RetroStrefa - Alien Resurrection


Lucas-AT @ 19:09 14.03.2013
Łukasz "Lucas-AT" Matłoka
To ja


Skoro już przy uzbrojeniu jesteśmy, warto nadmienić co służy nam do eksterminacji kosmicznej rasy. Arsenał wygląda dość standardowo - korzystamy z karabinów pulsacyjnych, shotguna, miotaczy ognia, granatnika, a nawet zabójczego lasera, przecinającego wszystko na drobne kawałki. Co istotne, amunicja to prawdziwy skarb. Jest jej naprawdę jak na lekarstwo i trzeba oszczędzać na każdym kroku, bo później może się okazać, że przejście danego fragmentu stanie się niemożliwe. Szczególnie gdy drogę zagrodzi nam stado Xenomorfów. To nie Call of Duty, gdzie pocisków jest tyle, ile ziarenek piasku na Saharze. Jako że zwykły pistolet, choć wyposażony w nieskończoną ilość kul, nadaje się tylko na złom, uzbrojenia trzeba używać z głową. Podobnie jest zresztą z apteczkami. Zapomnijcie o całkowitej regeneracji zdrowia. Potęguje to tylko niesamowitą atmosferę zaszczucia.


"Alien: Resurrection udowadnia, iż spacer po pokładzie USM Auriga to diabelska walka o przetrwanie"


Prócz dorosłych, wyklutych z ludzkiej klatki piersiowej Obcych, napotykamy również wrogo nastawionych do nas ludzi. Szczerze mówiąc, są to najmniej ciekawe momenty, bo walka z żołnierzami jest frustrująca, zwłaszcza, że taki pojedynczy typek musi otrzymać grad kul, by paść na glebę. Po pomieszczeniach USM Auriga biegają też facehuggery, czyli niewielkie osobniki, składające embriony Obcych w płucach człowieka. Są szybkie, niewidoczne i zwinne, więc stanowią poważne zagrożenie. Co ciekawe, "zapłodnienie" nie kończy rozgrywki. Jeszcze przez jakiś czas możemy grać, choć nasz czas szybko się kończy (specjalny licznik pokazuje, kiedy Obcy rozerwie naszą klatkę piersiową). Jak więc wyjść z potrzasku? Otóż załoga USM Auriga dysponuje specjalnymi przyrządami, służącymi do napromieniowania siedzącego wewnątrz nas płodu, w efekcie czego ten umiera i znika z naszego ciała. Paniczne szukanie tych medykamentów w ciemnych korytarzach, gdy nie wiadomo co czai się za rogiem, to chleb powszedni, a chwile te zapadają w pamięć na długo.

Tak oldschoolowe elementy budują horrendalny poziom trudności. Easy to tu hard, normal to very hard, a hard to nieuniknione spotkanie ze śmiercią. Sprawy nie ułatwiają do tego rzadko umieszczone niekiedy punkty zapisy stanu gry. Alien: Resurrection udowadnia, iż spacer po pokładzie USM Auriga to diabelska walka o przetrwanie. Dla hardcorowców to nie lada wyzwanie i poczują się oni tu jak w domu.



Niestety, oprawa graficzna może dziś doprowadzić do krwawicy oczu ze względu na wiek gry. Choć deweloperzy wycisnęli z pierwszego PlayStation ostatnie soki, wodotrysków graficznych, naturalnie, nie uświadczymy. Design poszczególnych lokacji wypada jednak poprawnie - ściany są poplamione krwią, na ziemi leżą szczątki rozszarpanej na strzępy załogi, pełno wszędzie złożonych przez Królową jaj z wykluwającymi się "twarzołapami" i dziur wypalonych przez kwas. Kilka pozytywnych słów należy się oczywiście warstwie audio. Większość dźwięków została żywcem przeniesiona z filmu - zarówno odgłosy karabinu pulsacyjnego, otwierania śluz, jęków Obcych, jak i słowa wypowiadane przez komputer pokładowy zwany "Ojciec". Wypada to wprost fenomenalnie, budując niesłychany klimat.

Poważnym problemem jest natomiast fatalnie zaprojektowane sterowanie. Będę szczery - precyzji tu brak. Fakt, po jakimś czasie idzie się przyzwyczaić i wyczuć pada, ale niesmak na twarzy pozostaje do samego końca. Na szczęście sytuację ratuje dedykowana PSX myszka. Dla wszystkich, którzy pragną cofnąć się w czasie, będzie ona obowiązkiem.

Alien Resurrection zapisał się w kartach historii jako mocarny exclusive konsoli Sony, a jednocześnie jedna z najlepszych gier, osadzonych w uniwersum Obcego. Był to tytuł pierwszorzędny, klimatyczny, trzymający w napięciu - prawdziwe wejście smoka, wyznacznik jakości na lata i piękne zwieńczenie ery PSX. Tak godnego podjęcia tematu nie było od czasów Aliens vs Predator 2 na PC. Dla fanów Obcego - to bez dwóch zdań must-have.

