Grałem w F3 wystarczająco długo, by się wypowiadać - to, że mi gra nie przypadła do gustu, nie znaczy, że inni też tak muszą mieć. Próbowałem wiele razy i ani razu nie mogłem wytrzymać do końca. Najpewniej jesteś fanem serii i dla ciebie krytykowanie twoich ulubionych gier to obraza, ale cóż... Ja Fallouta 3 nie cierpię i mam nadzieję, że nadchodzący Vegas będzie inny. Ale co poradzę, że wszystkie materiały jakie dotąd się ukazały bardzo trójkę przypominają? Po prostu nie wpadłem w ogólnoświatowy ,,łał'' nt Fallouta 3. Wszędzie gra zbiera wysokie oceny, jest uwzględniana w podsumowaniach roku itd. A mi się nie podoba. I tyle. Toż to samo było z Crysisem z 2007 roku - zazwyczaj przez wszystkich chwalony, a dla mnie był wielkim rozczarowaniem (szczególnie po świetnym Far Cry z 2004 roku).
Co do GTA IV - tak, to moja ulubiona gra. Jakiś problem? O gustach się nie dyskutuje - przecież ja nikogo nie wyśmiewam, że lubi F3. Wyrażam tylko swoje zdanie.