Pytajnik z gry Watch_Dogs


bigboy177 @ 19:50 02.06.2014
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!


Drugi pytający, także podejmuje kilka ciekawych tematów. Jest nim czytelnik o pseudonimie Tyranek. Najpierw chce się on dowiedzieć czy profiler Aidena posiada baterię. Odpowiedź jest twierdząca. Tak, profiler posiada baterię; która zużywa się w trakcie, gdy z niego korzystamy. Dla przykładu, zakłócając sygnał strażnika, uniemożliwiając mu wezwanie posiłków, tracimy dwie kreski (z początkowych czterech) baterii. Gdy chcemy zaś tylko odciągnąć uwagę przeciwnika, np. wysyłając mu do słuchawki dziwne dźwięki, stracimy jedynie 1 kreskę. Najwięcej pochłonie zaciemnienie fragmentu miasta. Wówczas nawet 4 kreski baterii znikną.

Kolejne pytanie dotyczy tego, czy w Watch_Dogs można zdalnie kierować jakimś samochodem. Niestety takiej opcji nie ma. Autami da się jeździć tylko osobiście, zasiadając za kierownicą, włączając silnik, wrzucając jedynkę i wciskając gaz do dechy. Trzecie pytanie związane jest z bronią, a dokładniej z jej zróżnicowaniem. Czytelnik pyta: Jak dużo jest broni? W sensie czy jest tylko jeden np. karabinek szturmowy, czy jest kilka modeli z jednej kategorii? Jako że mamy do czynienia z grą akcji, to broni jest wiele rodzajów. Jest kilka pistoletów, kilka karabinów, jakieś strzelby i snajperki, nawet granatnik. Nie różnią się one co prawda znacząco w kwestii siły ognia czy celności, ale w żaden sposób nie przeszkadza to w czerpaniu przyjemności ze strzelania. Ostatnie pytanie związane jest z trybem skupienia oraz jego funkcjonowaniem podczas zabawy sieciowej. Niestety tryb ten jest nieaktywny gdy tylko ktoś wkroczy do naszej gry. Z jednej strony, szkoda. Ale z drugiej, brak trybu skupienia stanowi podpowiedź, że ktoś próbuje nas namierzyć. Można wtedy odpowiednio się przygotować.



Trzeci dociekliwy to MicMus123456789. Przygotował on, podobnie jak czytelnicy wspomniani wcześniej, cztery pytania. Pierwsze dotyczy tego, czy od razu mamy dostęp do całej mapy. Odpowiedź w tym przypadku jest dość skomplikowa, bo w zasadzie tak, ale nie do końca. Niektóre obszary (nieduże) są zamknięte, aż dobrniemy do pewnego fragmentu kampanii. Następnie MicMus123456789 chce wiedzieć czy pomiędzy misjami mamy jakieś dodatkowe aktywności. Oczywiście tak, albowiem możemy się wyścigować, wypełniać zlecenia poboczne, brać udział w mini-grach itd. Trzecie pytanie związane jest ze sposobem rozwijania umiejętności hakowania. Oczywiście nie mamy dostępu do wszystkich zdolności od razu, a dopiero z czasem, dzięki punktom umiejętności, odblokowujemy nowe metody interakcji ze światem. Czynimy to na specjalnym drzewku, na którym m.in. widnieje zaciemnienie, kolczatki, rury z gazem itd. Ostatnie pytanie związane jest z modelem prowadzenia samochodów. Jeśli miałbym znaleźć grę, w której autami jeździ się podobnie, to chyba najbardziej odpowiednie byłoby Driver: San Francisco. Niektórymi maszynami jeździ się strasznie topornie, ale inne oferują sporo przyjemności, szczególnie po odpaleniu widoku z wnętrza, kiedy przed sobą widzimy kokpit. Śmiga się wówczas jak w jakiejś zręcznościowej ścigałce – naprawdę fajnie.