Sprawdź także:

Alien Resurrection

Premiera: 10 października 2000

Alien Resurrection to stworzony przez studio Argonaut Games FPS osadzony w uniwersum Obcego. Gra przedstawia zatem wydarzenia z filmu o tym samym tytule. Akcja przenosi n...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosmikhail01   @   22:45, 14.03.2013
Ja pamiętam z niej okropne sterowanie. Strasznie topornie się chodziło. Ale ciężki klimat to rekompensował.
0 kudosdenilson   @   23:00, 14.03.2013
Tam był tak strasznie ciężki klimat, że od samego początku do końca był człowiek przytłoczony. Zapamiętam jednak moment kiedy zostałem złapany przez "łapkę" i dosłownie 10-15 sekund zabrakło by zdobyć ten skaner by zarodek usunąć i trzeba było zacząć od początku fragment poziomu.
0 kudosKreTsky   @   23:26, 14.03.2013
Colonial Marine to sie do tego nie umywa.
0 kudosmikhail01   @   23:41, 14.03.2013
Cytat: denilson
Zapamiętam jednak moment kiedy zostałem złapany przez "łapkę"

"Łapki" były straszne. Zaczynał pikać detektor ruchu, zimny pot na plecach i ten odgłos szurania jak się przemieszczały. Były straszniejsze od dorosłych alienów.
0 kudosPietek=)   @   09:43, 15.03.2013
Niestety nie było mi dane zagrać w ten tytuł bo byłem dzieciakiem grającym jedynie w kolorowe gry Niewinny Teraz po tym materiale jestem skłonny zakupić Alien'a i postarać się go przejść Puszcza oko
Zastanawiam się czy faktycznie aż tak źle jest ze sterowaniem... bo myszki dedykowanej PSX' owi nie posiadam Szczęśliwy

Więcej RetroStref z konsoli PlayStation! Uśmiech
0 kudosdenilson   @   09:49, 15.03.2013
Cytat: Pietek=)
bo myszki dedykowanej PSX' owi nie posiadam Szczęśliwy
Widziałem wczoraj na alledrogo myszkę pod PSX.
Sama gra również jest teraz dostępna na licytacji.
0 kudosmikhail01   @   11:30, 15.03.2013
Myszka z tym tytułem nie będzie działać. Mało gier ją obsługiwało.
0 kudosPietek=)   @   11:54, 15.03.2013
Cytat: denilson
Cytat: Pietek=)
bo myszki dedykowanej PSX' owi nie posiadam Szczęśliwy
Widziałem wczoraj na alledrogo myszkę pod PSX.
Sama gra również jest teraz dostępna na licytacji.


Na eBay'u jest wiele egzemplarzy więc z kupnem problemu nie będzie.

Cytat: mikhail01
Myszka z tym tytułem nie będzie działać. Mało gier ją obsługiwało.


Dobrze wiedzieć. Dzięki.
0 kudosLucas-AT   @   18:19, 15.03.2013
Myszka działa z Alien Resurrection, Na ebay;u do dziś można kupić zestawy, a na forach poczytać wrażenia graczy, którzy jej używali. Wspominali o niej nawet redaktorzy w recenzjach.

https://www.giant(...)4/games/



Obrazek




0 kudosmikhail01   @   18:24, 15.03.2013
Mój błąd. Miałęm tą grę w rękach 10 lat temu, więc mogłem nie pamiętać.
0 kudosFox46   @   21:24, 15.03.2013
Cytat: Lucas-AT
Myszka działa z Alien Resurrection, Na ebay;u do dziś można kupić zestawy, a na forach poczytać wrażenia graczy, którzy jej używali. Wspominali o niej nawet redaktorzy w recenzjach.

https://www.giant(...)4/games/



I co ta myszka działa na PSXie ?? poważnie ?? a inne FPSy działały z ta myszką czy tylko Alien Resurection działał ??

O kurde Szczęśliwy ale fajna myszka i taka klasyczna jak się kiedyś używało z kulką Dumny . w tego aliena nigdy nie grałem.

EDIT: Ok już sobie sprawdziłem z linkiem który dałeś.
0 kudosmikhail01   @   21:29, 15.03.2013
https://en.wikipedia.org/wiki/PlayStation_Mouse

Jak widać mysza działała jeszcze w Quake II i Doom. Razem z Alienem to 3 fps-y. Jednak na psx ten gatunek nie był zbyt mocno widoczny.
0 kudosLucas-AT   @   21:33, 15.03.2013
W innych FPS-ach, które znam, sterowanie nie było tak tragiczne, jak w Alien Resurrection. W Medal of Honor na padzie od PSX-a grało się całkiem przyjemnie.
0 kudosmikhail01   @   21:37, 15.03.2013
Cytat: Lucas-AT
W innych FPS-ach, które znam, sterowanie nie było tak tragiczne, jak w Alien Resurrection. W Medal of Honor na padzie od PSX-a grało się całkiem przyjemnie.

To prawda. W Quake II też było dobre. A tu, jeżeli mnie pamięć nie myli- dali chodzenie i rozglądanie na gałkach, strzał na R1. Wtedy to było coś nowego, ja i pare osób które w to grały długo sie przyzwyczajaliśmy( wydaje mi się, że w podwodnych etapach miałem je opanowane, ale to dużo ponad połowa gry).
0 kudosPietek=)   @   09:34, 16.03.2013
Ok więc myszkę można zakupić i jest pewne że działa. Ja natomiast nie wyobrażam siebie grającego myszką na starym szaraku więc najwyżej będę się męczył. Niewinny
W Quake II jak i w Medal'ach sterowanie było bardzo dobre to fakt. Puszcza oko
Dodaj Odpowiedź