Sherlock Holmes: Chapter One - nowy zwiastun pokazuje mechanikę prowadzenia dochodzeń

W sieci pojawiło się wideo, za sprawą którego deweloperzy pokazują nam zabawę w detektywa. Frogwares opracowało tu całkiem ciekawą mechanikę rozgrywki.

@ 20.10.2021, 10:06
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, ps4, xbox one, ps5, xbox x/s

Sherlock Holmes: Chapter One - nowy zwiastun pokazuje mechanikę prowadzenia dochodzeń

Premiera Sherlock Holmes: Chapter One coraz bliżej, a deweloperzy w związku z tym bardzo chętnie dzielą się nowymi informacjami oraz materiałami promującymi przedsięwzięcie. W sieci pojawił się właśnie świeży zwiastun, za sprawą którego twórcy zaprezentowali nam mechanikę prowadzenia dochodzeń.

Studio Frogwares opublikowało na platformie YouTube nowe wideo z gry Sherlock Holmes: Chapter One. Jak zobaczycie poniżej, pokazuje ono jedną z najważniejszych mechanik projektu: tę związaną z prowadzeniem dochodzeń. W jej ramach szukamy wskazówek, badamy dowody i rozmawiamy z postaciami niezależnymi.

Co ciekawe, podczas konwersacji możemy pokazywać zdobyte dowody, co wpływa na przebieg dochodzenia. Nie wszyscy będą niestety zainteresowani konwersacją z nami, a wówczas konieczne będzie zastosowanie odpowiedniego przebrania. Poszlaki w całość łączymy w głowie, a dzięki temu mamy podejrzanych. Na koniec wymierzamy karę.

Premiera Sherlock Holmes: Chapter One zaplanowana została na 16 listopada, a grać będziemy wóczas na PC, PS5 oraz Xboksach Series X|S. Nieco później zadebiutuje też wydanie przeznaczone dla PS4 oraz Xboksa One, choć na razie nie mamy konkretnego terminu.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosIgI123   @   11:39, 20.10.2021
Bardzo ciepło wspominam Crimes and Punishment, jeśli ta odsłona również będzie miała tak skomplikowane śledztwa, które faktycznie można zawalić jak się źle doda dwa do dwóch, to biorę w ciemno.
0 kudosTheCerbis   @   12:33, 20.10.2021
Ja wciąż jeszcze nadrabiam stare odsłony Sherlocka od Frogwares, ale dobrze, że mają pomysły na kolejne części. Chapter One zapowiada się dość ciekawie.
0 kudosUxon   @   10:44, 21.10.2021
Cytat: IgI123
Bardzo ciepło wspominam Crimes and Punishment, jeśli ta odsłona również będzie miała tak skomplikowane śledztwa, które faktycznie można zawalić jak się źle doda dwa do dwóch, to biorę w ciemno.
"Crimes.." w porównaniu do np. Lupina albo Rozpruwacza to gra z gatunku casual games. W ogóle jest najbardziej banalna z serii (chyba tylko Devil's Daughter ją przebija pod tym względem). Po Testamencie cykl poszedł ewidentnie w niedzielną, konsolową stronę kosztem wyzwania. Ta część zresztą, patrząc z grubsza po strukturze dochodzeń wygląda podobnie prosto. Rozwiązanie spraw bez solucji we wcześniejszych Sherlockach napełniało człowieka radością i dużą satysfakcją, dziś studio mierzy w zdecydowanie inną grupę docelową i każdy może bez wysiłku zostać detektywem. Frogwares starych graczy traci, nowych zyskuje, ale czas leci do przodu, ktoś wsiada, ktoś wysiada. Ja wysiadłem jedną nogą po "Crimes", drugą, z niekłamanym żalem, po "Devil's..." i raczej już nie wrócę, bo grę o podobnym poziomie skomplikowania mogę kupić dużo taniej, bo choćby na BigFish za 3 dolce Uśmiech
0 kudosIgI123   @   10:52, 21.10.2021
Cytat: Uxon
"Crimes.." w porównaniu do np. Lupina albo Rozpruwacza to gra z gatunku casual games.
Niestety nie grałem w te części, to się nie wypowiem. Do Devil's Daughter nie podchodziłem, właśnie przez opinie, ale przy C&P bawiłem się bardzo dobrze, wbrew temu co piszesz też pogłówkować trzeba było, przynajmniej ja. Może wcześniejsze odsłony były pozbawione ułatwień jakiś?
0 kudosUxon   @   11:21, 21.10.2021
W skrócie mówiąc, było dużo więcej materiału do analizy, tekstu, notatek i książek, z których samemu trzeba było wywnioskować, co jest istotne, a co nie, o wiele bardziej i ciekawiej rozwinięte okno dedukcji, zero podpowiedzi. Wielokrotnie aż przyjemne ciepełko przechodziło po plecach, jak udało się pchnąć śledztwo do przodu Uśmiech
Dodaj Odpowiedź