Ghost Recon: Breakpoint to przygoda na setki godzin - twierdzi dyrektor kreatywny
Eric Couzian, dyrektor kreatywny gry Tom Clancy's Ghost Recon Breakpoint ze studia Ubisoft Paris, w ostatnio udzielonym wywiadzie powiedział co nieco na temat zawartości nadchodzącej produkcji. Jego zdaniem nowa strzelanka Ubi będzie na setki godzin i zawiera masę dodatkowej zawartości.
Tom Clancy's Ghost Recon: Breakpoint w przyszłym miesiącu zawita na fizyczne oraz cyfrowe półki sklepowe całego świata. Niedawno, bo na początku września, pojawiła się okazja do własnoręcznego sprawdzenia nowej gry studia Ubisoft Paris - od 5 do 9 września trwały testy beta gry. To był tylko wycinek - jak zapowiadają deweloperzy - ogromnej całości, której ogranie ma zająć setki godzin!
Tom Clancy's Ghost Recon: Breakpoint stanowi kontynuację dla wydanego w zeszłym roku Tom Clancy's Ghost Recon: Wildlands. W tej części serii deweloperzy z oddziału firmy Ubisoft w Paryżu poszli w nieco inną stronę - choć ich produkcja to nadal kooperacyjna strzelanka trzecioosobowa w otwartym świecie (tym razem zamiast boliwijskiej dżungli trafiamy na trochę tropikalną i trochę górzystą wyspę), twórcy zaimplementowali do niej kilka bardziej realistycznych i symulacyjnych mechanik, takich jak różne rany w zależności od miejsca otrzymania postrzału.
W wywiadzie przeprowadzonym przez redakcję serwisu Gamecrate, dyrektor kreatywny Ghost Recon: Breakpoint, Eric Couzian, przyznał, iż rozgrywka w ich tytule zająć może nawet setki godzin! Co nie powinno specjalnie dziwić, wszak ostatnio wszystkie wydawane gry Francuzów są wypełnione dodatkowymi aktywnościami oraz zadaniami pobocznymi. Eric mówi o "wielu, wielu misjach spoza głównej kampanii".
"Są tam [w grze dop. red.] areny Behemoth, gdzie możesz walczyć z dronami, by zdobywać cenne nagrody. Masz też tajemnice, setki tajemnic do odkrycia; konwoje, które możesz zaatakować i ukraść im przewożone zasoby. Jest mnogość aktywności, setki godzin gry" - tłumaczy Eric.
"W grze jest wiele opowieści. Masz główną fabułę z Cole D. Walkerem - naszym głównym antagonistą, którego gra Jon Bernthal. Ale oprócz tego znajdziesz również wiele pobocznych aktywności, w trakcie których poznasz równie dużo postaci. Są też frakcje oferujące Ci zadania, gdzie (...) mają własną reputację i stosunki z nimi mogą się zmieniać" - rozjaśnia Couzian. Wygląda na to, że nowa odsłona cyklu Ghost Recon - podobnie na wzór ostatniego Rainbow Six o podtytule Siege - może być wspierana przez nawet kilka lat, co roku wydając doń odpowiednią przepustkę sezonową.
Tom Clancy's Ghost Recon: Breakpoint zadebiutuje 4 października na komputerach osobistych i konsolach Xbox One oraz PlayStation 4.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler