Maciej "Kawira" Domański
FIFA 20 to najnowsza odsłona najpopularniejszej gry piłkarskiej sięgającej początków lat '90.
Włodarze z Electronic Arts postanowili dokonać małej rewolucji i połączyli tradycyjną FIFę z ulicznym spin-offem. Oprócz tradycyjnych spotkań możemy teraz rozegrać mecze poza stadionami w nietypowych miejscówkach takich jak przejście podziemne czy dach wieżowca. Twórcy udostępnili parę trybów dla tej formy zabawy, a są to: mecze 3v3 Rush (bez bramkarzy), 4v4, 4v4 Rush (bez bramkarzy), 5v5 i Professional Futsa.
W przypadku tradycyjnej części gry skupiono się na poprawkach sztucznej inteligencji oraz ulepszeniu mechaniki związanej z trikami. Zmiany dotknęły też samych piłkarzy. Strzelają oni na bramkę celniej niż w poprzedniej odsłonie, a sterowany przez gracza bramkarz porusza się nieco wolniej.
Nie mają łatwego życia fani FIFA, oj nie mają. Seria od dłuższego czasu stoi w miejscu, podobnie zresztą jak konkurencyjne Pro Evo. Powtarzam trochę wstęp z wcześniejszej recenzji kopanki od Konami, a...
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler