Gracze nie są zainteresowani streamingiem gier

Oznacza to, że usługi pokroju Google Stadia oraz Microsoft xCloud nie zdobędą łatwo serc graczy.

@ 27.06.2019, 15:09
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, ps4, xbox one

Gracze nie są zainteresowani streamingiem gier

Branżowi giganci od wielu lat starają się opracować rozwiązanie, które pozwoli im poszerzyć grono odbiorców wirtualnej rozrywki, a jednocześnie zmaksymalizować zyski. Sposobem na to może być streaming gier, choć z ankiety przygotowanej przez GameTrack wynika, że gracze nie są zbytnio zainteresowani tą technologią.

Streaming nie jest niczym nowym, ale niedawno do wyścigu zbrojeń dołączyły Microsoft xCloud oraz Google Stadia. Obie platformy obiecują dostęp do szerokiego wachlarza gier oraz zabawę bez opóźnień i na poziomie tej znanej nam z komputerów osobistych oraz konsol stacjonarnych. 

Mimo że obie korporacje wpompowały w swoje projekty niemałe pieniądze, gracze nie są nimi zainteresowani. Tylko 15% ankietowanych przyznało, że interesuje się w jakikolwiek sposób streamingiem gier, a 3% jest zainteresowane w znacznym stopniu.

"15% przepytanych graczy (osób grających na dowolnym sprzęcie) zainteresowanych jest usługą przypominającą Netflix, a dedykowaną grom, w czterech terytoriach objętych badaniem. Pozostali nie wiedzą (12%) albo korzystają już z usługi przypominającej Google Stadia oraz Microsoft xCloud (taką usługą jest obecnie np. PlayStation Now)".

"Tylko 3% graczy bardzo zainteresowanych jest taką usługą streamingującą. Kraj, w którym jest największa liczba graczy zainteresowanych streamingiem to Wielka Brytania, albowiem tam 23% graczy twierdzi, że są zainteresowani (choć tylko 5% jest bardzo zainteresowanych), a następne są Francja oraz Hiszpania (14%)".

"Gracze niemieccy są najmniej zainteresowani, albowiem tylko 10% z nich przygląda się tym usługom, a 75% nie jest w ogóle zainteresowanych".

Ogólnie widać, że obecne społeczeństwo nie jest jeszcze zainteresowane streamingiem gier. Czy w przyszłości się to zmieni? Nie sposób powiedzieć, ale sytuację na pewno będziemy bacznie obserwować.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosdabi132   @   16:11, 27.06.2019
Myślę, że to jeszcze nie czas na streaming gier. Obecne społeczeństwo nie chce tego. Może w przyszłości to się zmieni, za kilkadziesiąt lat. Wielu jest graczy wychowanych w latach 90, którzy wolą tradycyjną formę dystrybucji aniżeli płacenie abonamentów. Sam również wolę zapłacić raz i mieć dostęp do gry bez limitu.
0 kudosgeass   @   18:47, 27.06.2019
Dla mnie to oczywiste z prostego względu. Raz że w Polsce tego nie będzie... przynajmniej póki co. W tym badaniu, pewnie Polska i tak nie była brana pod uwagę.
Natomiast taki przeciętny ktoś z Francji, Niemiec czy innej Anglii oczywiście że nie jest zainteresowany bo dla nich gry są po prostu tanie. 50-60€ to dla nich 3h pracy, więc po co im jakiś streaming?
Dla mnie natomiast taki abonament o ile byłby w korzystnej cenie jest na rękę. Gier i tak nie przechodzę ponownie, wszystko jest na raz i następne. Wychodzi tego na tyle dużo, że i tak nie jest się w stanie wszystkiego ograć. Więc ciągle są jakieś "zaległości". Nie ma czasu na wracanie do wcześniejszych tytułów, więc czy one są gdzieś tam przypisane do jakiegoś konta czy nie nie ma kompletnie dla mnie żadnego znaczenia.
Kolekcjonerem pudełek też nigdy nie byłem. Może gdybym mieszkał w jakieś willi czy coś to tak. A w małym mieszkaniu jakie mam, nie ma miejsca na takie graty, więc pudełko i tak ląduje w śmieciach.
Dla mnie taka oferta jest atrakcyjna jeśli to po prostu będzie dobrze działało i będzie atrakcyjne cenowo. Jeśli zamiast kupować co 5-7 lat nową konsolę czy części do komputera, będzie można przyoszczędzić i zamiast tego grać w najnowsze gry na byle czym, to oczywiście, że jestem na tak.
0 kudosdenilson   @   12:32, 28.06.2019
Musi jeszcze trochę czasu upłynąć by coś się zmieniło w preferencjach graczy. Niewątpliwym czynnikiem hamującym rozwój streamingu jest dostęp do Internetu, który jest szybki i nie ma problemów z brakiem łączności. Nie wszystkie kraje mają na tyle rozwiniętą sieć teleinformatyczną jak Korea Południowa by udźwignąć streaming danych.