Poradnik do Hitman: Blood Money (PC)
9 czerwiec 2005 roku, otrzymałem zdjęcia moich trzech kolejnych celów. Pierwszy to szejk Al-Khalif, który jest miliarderem i właścicielem olbrzymiej korporacji. Kolejny to pracujący dla niego naukowiec, Tariq Abdul Lateef. Ostatnim z celów jest Henrik Schmutz, który przyleciał z południowej Afryki, aby sprzedać próbki DNA. Jeżeli chce, mogę również odebrać niezarejestrowane diamenty o dużej wartości. Na zlecenie, oprócz standardowego wyposażenia biorę snajperkę W2000.
Misja: Domek z kart
Cel: Szejk Al-Khalif
Tariq Abdul Lateef
Hendrik Schmutz
Odzyskać walizkę diamentów
Lokacja: Kasyno w Las Vegas
Ekwipunek: Wyposażenie standardowe i karabin snajperski W2000.
Pod kasyno przyjechałem taksówką, wysiadłem i wziąłem moją walizkę. Wszedłem do środka mijając dwóch strażników i jakieś babki. W głównym holu, po prawej stronie była recepcja. Podszedłem do niej i poprosił o klucz do swojego pokoju.
Wziąłem go i poszedłem do windy po lewej stronie. Wsiadłem i wyszedłem przez właz. Czekałem na pierwszy cel. Kiedy wsiadł do windy, wyjąłem garotę i udusiłem go.
Zabrałem klucze do pokoju i walizkę z bronią, po czym zeskoczyłem tak, aby mnie nikt nie zauważył. Wysiadłem z windy i skręciłem w prawo. Na siódmy piętrze znalazłem swój pokój, w którym zostawiłem walizkę ze snajperką. Wróciłem do windy i kiedy zamknęły się drzwi, wdrapałem się na górę i wziąłem walizkę z diamentami. Następnie zjechałem do lobby i wezwałem drugą windę. Powtórzyłem manewr i kiedy Hendrik wsiadł do środka, powiesiłem go.
Zabrałem kartę i zeskoczyłem razem z walizką. Zjechałem na 7 piętro i poszedłem do mojego pokoju. W tym czasie w kasynie pojawił się szejk. Odłożyłem walizkę, rozłożyłem broń i położyłem ją koło balkonu. Opuściłem pokój i wyjechałem na ósme piętro. Skręciłem w prawo i szedłem korytarzem do miejsca, gdzie na ścianie zauważyłem alarm przeciwpożarowy.
Aktywowałem go i czekałem aż ochroniarze będą biegli w kierunku windy. Szybko poleciałem do pokoju, otworzyłem go kartą i skorzystałem z komórki, która leżała na biurku w sypialni.
Tą samą drogą, biegiem, wróciłem do swojego pokoju. Podniosłem broń i wyszedłem na balkon. Przystawiłem do oka celownik optyczny, zrobiłem zbliżenie i czekałem na mój ostatni cel.
Kiedy tylko pojawił się na dachu, zdjąłem go jednym strzałem w głowę. Wszedłem do pokoju, złożyłem broń i zamknąłem drzwi od balkonu. Zabrałem walizkę z diamentami i zjechałem do lobby. Schodami zszedłem w dół i skręciłem w lewo. Po minięciu kolejnych drzwi, znalazłem się na zewnątrz i tak zakończyłem tą misję.
Po raz kolejny utwierdziłem się w przekonaniu, że pieniądze nie dają ani szczęścia, ani bezpieczeństwa. Szejk miał wszystko, a teraz już nie ma nic. Ja zarobiłem kolejne tysiące, jednak wiem, że w agencji dzieje się coś dziwnego. Liczba agentów cały czas maleje. Trochę zaniepokojony, czekam na dalszy rozwój wypadków. Nie inwestuję w nic, po prostu się relaksuję czekając na kolejne zlecenie.poprzedni rozdziałnastępny rozdział
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler