Pod lupą: Nintendo Wii U!
Obejmijmy się, a będzie nam cieplej
Nintendo Wii osiągnęło swój sukces, ale cierpiało na brak porządnej usługi sieciowej. Dwa pozostałe giganty ugruntowały sobie pozycję na tym poletku. Gigant z Kioto na E3 pokazał swój pogląd na ten rodzaj rozrywki. Miiverse to wspaniale zapowiadająca się usługa społecznościowa, która w przyszłości ma się stać wpodstawą funkcjonowania maszynek sygnowanych znaczkiem Nintendo. Wygląda to tak, że nasz avatar znajdować się będzie w wirtualnej przestrzeni, na której umiejscowieni będą inni posiadacze Wii U. Do każdego z nich będziemy mogli się przyłączyć, nawiązać znajomość, pogadać czy wymienić wiadomości. Nintendo idzie w stronę integracji. W wirtualnej przestrzeni spotkamy innych graczy, a nawet ich grupki. Bez problemu wykreujemy własnego, unikatowego i łatwego do rozpoznania avatara, a ograniczać nas będzie tylko wyobraźnia. Miiverse będzie wspierane przez tableto-pada, z którego pomocą będzie można przeglądać okolicę w poszukiwaniu użytkowników sprzętu BigN. Rzućcie okiem na to, jak system wygląda w akcji. Jest infantylnie, ale z urokiem i pomysłem. Już teraz można zakładać, że Miiverse służyć będzie jako aplikacja do poszerzania znajomości i pogaduszek, pewnie kosztem gamingu. Dorzućmy do tego jeszcze wszędobylskie Youtube i ciekawe Amazonvideo, a robi nam się naprawdę słodko.
Miiverse będzie integralną częścią Wii U - tym, co zobaczymy po włączeniu konsoli. Usługa tak, jak Xbox Live, pokaże naszych znajomych w menu, wyeksponuje informacje o tym, w co grają. Cały system Miiverse trafi również na konsolę 3DS. |
Nintendo Wii U otrzyma też drugi kontroler (pad, swoją drogą, łudząco podobny do tego z Xboxa 360). Wii U Pro Controller dedykowany będzie dla tych, którzy spędzić przed konsolą będą chcieli długie godziny. Jest to miły ukłon w stronę hardcore'owych graczy, którzy dawno już opuścili obóz Nintendo. Konsola obsłuży także Nunchuk, Wiilota oraz Wii Balance Board.
Pokaż mi w co grasz a powiem Ci kim jesteś
Na E3 zaprezentowano też spory line-up gier, które ukażą się przy starcie systemu i jego bliskich okolicach. Jest w czym wybierać, a zaskoczeniem okazało się ZombiU, które zrobiło wrażenie chyba nie tylko na mnie. Mało kto uczy się na swoich błędach tak, jak Nintendo. Znikomy line-up podczas startu 3DS'a odbił się czkawką, konsola dopiero teraz zaczęła się sprzedawać, czyli po premierze kilku istotnych gier. Takiego błędu ustrzeże się Wii U, które już przy starcie posiadać będzie sporo porządnych tytułów. Mnie jednak cieszy jedno, częściowy powrót na stare śmieci. Hardcorowy gracz nie miał czego szukać na Wii, teraz się to zmieni. Między innymi dlatego dostaniemy drugiego pada... takiego, z którym będzie można siedzieć całymi godzinami, bez obawy nadwyrężenia nadgarstków i innych części ciała.
Tegoroczne targi przyniosły odpowiedź na wiele pytań, wielu z Was czekało na swoje upragnione tytuły w akcji, wielu na next-geny. Wszystkich pogodziło Wii U, które jaskrawo pokazuje kierunek, który objął japoński gigant. W czasach bojów pomiędzy Sony i Microsoftem ludzie z Kioto pokazują, że wciąż jest miejsce na konkurencję. Wii U stawia na ideę gamingu i jej rdzeń czyli rozrywkę. Konsola uposażona będzie w aplikację społecznościową, która może okazać się jej największym atutem. Ponadto Nintendo odcina się od tematu walki z używkami, którą tak bardzo propaguje Micro$oft.
Dane techniczne Wii U: Procesor: Wielordzeniowy, oparty na technologii IBM Power CPU. Grafika: Specjalnie zbudowana karta oparta na technologii AMD Radeon. Pamięć: 8GB wewnętrznej pamięci typu flash, rozszerzalnej przy pomocy kart SD oraz dysków twardych USB. Nośnik: Płyty optyczne o średnicy 12 cm, a na warstwę przypada nawet 25GB danych. Kontroler: Wii U GamePad wyposażony w akcelerometr, żyroskop, głośniki mikrofon, kamerę, czujnik podczerwieni, ekran dotykowy o przekątnej 6.2", dwie gałki analogowe, D-Pad oraz garść przycisków oraz opcję wibracji. Łączność: * HDMI 1.4 * Bluetooth * WiFi Video i audio: Standardy Video: 1080p, 1080i, 720p, 576i (PAL), 480p, 480i - w proporcjach 4:3 i 16:9. Wielofunkcyjny port audio, oferujący nawet sześciokanałowe wyjście sygnału poprzez HDMI. |
Ścieżka, którą podążają japońscy inżynierowie jest słuszna. Wii U nie jest next-genem, audio-wizualnie dostraja się do standardów obecnych konsol, z tym, że dodaje coś od siebie - interakcję i komunikację z grającym. Zobaczymy jaki chleb z tego pieca jeść będziemy, warto jednak czekać, bo ta konsola ma szansę wyrwać z okowów sztampy dzisiejszy gaming i dać większą swobodę i możliwość interakcji z tym co się dzieje w samej grze. Wszystko się okaże w końcówce tego roku, kiedy to Wii U zakotwiczy w domach graczy, życzmy sobie sukcesu tej konsoli, bo wszyscy jesteśmy graczami!
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler