RetroStrefa - Robin Hood: Legenda Sherwood - 20-lecie klasycznego RTS-a
Motywem przewodnim, jak wcześniej wspomniałem, jest tu walka z tyranią Jana bez Ziemi i jego pomagiera – Szeryfa Nottingham. W ramach niej będziemy wykonywać zadania fabularne w rozległych, ciekawie rozbudowanych zamkach i na polach stanowiących dla nas okazję do rabunku przewożonych przez woźniców bogactw. Pomogą one nam następnie w złożeniu okupu na uwolnienie porwanego Ryszarda Lwie Serce. Zwiedzimy tu także historyczne lokacje, takie jak: miasta Nottingham, York, Lincoln, a także - rzecz jasna - Las Sherwood, który stanowi miejsce kryjówki dla Księcia Złodziei i jego Wesołej Kompanii.
Sam temat Lasu Sherwood zasługuje jednak na większy opis, bo stanowi on naprawdę ciekawą bazę wypadową. To swoisty hub dla Wesołej Kompanii, w którym będziemy mogli zdecydować, które postaci wyślemy na misję (często pójść musi konkretna osoba lub osoba posiadająca właściwą umiejętność), a także przygotować je do przyszłych zadań. Możemy kazać naszym ludziom produkować zapasy do leczenia, sieci jako pułapki na wrogów, strzały do łuku, przedmioty do przyciągania uwagi przeciwników itd. Można też wydać polecenie kompanom, by ćwiczyli walkę lub korzystanie z łuku, co podniesie ich skuteczność i staminę, a w wypadku łuczników, zasięg strzału. Wszystko to stanowi miły przerywnik pomiędzy questami oraz dodaje ciekawy element mikrozarządzania, gdy musimy zdecydować czy rozwijać umiejętności postaci, czy tworzyć przedmioty jednorazowe, w oparciu o początkową małą ilość członków naszej Wesołej Kompanii.
Wesoła Kompania
Nasi Kompani to kolejny intrygujący temat, do którego przejdziemy jednak nieco później. Teraz weźmy na warsztat głównych bohaterów, których będziemy wcielać do drużyny banitów z Sherwood:
- Robin Hood – legendarny książę złodziei, a także tytułowy bohater gry. Uzdolniony w walce, niezrównany w strzelaniu z łuku. W pojedynkach w otoczeniu miejskim korzysta ze śmiercionośnego miecza, misje leśne uskutecznia jednak z kijem, którym może ograniczyć rozlew krwi do minimum, poprzez obezwładnianie wrogów, zamiast ich zabijania. Może także ogłuszać przeciwników ciosem z pięści, skakać po dachach, wspinać się po zaroślach oraz odwracać uwagę adwersarzy rzucając sakwą z monetami.
- Stutley – przyjaciel Robina. Ratujemy go w drugiej misji fabularnej od śmierci na szubienicy. W walce korzysta z toporka, może rzucać we wroga jabłkami dla odwrócenia uwagi, albo zarzucić sieci, by uwięzić go i wyłączyć z gry. Jest ponadto w stanie udawać żebraka, aby nie zwracać na siebie uwagi i przeczekać patrole przeciwników. Może również otworzyć większość zamkniętych drzwi dzięki wytrychowi oraz związać nieprzytomnych ludzi.
- Szkarłatny Will – siostrzeniec Robina, narwany, krnąbrny i chętny do wojaczki. W tracie starć używa swojego wiernego cepika, którym maca wrogów na prawo i lewo, czym może ich zabić, albo chwilowo ogłuszyć. Szybki i zwinny. Przed ostrzałem może uchronić siebie i towarzyszy dzięki tarczy, nieświadomych wrogów zaś jest w stanie zabić poprzez uduszenie, a także chwilowo pozbawić przytomności dzięki swojej wiernej procy.
- Mały John – wbrew przydomkowi, jest to największy skurczybyk w całym Sherwood. Silny, zdolny do podnoszenia towarzyszy na wyższe kondygnacje. Może zagwizdać, by przyciągnąć do siebie pobliskich wrogów. Podczas walki będzie używać wielkiego kija, który z reguły nie jest śmiercionośny, co bardzo dobrze można wykorzystać przy pacyfistycznym podejściu.
- Braciszek Tuck – duchowny o wielkim sercu, wierze i tuszy. W walce używa małego pastorału, którym ogłusza adwersarzy. Z ran odniesionych w potyczce może uleczyć się strawą noszoną przy pasie, a napitek może rzucić na widok zagubionym owieczkom żołnierzom, by ci odłączyli się od kompanów. Tuck potrafi też obrzucić przeciwników pszczelimi ulami, by owady powchodziły im do zbroi i urządziły mały zamęt w ich szeregach, a także związać nieprzytomnych NPC-ów.
- Lady Marion – miłość Robina i połowy szlachty w Anglii, a także ostatnia z głównych postaci, które przyłączą się do naszej sprawy. W walce korzysta z miecza, z którym radzi sobie naprawdę nieźle. Potrafi leczyć zranionych towarzyszy dzięki ziołom, strzelać z łuku, a także wytężyć słuch, dzięki czemu podsłucha ważne rozmowy fabularne i odkryje sekrety. Zaznaczy ona również na mapie postaci, które są poza naszym polem widzenia.
Podobnie jak w Desperadosach, Commandosach i innych grach tego typu mamy tu mnogość postaci i ich zdolności, ale Robin Hood poza głównymi bohaterami pozwala nam także sterować pobocznymi ludkami, którzy z biegiem fabuły coraz chętniej będą przyłączać się do naszej Wesołej Kompanii. Są ich trzy typy. Jeden walczy mieczem, ma łuk i tarczę, którą może się osłaniać, a ponadto jest w stanie skakać po dachach. Drugi dysponuje widłami, które przy odrobinie wprawy mogą jedynie pozbawić wroga przytomności, zamiast go zabijać. Odwraca ponadto uwagę przeciwników, rzucając w nich jabłkami. Umie rzucać w nich siecią jak Stutley, a także uzdrawiać towarzyszy i otwierać drzwi dzięki wytrychom. Trzeci posługuje się maczugą, którą ogłusza oponentów. Ponadto potrafi przyciągnąć ich poprzez gwizdnięcie. Dodatkowo jest w stanie leczyć się poprzez jedzenie udźców. Śmierć jednego z głównych herosów, jak Robin, Will czy Tuck kończy automatycznie grę, ale gdy polegnie któryś z pobocznych ziomków, konsekwencje tegoż będą praktycznie żadne, jeśli chodzi o wynik naszej misji. W niektórych zadaniach będziemy mogli nawet posłać po nowego NPC-a, by nas wspomógł w walce, a wtedy przybędzie do nas losowy gość spośród postaci pozostawionych w Sherwood przed misją.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler