No niby masz rację, wolność wyboru. Ale często jest tak, że jeśli jest możliwość zmiany języka gry, to zmieniają się od razu głosy i napisy, a jeśli te głosy są tak "świetnie dobrane" jak na przykład w Killzone 2 i będę zmuszony grać albo z polskimi głosami, które będą mi psuły przyjemność z rozgrywki, albo całkowicie po Angielsku to ja dziękuję za taką wolność wyboru.