Sprawdź także:

Watch_Dogs

Premiera: 27 maja 2014
PS4, PC, PS3, XBOX 360, WIIU, XBOX ONE

Watch_Dogs to gra akcji opowiadająca o zinformatyzowanym świecie, w którym jeden człowiek, może kontrolować wszystko z wykorzystaniem wyłącznie swojego telefonu. Projekt ...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosMicMus123456789   @   21:28, 02.06.2014
Moja ciekawość została zaspokojna, choć nie cała. Jedno mnie gryzie teraz, jeśli nie można polatać helikopterem to znaczy, że latanie będzie nam dane w dwójce? Dumny
0 kudosFox46   @   12:15, 03.06.2014
A teraz pytanie za 30000000 milionów, jaki jest sens wykonywania misji po cichu ?? nic za to przecież nie dostajemy. Tą możliwość wykonywania misji Po cichu albo głośno jest w zupełności w grze bez sensu.
Takie rozwiązania mają prawo bytu np: w Deus Exie: Human Revolution, Hitmanie, itp:
A w WD nieważne jak ją wykonamy toi tak dostaniemy PD+ jakąś tam reputację z tego co widziałem. Która banalnie jest odbudować albo "nabić"
W tej grze nie powinniśmy grać jako haker i tyle. Ubisoft samo nie wiedziało czego chce, doszli do wniosku że co to za gra grając hakerem i robiąc wszystko po cichu (to by było zbyt nudne).
Z drugiej strony ostro się ośmieszali dając nam Hakera Komandosa. Bo mało kto gra po cichu mając w magicznym płaszczu 20 pukawek różnego rodzaju.
Jeżeli będzie plebiscyt 2014 i będzie tam kategoria "rozczarowanie roku 2014" z pewnością zagłosuję na Watch Dogsa.
0 kudosMicMus123456789   @   13:21, 03.06.2014
Cytat: Fox46
Ubisoft samo nie wiedziało czego chce

Taa, a może pomyśleli, że nie każdy lubi czy chce grać po ciuchu? Grasz jak chcesz, a że nie ma rozróżnienia na nagrody za grę to mały minus, ale da się przeżyć.
0 kudosbigboy177   @   14:23, 03.06.2014
Cytat: Fox46
A teraz pytanie za 30000000 milionów, jaki jest sens wykonywania misji po cichu ?? nic za to przecież nie dostajemy. Tą możliwość wykonywania misji Po cichu albo głośno jest w zupełności w grze bez sensu.

Osobiście miałem z tego satysfakcję, bo rzeczywiście w grze nic z tego tytułu nie dostajemy.
0 kudosFox46   @   16:07, 03.06.2014
Cytat: MicMus123456789

Taa, a może pomyśleli, że nie każdy lubi czy chce grać po ciuchu? Grasz jak chcesz, a że nie ma rozróżnienia na nagrody za grę to mały minus, ale da się przeżyć.

Obstawiam że raczej nie, aczkolwiek co to za Sandbox w którym nie możemy zrobić BUM BUM rtatatatatat między oczy komu chcemy(jednymi słowy robić i jeździć tam gdzie chcemy i co chcemy). Haker nie za bardzo tutaj pasuję w tej koncepcji.

Cytat: bigboy177

bo rzeczywiście w grze nic z tego tytułu nie dostajemy.


I właśnie uważam że jeżeli były by do tego jakieś osiągnięcia/trofea to bardziej by to przykuło uwagę i zachęcało do cichego wykonywania misji.

Oczywiście nie mylić cichego wykonywania misji, z cichą eliminacją wroga.
0 kudosM3f   @   12:08, 05.06.2014
Mi osobiscie to podejscie bardzo odpowiada. Wiekszosc misji zaczynam po cichu, eliminujac elity np. wybuchami z otoczenia itp. Czasem w ten sposob zalatwie wszystkich, albo wogole przekradne sie do konca, niemniej czasem ktos mnie zauwazy i zaczyna sie jatka. W Assassinie w tym momencie musialbym zaczac misje od nowa, tutaj po prostu wyciagam karabin i przechodze do konkretniejszych argumentow Uśmiech Podejscie bardziej realistyczne i dajace lepsze poczucie zzycia z postacia. Jak dla mnie bomba!
Dodaj Odpowiedź