Assassin's Creed: Victory - XIX-wieczny Londyn w przyszłorocznej odsłonie serii!

Zapewne już teraz, przy okazji niedawnej premiery Unity, zastanawialiście nad lokalizacją kolejnego AC.

@ 02.12.2014, 22:58
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨‍💻
pc, ps4, xbox one

Assassin's Creed: Victory - XIX-wieczny Londyn w przyszłorocznej odsłonie serii!

Zapewne już teraz, przy okazji niedawnej premiery Unity, zastanawialiście nad lokalizacją kolejnego AC. Z pomocą przychodzi serwis Kotaku, który w tych sprawach jest nieoceniony! Przed chwilą pojawiła się obszerna wiadomość objawiająca nie tylko tytuł kodowy przyszłorocznego "Asasina", ale również pierwsze konkretne informacje na jego temat!

Assassin's Creed: Victory, albowiem taki tytuł na razie nosi nowy Assassin's Creed, przeniesie nas do XIX-wiecznego Londynu. Epoka nazywana wiktoriańską (od imienia ówcześnie panującej królowej) to jeden z najbardziej oczekiwanych okresów w historii całej marki, więc trochę dziwi fakt, że jej produkcję powierzono zespołowi Ubi w Quebec, a zabrano ekipie z Montrealu.

Assassin's Creed: Victory - XIX-wieczny Londyn w przyszłorocznej odsłonie serii!
Redaktor Kotaku miał okazję widzieć krótką, 7-minutową prezentację głównych założeń rozgrywki, w tym niewielki fragment faktycznego gameplayu. Protagonista wspiął się na jedną z wysokich wież, by rozejrzeć się po angielskiej stolicy, zaś chwilę potem deweloperzy zaprezentowali kilka z potencjalnych pobocznych aktywności - uliczny hazard oraz wyścigi karoc. Później bohater przemieścił się w dół ulicy i wsiadł do konnego powozu. Przyjął zlecenie zabójstwa niejakiego Rodericka Bulmera od zamaskowanej kobiety: "Templariusze muszą otrzymać naszą wiadomość", mówiła.

Assassin's Creed: Victory - XIX-wieczny Londyn w przyszłorocznej odsłonie serii!
W połowie rozmowy pojazd zostaje zaatakowany, zaś asasyn musi odeprzeć agresorów. Następnie akcja przenosi się na stację kolejową Charing Cross, gdzie dostrzegamy cel naszego zadania - ignorując szereg misji pobocznych (aktywowanych "w locie", bez żadnej akceptacji) dopada Rodericka. Dźga go w klatkę piersiową czymś w rodzaju haku do przemieszczania się na linach pomiędzy kolejnymi budynkami - patent ten obecny był już w odsłonie o podtytule Revelations.

Assassin's Creed: Victory - XIX-wieczny Londyn w przyszłorocznej odsłonie serii!
Opisowi filmu towarzyszyło kilka naprawdę zacnie wyglądających grafik. Jednak co do ich prawdziwości możemy mieć lekkie obawy, wszak doskonale wiemy, jak mylące potrafią być pierwsze materiały. Mimo wszystko najnowsza odsłona serii Assassin's Creed zapowiada się na tyle intrygująco, że znaczna część naszej redakcji "jara się" już w tym momencie.

Assassin's Creed: Victory - XIX-wieczny Londyn w przyszłorocznej odsłonie serii!
Assassin's Creed: Victory pominie konsole przeszłej generacji i zadebiutuje wyłącznie na konsolach Xbox One oraz PlayStation 4 i komputerach PC w 2015 roku. Według redaktora serwisu Kotaku wydawca nie planuje również innej, pobocznej części na Xboksa 360 i PlayStation 3, jak miało to miejsce w tym roku.

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosDirian   @   00:29, 03.12.2014
Ja tam czekam. O ile nie będzie tak zabugowane jak Unity, to ma ode mnie zielone światło. Może i co roku, może powtarzalne, ale ja cały czas się dobrze przy assassynach bawię.
0 kudosFox46   @   02:46, 03.12.2014
Cytat: IgI123
Oby jak najmniej gier szło drogą Call of Duty i AC. Nie mówię że kolejne odsłony tych gier są słabe... No ale to się robi już po prostu niesmaczne. Za dużo to i ekhem... Świnia nie zejżre. Naprawdę lepiej dać danej serii trochę odpocząć.


Co ciekawsze AC przebiło już wydawanie CODa, a niesmaczne swoją drogą. OK epoka jak epoka ale jeżeli będzie słaba fabuła, kiczowata optymalizacja to nic tej gry nie uratuję. Mogli by nawet wydać W kosmosie Assasyna ktoś kto jara się MassEfectem jak ja nawet by nie było w stanie przyciągnąć, czemu?? bo to kolejny Assassins Creed który stał się tasiemcem bez polotu, zapewne średnią fabułą. Z drugiej strony też głupio jest sobie robić nadzieję " A może tej części nie spieprzą" tak było przy UNITY, teraz to się powtarza i znowu "A może nie skopią ... A kupie"
Serio nie wiem ile by musiało powstać Assassynów by ludzie otwarli oczy. Już nie ważne jaka epoka tylko co gra będzie sobą reprezentować, bo jak znowu to samo co enty raz to nawet epoka nie uratuję tej części.

I serio znowu dostaniemy powtórkę z Unity, jeżeli chodzi o architekturę miasta, zapewne akcja gry będzie się działa tylko i wyłącznie w mieście..... Widzicie UNITY nowy AC ?? dalej nie widać różnic.
AC: Unity było skopane pod każdym możliwym względem, mimo to ludzie go kupowali......... śmieszne to jest naprawdę.
0 kudosUxon   @   08:16, 03.12.2014
Jeszcze jednej gry nie skończyli, już robią następną, a w planach pewnie dwie kolejne. Ale w sumie skoro klientom wystarczy wczesna alpha do zabawy, to nic tylko im takie wersje podawać. Brawo Ubi, jesteście marketingowymi cudotwórcami, szczerze gratuluję, bo nabrać i wciąż nabierać tylu ludzi to spory wyczyn Uśmiech . Zaprawdę dziwię się tym, którzy te buble kupują.
0 kudosartur02   @   09:39, 03.12.2014
Kolejny tasiemiec robiony tylko pod kase...
0 kudosMicMus123456789   @   10:26, 03.12.2014
Nie mam nic przeciwko nowym częściom asasyna, ale jednak szybkość ich zapowiedzi w ten czy inny sposób jest zdecydowanie za szybka. To teraz jak liczę w 2015 prawdopodobnie będę miał, aż trzy części serii do kupienia, będzie grania, a grania Dumny
0 kudosFox46   @   12:24, 03.12.2014
Cytat: Uxon
Jeszcze jednej gry nie skończyli, już robią następną, a w planach pewnie dwie kolejne. Ale w sumie skoro klientom wystarczy wczesna alpha do zabawy, to nic tylko im takie wersje podawać. Brawo Ubi, jesteście marketingowymi cudotwórcami, szczerze gratuluję, bo nabrać i wciąż nabierać tylu ludzi to spory wyczyn Uśmiech . Zaprawdę dziwię się tym, którzy te buble kupują.

Dokładnie inaczej tego napisać się nie da, do tego UBI przecież cudownie nam wmówiło jaki to UNITY będzie "Next Genem" a każdy wie jak wyszło. Montreal zajmuje się wydawaniem innego tasiemca czyli Watch Dogs który zapewne też pojawi się w 2015 roku.
A co do nabierania się ludzi, to nie jest wyczyn UBI tylko wina samych naiwnych ludzi do których np: przekonuję Epoka czy sama marka, sami sobie robią nadzieję jak pisałem wcześniej iż może ta częśc będzie OK.
To tak jakbym zrobił markę i każdemu na mieście gier by się podobała pierwsza, druga odsłona, potem trzecia opuściła by nieco pułap, ale każda kolejna była by taka nijaka i słaba. Ale ludzie i tak by kupowali bo są przekonani do marki i dawali by jej szansę, jedni by byli bardziej naiwni inni mniej. Jeszcze inni by ją po prostu kupowali bo lubią tego typu powtarzalną rozgrywkę
Identycznie jest z AC.

Przecież Victory to będzie to samo co UNITY tylko inne miasto, rozumiem jakby dali tereny poza miejskie ileś tam kilometrów, ale na to nie ma co liczyć, bo gra powstaję zbyt szybko. Ubisoft myśli że jak da inną otoczkę miasta napieprzy na mapce wcholerę znajdziek da jakieś zadania itp: to już mają Sandboxa. Jeszcze pytanie jak to wszystko będzie działało, bo wyobraża ktoś sobie grać w pościgu karet przy 19 klatkach albo nawet 22 klatkach ?? ja nie.
0 kudosDirian   @   16:49, 03.12.2014
Cytat: Uxon
Zaprawdę dziwię się tym, którzy te buble kupują.

Szkoda tylko, że o Unity najczęściej wypowiadają się osoby, które tej gry na oczy nie widziały i bezmyślnie przepisują to, co wyczytają w sieci. Wszyscy narzekają i narzekają, ale tak naprawdę to gra jest grywalna i ja osobiście bawię się przy niej świetnie. Fakt, bugów trochę jest, ale nie irytują one mnie jakoś specjalnie i nie są to błędy przez które np. nie mogę przejść misji. W AC IV też było sporo błędów, a nikt specjalnie nie marudził - tutaj jest ich trochę więcej i od razu wielkie halo, jaka to gra jest niedorobiona i niegrywalna.

Osobną kwestią jest optymalizacja - wersja konsolowa działa jak działa, czyli tak sobie. Ale nadal da się grać. Wersja PC działa dobrze, ale tylko na mocnych PC - to największy problem. Śmieszą mnie natomiast komentarze osób, które kupiły grę bo "myślały że ruszy", a w PC siedzi u nich dwurdzeniowy Pentium i Radeon HD 7770 - no sorry, od czegoś te wymagania sprzętowe jednak są.


Nie twierdzę, że jest to super dopracowana produkcja, ale teksty typu "nie ma żadnych zalet" to już czyste hejtowanie. Pół roku szlifowania błędów więcej i byłaby to świetna produkcja. Nie wiem jednak czy przy Vicotry Ubi wyciągnie wnioski z błędów, ostatnio mają z tym duży problem.
0 kudosdenilson   @   17:08, 03.12.2014
@Dirian Co do Unity to mogę sobie narzekać bo grałem w to. Fakt że około 15 minut ale po takim czasie nie wciągnęła mnie. Ja już zamknąłem rozdział jeśli chodzi o AC. Dla porównania dodam, że po minucie gry w najnowszego Obcego zatraciłem się. Ma ta gra to coś co dla mnie AC straciła w chwili wydania trzeciej części. Ograłem pierwszą i drugą część i mi wystarczy.
0 kudosDirian   @   18:54, 03.12.2014
Tylko co zobaczyłeś przez te 15 minut? Kawałek dachu Paryża i tyle. Przez pierwszą godzinę też gra mi się średnio podobała, dopiero po wykonaniu kilkunastu misji, zwiedzenia większego obszaru miasta, poczytania ciekawostek dotyczących lokacji, gra mnie do siebie przekonała na tyle, że jestem w stanie wybaczyć jej błędy.

Oczywiście Unity ma ci się prawo nie podobać i to normalne, bo jednak rozgrywka jest powtarzalna względem poprzednich części, ale moja wypowiedź odnosiła się do osób, które gry na oczy nie widziały a są pierwszymi jej hejterami i bezmyślnie powielają niekiedy mocno wyolbrzymione opinie z sieci.
0 kudosdenilson   @   19:33, 03.12.2014
Cytat: Dirian
Tylko co zobaczyłeś przez te 15 minut? Kawałek dachu Paryża i tyle.
Okolice Katedry mogłem zwiedzić. A co zobaczyłem? Grę poniżej oczekiwań jak się patrzyło na całą rozdmuchaną bańkę marketingową. Nie boję się stwierdzić, że to podobna sytuacja co z Watch Dogs.
Cytat: Dirian
Oczywiście Unity ma ci się prawo nie podobać i to normalne, bo jednak rozgrywka jest powtarzalna względem poprzednich części,
Właśnie powtarzalność mnie najbardziej odpycha. Nie można też oczekiwać rewolucji czy coś, ale co za dużo to nie zdrowo. Finalnie gracze kupią to, mają do tego prawo. I tutaj dochodzimy do sedna sprawy. Gracz kupuje, ja produkuję. Wiem że kupią to mogę sobie pozwolić na partactwo i zrobienie byle żeby było. Tak gry teraz wyglądają. Jak sięgam pamięcią te 10 lat temu to wtedy prawie wcale nie musiałem instalować łatek. Gracz był wtedy (tak mi się wydaje) bardziej wybredny i wymagający. Teraz to przyjmują wszystko co podadzą. To jest powód dlaczego mnie zaczęła bardziej wciągać retrogranie. Do tego stopnia że teraz gram w zapomniane Original War.
0 kudoskehciu   @   21:28, 03.12.2014
A ja się cieszę, bo asasyna nigdy nie za wiele. Może unity to pod względem grywalności to klapa, ale fabularnie jest ciekawy moim zdaniem. Na razie nie mogę sprawdzić jej osobiście ze względu na kartę graficzną, ale staram się skrupulatnie oglądam filmiki z gry i może kiedyś zagram i sprawdzę osobiście. A co Victory to na screenach wygląda obiecująco i mam nadzieję, że nie powtórzy się historia z błędami jakie były w ACU. Trzeba będzie poczekać na pierwsze informacje o fabule i jakiś gameplay.
0 kudosUxon   @   22:17, 03.12.2014
@Dirian Nikt nie powiedział, że gra nie ma żadnych zalet, bo np. system walki jest przyzwoicie zrealizowany, jest całkiem udanie oddany klimat, samo miasto też zachęca do zwiedzania. Tylko, że z technologicznego punktu widzenia gra jest babolem. Płynność spada wyraźnie wprost proporcjonalnie do ilości postaci na ekranie, Arno reaguje często z opóźnieniem w stosunku do momentu wydania polecenia, dość często coś zaklatkuje, co jak na grę tak dynamiczną jest niedopuszczalne. Do tego jeszcze crashe na sejwach, sporadyczne, ale jednak występujące. Jeszcze zrozumiem błędy na PC, którego każdy może sobie złożyć w skrajnie różny sposób, ale na konsoli, gdzie specyfikacja jest właściwie odgórnie określona? To już nieudolność twórców.
Każdy wydawca, który szanuje graczy, w przypadku, gdy ma grę nieukończoną w terminie, po prostu przesuwa datę premiery i o tym zawczasu informuje. To jest uczciwe i da się przeboleć bez większego marudzenia. Ale co innego gdy się wciska kit, że wszystko jest ok, gdy wie się, że nie jest. To już zakrawa na zwykłe oszustwo i nie ma się co dziwić, że jest tyle takich opinii jakich jest. To chyba wszystko, chciałem początkowo coś jeszcze napisać na temat łatek i niewybrednych graczy, ale Denilson mnie już uprzedził, więc nie będę w tym temacie dodawał nic od siebie. Pozdrawiam.
0 kudosFox46   @   02:26, 04.12.2014
Technicznie ta gra nie powinna byłą się ukazać bo jest wrakiem, jej w sieci jest całe masy boboli w tej grze, najbardziej rozpierniczył mnie moment w jednej misji gdzie stoi Arno gdzieś w jakiejś operze a tam na widomi co druga postać ta sama Szczęśliwy + z brakiem tekstur. No sorry co to ma być, heh takich błędów w UNITY jest całe mnóstwo. Jedynie co zasługuję na uwagę to fakt że dali nowy system wspinaczkowy + Miasto reszta niestety słaba i poniżej oczekiwań, Victory zapowiada się że będzie to samo co UNITY na tej samej zasadzie (rozgrywka)
A co do fabuły UNITY to pięknie jest widzieć jak UBISOFT na chama ciągnie tą serię, bo bez wątku Desmonda ta gra znacznie straciła Uśmiech . Black FLag pokazał to całkiem nieźle, ROGUE, i UNITY teraz zapewne VICTORY pokaże to samo.

A co do powtarzalności to tak jest tego tam pełno, i z Far Crayem 4 jest to samo bo to jest to samo co FC3, też taki wytnij kopiuj + nieco lepiej i pod osłoną trójki. Z tym że jak pisałem w recenzji FC4 przy piątce to już zdecydowanie nie przejdzie.

A Assassin's Creed przekroczył granicę dobrego smaku.
0 kudosmarakunde   @   17:17, 12.12.2014
Dalej będzie zapewne brak postaci typu Dezmont, czyli osoby sterującej Assasynem z przeszłości. W nowszym Assasynie to gracz jest osobą, której DNA jest prześwietlane i wyszukiwany prawujek, który był szwagrem assasyna w Londynie na zmywaku. Szczerze brak mi postaci, która próbuje w "rzeczywistym" świecie próbuje przeciwstawić się spiskowi Templariuszy.
0 kudosfrycek88   @   16:25, 14.12.2014
Takie duże gry jak wszelkiego rodzaju sandboxy powinny mieć cykl wydawniczy co najmniej 3-5 letni. Rok to o wiele za mało z resztą TES'y i GTA mają taki cykl wydawniczy a i tak jak wychodzą to mają kupę bugów i gliczy.
Dodaj Odpowiedź