Premiery gier w listopadzie 2021

Listopad nieco przystopował - zwariowana liczba październikowych premier w tym miesiącu nie została podtrzymana. Mimo to na jakość debiutujących w tym miesiącu gier nie mamy prawa narzekać. Czeka nas m.in. starcie dwóch FPS-owych hegemonów - Call of Duty i Battlefielda.

Call of Duty: Vanguard - 5 listopada

PC, Xbox Series X|S, Xbox One, PlayStation 5, PlayStation 4

Popularna seria pierwszoosobowych strzelanek kontynuuje temat historycznych realiów w kolejnych - po zimnej wojnie z Black Ops - Cold War wracamy na fronty II wojny światowej. W Call of Duty: Vanguard dostaniemy do dyspozycji zarówno kampanię fabularną jak i tryb multiplayer - konkurecyjna marka Battlefield postawiłą pod tym względem tylko na komponent sieciowy.

Historia pozwoli graczowi wcielić się w czwórkę postaci: Arthura Kingsleya, Polinę Petrovą, Wade’a Jacksona oraz Lucasa Riggisa. Każdy z nich pełni służbę w innej części globu, a ich losy splatają się wraz z postępami w fabule.

Co do rozgrywki: powraca klasyka gatunku. Dynamiczna wymiana ognia, oskryptowane sekwencje, przerywniki filmowe i cała tona nazistów do posłania do piachu. Jedną z zalet gry jest fakt, że bohaterka i bohaterowie są zlokalizowani w różnych regionach, co pozwoli graczowi obejrzeć i wziąć udział w najważniejszych bitwach tego konfliktu - od Europy Wschodniej i Zachodniej, przez Ocean Spokojny, kończąc na Afryce Północnej.

W przypadku sieciowego wariantu zabawy dostajemy aż 20 map do walk w różnych konfiguracjach i trybach. Do tego dochodzi poświęcony nieumarłym tryb przygotowywany przez studio Treyarch, gdzie w kooperacji odpieramy kolejne fale zombiaków. Vanguard jest też zintegrowany z battle royale Call of Duty: Warzone.