Microsoft chce mieć najlepsze gry
Firma chce też mieć najlepszy sprzęt do grania.
W trakcie targów E3 2018 ujawniono, że Microsoft zdecydował się przejąć studio Undead Labs, czyli twórców cyklu State of Decay. Dyrektor ekipy, Richard Foge, postanowił wypowiedzieć się na temat transakcji, a przy okazji nawiązał do planów, jakie gigant z Redmond ma na najbliższą przyszłość.
Microsoft sugerował wcześniej, że twórcy State of Decay nadal będą nad marką pracować. Nie były to jednak informacje potwierdzone. Takowe dotarły do nas dopiero teraz, z ust wspomnianego wcześniej Richarda Foge'a. Deweloper powiedział, że firma w najbliższym czasie nadal będzie zajmować się State of Decay, rozwijając cykl i zapewniając jak najwięcej zabawy graczom.
"Mam wrażenie, że będę pracował nad State of Decay w najbliższym czasie. Myślę, że Microsoft chce działać. Koniec z wygłupami, chcą być na szczycie, chcą mieć najlepsze gry i najlepsze oprogramowanie, chcą uszczęśliwiać ludzi".
Co to znaczy dla nas, graczy? Oby jak najwięcej solidnych gier oraz rezygnacja z eksperymentowania na rzecz skupienia się na wirtualnej rozrywce. Xbox nie musi być kombajnem do wszystkiego, gracze nie chcą też gogli wirtualnej rzeczywistości, chcą po prostu mieć w co grać.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler