwartej narracji, jaką tworzy Bungie. Wreszcie się to wszystko wyjaśni, za sprawą nowej zawartości".



Inni komentujący także dołączyli się do wywodów, dorzucając swoje trzy grosze.

"Może Podróżnik był już na ich światach, powodując zniszczenia. Może potrzebował nowej armii, wydaje nam się, że walczymy po stronie dobra, podczas gdy sprawiamy, że świat ogarnia Mrok. Speaker zdaje mi się dość podejrzanym kolesiem. To interesujący punkt widzenia".

Nim przejdziemy dalej, wyjaśnię kim jest Speaker. To istota, która przemawia w imieniu Podróżnika, albowiem ten nie posiada własnego głosu.

"To naprawdę intrygujące. Pomyślcie o tym, niektórzy przeciwnicy nazywają się Czarodziejami, Rycerzami oraz Akolitami, podczas gdy my jesteśmy Tytanami, Łowcami oraz Czarnoksiężnikami, słowa te mają negatywne konotacje. Tytani w greckiej mitologii, łowcy tylko zabijają, a czarnoksiężnicy władają mroczną magią".

Trzeba przyznać, że jest w tym trochę racji i zaczyna to wyglądać tak, jakbyśmy to my byli reprezentantami zła, a nie dobra.