DriveClub wciąż nie jest do końca sprawne i nadal występują w nim mniejsze i większe problemy sieciowe.
bigboy177 @ 18.11.2014, 12:35
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
ps4
DriveClub wciąż nie jest do końca sprawne i nadal występują w nim mniejsze i większe problemy sieciowe. Twórcy pracują nad ich załataniem, a prezydent SCEA czas ten postanowił wykorzystać na sprostowanie niektórych spraw i załagodzenie nerwowej atmosfery wokół premiery gry.
Shawn Layden, prezydent amerykańskiego oddziału Sony Computer Entertainment, rozmawiał ostatnio z ekipą portalu IGN. Podczas wywiadu wyjaśnił, że problematyczny start DriveClub jest wynikiem niemożności sprawdzenia infrastruktury sieciowej przed faktycznym debiutem gry. Twórcy nie mieli możliwości przeprowadzenia odpowiednio dużych testów i dlatego całość wypadła tak, jak wypadła.
"W procesie dewelopingu staramy się zrobić wszystko. W procesie dewelopingu staramy się przetestować każdą możliwość. Mamy ekipę [odpowiedzialną za jakość], mamy plan sprawdzania jakości. Robi się beta testy, próbuje się to sprawdzić" - wyjaśnia Layden.
"Ale teraz, w świecie internetowym, nie możesz efektywnie sprawdzić tego w domach albo w beta testach, co oznacza posiadanie 50, 100, 200 tysięcy graczy. Chłopaki w studio z tym walczą. Dzieją się rzeczy, których oni nie przewidzieli".
Wydaje mi się, że jednak jest to zdecydowanie możliwe. Wystarczyło przed premierą zrobić kilka dni otwartych beta testów i znalazłoby się te kilkadziesiąt, albo kilkaset tysięcy graczy. Wszystkie babole udałoby się wtedy wychwycić i załatać na czas. Sony jednak najpewniej cisnęło, aby gra jak najszybciej wylądowała w sklepach i stąd sytuacja, jaką obserwujemy obecnie.
"Oni (studio - dop.red.) starali się zrobić najlepszą, najnowszą, najwspanialszą rzecz, jaka przytrafiła się gatunkowi gier wyścigowych, ale odbiło im się to czkawką. Lubię jak ludzie ryzykują, jak mają ambicje, aby to robić. W ostrożnych zagrywkach nie ma zabawy".
Tłumaczenia, tłumaczeniami, bardziej mnie jednak ciekawi to, kiedy w sieci zadebiutuje darmowa wersja DriveClub, obiecana wszystkich abonentom PlayStation Plus.
DriveClub to produkcja twórców z Evolution Studios, którzy na swoim koncie mają chociażby gry z serii Motorstorm. Jest to ich pierwszy tytuł na konsolę PlayStation 4.
...
To przecież oczywiste że nie mogli sprawdzić, bo jak mogli sprawdzić infrastrukturę sieciowej przed premierą skoro gra została skończona niemalże na sam styk.
Takie coś się sprawdza tygodniami gdyby chcieli to sprawdzić to premiera znowu by się opóźniła, a SONY naciskało i wyszło jak wyszło. Żadne wytłumaczenie ich tak naprawdę teraz nie usprawiedliwi.
Mogli wcześnie dać plusowiczom okrojoną wersję i już by wiedzieli jak to działa w praktyce i nikt by nie miał pretensji do nich, że coś nie działa, bo gra była by darmowa. Mieli taką możliwość i na pewno nie było by to problemem. Zaczynam myśleć, że oni nie są w stanie już naprawić tej gry. Nie wszystko jest do naprawienia przez sieć tym bardziej na fizycznych nośnikach.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler