E3 '17: Sony blokuje rozgrywki międzyplatformowe w Rocket League na PS4
Japończycy mają układy z udziałowcami, które nie pozwalają im zatwierdzić tematu.
Rocket League umożliwiać będzie potyczki międzyplatformowe. Na PlayStation 4 są one jednak blokowane przez Sony, mimo że wystarczy, aby deweloper "wcisnął jeden przycisk", twierdzi ekipa ze studia Psyonix.
Podczas konferencji Nintendo na targach E3 2017 dowiedzieliśmy się, że Rocket League zadebiutuje na konsoli Nintendo Switch, a ponadto, że oferować będzie potyczki międzyplatformowe, w których wezmą udział właściciele blaszaków oraz konsol. Niestety nie wszystkich, bo odpadają Ci z PlayStation 4.
Co ciekawe, nie po raz pierwszy Sony stanowi problem. Podobna sytuacja związana jest z grą Minecraft, która również będzie łączyć graczy z różnych platform, tyle że, ponownie, nie tych, którzy mają PlayStation 4. Sytuację postanowił skomentować przedstawiciel Psyonix, niejaki Jeremy Dunham.
"Prawda jest taka, że od Sony nie otrzymaliśmy jeszcze pozwolenia", powiedział Dunham rozmawiając z ekipą portalu Polygon.
Deweloperzy są lekko sfrustrowani całą sytuacją, albowiem w ich opinii potyczki międzyplatformowe są "przyszłością branży". Dunham ma w związku z tym nadzieję, że "społeczność oraz media mogą pomóc popchnąć wszystko do przodu i sprawią, że inicjatywa się urzeczywistni".
"Zajmujemy się utrzymywaniem serwerów. Działa to tak, że łączymy wszystkich poprzez nasz system, wszystkim zajmujemy się my. Mogę powiedzieć wam, że jako Psyonix zrobilibyśmy wszystko co konieczne, aby zabawa międzyplatformowa była możliwa na każdej platformie oraz PlayStation 4. Muszą nam tylko powiedzieć czego oczekują".
"To coś, co moglibyśmy zrobić jednym przyciskiem, metaforycznie mówiąc. W rzeczywistości to strona z jednym okienkiem do zaznaczenia. Musimy zaznaczyć to okienko, a wszystko będzie działać w przeciągu godziny na całym świecie. Tylko tyle musimy zrobić".
Dlaczego zatem Sony jest takie oporne? Czyżby chodziło o to, że jako lider rynku konsol obecnej generacji nie musi się szczególnie graczom "podlizywać"? Sprawę wyjaśnił nieco Jim Ryan, szef marketingu PlayStation.
"Robiliśmy wcześniej rozgrywki międzyplatformowe. Zawsze jesteśmy otwarci na rozmowy z każdym deweloperem oraz wydawcą, chętnym do tego. Niestety to komercyjna dyskusja pomiędzy nami oraz innymi udziałowcami i nie jestem w stanie wchodzić w szczegóły w tej kwestii".
"Nic nigdy nie jest stanem permanentnym. Każdy kto ma takie przekonanie jest przeważnie głupcem. Tak czy inaczej, z tego co wiem, nie ma obecnie żadnych rozmów na ten temat".
Jak zwykle, sytuację będziemy obserwować na bieżąco. Jak tylko pojawią się nowe doniesienia, nie omieszkamy się nimi z Wami podzielić.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler