Starfield padło ofiarą insiderów i informatorów


Materdea @ 08:48 21.05.2021
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨‍💻

Narracja była taka, co napisał nawet pewien YouTuber (bo 200 tysięcy subskrypcji czyni go niezwykle wiarygodnym), że Starfield jest już na wykończeniu od września zeszłego roku: teraz trwa szlifowanie i premiera bankowo nastąpi w 2021. Ba, ponoć Microsoft już zaczął wykupować miejsce na reklamy pod kreacje i kampanie dla swojego - już chyba można tak powiedzieć - hitu. No i spirala się kręciła: w końcu chyba ludzie, którzy obserwowali całą sytuację i ci "insiderzy", zaczęli faktycznie wierzyć, że ich wypowiadane słowa mają moc sprawczą.

Opóźnienie, którego nie było?


Nagle jednak narracja zaczęła się zmieniać. Nawet Jeff Grubb stwierdził, że w sumie ten 2022 rok jest jednak bardziej prawdopodobny. W końcu też swoimi informacjami podzielił się Jason Schreier z Bloomberga, który raczej nie rzuca słów na wiatr: ponoć Starfield jest właśnie dalekie od jakiegokolwiek ukończenia i prawie do 2019 roku pracował nad nim dość mały zespół. Prace dopiero ruszają pełną parą / przyspieszają i nie wyjdzie on w tym, a bardziej pod koniec 2022 roku.

I prawdopodobnie w ten sposób pękł balonik pompowany przez osoby podające informacje "od osób bliskich projektowi", liczące na… sam nie wiem, chyba poklask. Najgorsze jest to, że potrafimy - jako internetowe media - podawać to dalej bez krzty zastanowienia i próby przeanalizowania. Pisać newsy z komentarzy na Reddicie o tym, że społeczności nie podoba się element x w grze y, albo właśnie z powodu podawania nieprawdziwych i niezweryfikowanych wieści. I strasznie mnie to irytuje!

Wczoraj koledzy z CD Action wypuścili na swoim kanale na YouTubie materiał dotyczący plotek, który idealnie zgrał się z tym felietonem. Sprawdźcie go koniecznie - może pomoże Wam uświadomić sobie, jak nie robić z siebie jelenia i nie łapać się na każdego newsa napisanego na polskich, ale i zagranicznych portalach, który jest wyłącznie przypuszczeniem lub lub cholerną plotką.

Sprawdź także:

Starfield

Premiera: 06 września 2023
PC, XBOX X/S

Starfield to kolejna gra z gatunku RPG akcji od Bethesda Game Studios. Tym razem deweloperzy, który specjalizują się w produkcjach z klimatów bliższych postapokalipsie (F...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosluki505   @   10:04, 21.05.2021
Takie troche XD z Microsoftu, kupili studia które i tak im nie dadzą ekskluzywnych gier, teraz nawet problemy ze Starfieldem mają... Robią to samo co epic i tak samo po pysku dostają.
3 kudospetrucci109   @   16:43, 21.05.2021
Niech ja wydadzą nawet w 2050 roku... Pewnie będzie tak samo pasjonująca jak Skyrim i nowe Fallouty...
1 kudosluki505   @   18:41, 21.05.2021
Skyrim był mega nudny, nie wiem co ludzie w tej grze widzą... Przewidywalna do bólu fabuła, quest poboczne bez których ta gra byłaby niczym i nie zasługiwałaby nawet na miano RPG'a. Duży ale pusty świat (Do RDR'a nie ma podskoku czy Wiedźmina), drewniany system walki który przebija nawet ten z Wiedźmina 2 czy JRPG'ów takich jak Tales of Xillia choćby. Jeśli starfield ma mieć taki poziom to imo kupno Bethesdy przez MS to bardziej kop w czoło dla samego Microsoftu. Ludzie się jarają jak to Sony po tyłku nie dostanie, ale chyba połowa jak nie 3/4 z nich zapomniało że Fallouty i TES'y największy sukces odniosły na PC dzięki modom, tak samo Dishonored czy TESO.
0 kudoskrzywy_banen   @   19:28, 22.05.2021
Cytat: luki505
Takie troche XD z Microsoftu, kupili studia które i tak im nie dadzą ekskluzywnych gier, teraz nawet problemy ze Starfieldem mają... Robią to samo co epic i tak samo po pysku dostają.

Jak to nie dadzą im ekskluzywnych gier? Plus, pisanie o problemach starfierlda, o którym oficjalnie nie wiadomo nic jest trochę na wyrost.
Cytat: luki505
Ludzie się jarają jak to Sony po tyłku nie dostanie, ale chyba połowa jak nie 3/4 z nich zapomniało że Fallouty i TES'y największy sukces odniosły na PC dzięki modom, tak samo Dishonored czy TESO.

Dishonored odniosło sukces na pc dzięki modom? W sensie, może i gra była sukcesem na pc, nie znam dokładnych danych, ale nie sądzę żeby to było dzięki modom.
0 kudosshuwar   @   08:29, 23.05.2021
A może ktoś w Bethesdzie (wreszcie) stwierdził, że trzeba zmienić podejście, nie powielać błędów konkurencji (Redów) i grę wydamy wtedy, gdy uznamy, że faktycznie jest skończona, bez uprzedniego pompowania balonu (a ten który już się napompował trzeba nieco "upuścić").
0 kudosluki505   @   10:00, 23.05.2021
Cytat: krzywy_banen
Cytat: luki505
Takie troche XD z Microsoftu, kupili studia które i tak im nie dadzą ekskluzywnych gier, teraz nawet problemy ze Starfieldem mają... Robią to samo co epic i tak samo po pysku dostają.

Jak to nie dadzą im ekskluzywnych gier? Plus, pisanie o problemach starfierlda, o którym oficjalnie nie wiadomo nic jest trochę na wyrost.
Cytat: luki505
Ludzie się jarają jak to Sony po tyłku nie dostanie, ale chyba połowa jak nie 3/4 z nich zapomniało że Fallouty i TES'y największy sukces odniosły na PC dzięki modom, tak samo Dishonored czy TESO.

Dishonored odniosło sukces na pc dzięki modom? W sensie, może i gra była sukcesem na pc, nie znam dokładnych danych, ale nie sądzę żeby to było dzięki modom.

Nie no, Dishonored nie dzięki modom ale Skyrim? Tak samo Fallout. A co do ekskluzywów to sorry nie wierze w to że gry Bethesdy nie trafią na PS5. Takie trochę XD z Microsoftu bo robią tą swoją czasową ekskluzywność niczym epic, antykonsumenckie działania.
0 kudosMaterdea   @   11:10, 23.05.2021
Cytat: luki505
Nie no, Dishonored nie dzięki modom ale Skyrim? Tak samo Fallout.
Dosyć odważna teza, z którą bym się nie zgodził. Skyrim robił furorę od samych zapowiedzi, a na viralowo, owszem, śmieszne / zabawne / ekscentryczne mody rozchodziły się błyskawicznie. Może stąd to wrażenie. Czy Fallout - zarówno trzeci, New Vegas i czwarty - stały aż tak modyfikacjami jak TES? Raczej subiektywne spojrzenie.
0 kudosluki505   @   09:43, 24.05.2021
Cytat: Materdea
Cytat: luki505
Nie no, Dishonored nie dzięki modom ale Skyrim? Tak samo Fallout.
Dosyć odważna teza, z którą bym się nie zgodził. Skyrim robił furorę od samych zapowiedzi, a na viralowo, owszem, śmieszne / zabawne / ekscentryczne mody rozchodziły się błyskawicznie. Może stąd to wrażenie. Czy Fallout - zarówno trzeci, New Vegas i czwarty - stały aż tak modyfikacjami jak TES? Raczej subiektywne spojrzenie.

No dobrze ale spójrz ile się utrzymały te gry przez Mody, i jak to napędzało dalszą sprzedaż. Nie wspomnę że Skyrim czy reszta gier Bethesdy bez modów była dziurawa jak ser Szwajcarski, wykrzaczanie Fallouta New Vegas do dziś chyba każdy pamięta. Nie wspomnę o tym że fabuła w takim Skyrimie była tak żałosna że szok, tam więcej fabuły miały questy poboczne, poziom trudności również dzięki modom został podniesiony bo w oryginalnej wersji na 1 poziomie można było smoka powalić na najwyższym poziomie trudności.

W ogóle to nie wiem z czego bierze się fenomen TES'a, po Morrowindzie te gry to sztampa i odcinanie kuponów. Fallout po Fallout 76 i Fallout 4 nie wiem czy kiedykolwiek odbuduje zaufanie wśród gier post-apo, mam F4 na PS4/5 i żałuje każdego grosza który wydałem, mam również Skyrima na Steamie w special edition ;p, żeby nie było że gadam a nie mam nawet w/w gier.
2 kudosBarbarella.   @   13:32, 24.05.2021
Cytat: luki505
W ogóle to nie wiem z czego bierze się fenomen TES'a, po Morrowindzie te gry to sztampa i odcinanie kuponów

Trochę racji w tym jest . Grałam w Obka i Skyrima i mimo że mnie nie odrzuciło to jednak do fabuły Morrowinda im daleko
Dodaj Odpowiedź