PlayStation Now nie jest traktowane jako przyszłość PlayStation - twierdzi John Koller

John Koller piastuje stanowisko wiceprezydenta marketingu w SCEA (Sony Computer Entertainment America).

@ 08.01.2014, 17:22
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
ps, ps2, ps3, psp, psv, ps4

PlayStation Now nie jest traktowane jako przyszłość PlayStation - twierdzi John Koller

John Koller piastuje stanowisko wiceprezydenta marketingu w SCEA (Sony Computer Entertainment America). Korporacja zapowiedziała właśnie nową usługę, nazwaną PlayStation Now - o której więcej przeczytacie tutaj - a w związku z tym od razu pojawiły się zapytania dotyczące przyszłości konsoli PlayStation. Czy zastąpi ją usługa sieciowa, czy fizyczne urządzenie, umiejscowione do tej pory w okolicy telewizora, zniknie niedługo na dobre? Sytuację postanowił nakreślić, wspomniany na początku, Koller.

Rozmawiał on z ekipą CVG i zdradził, że nowa inicjatywa wcale nie jest przyszłością marki. To bardziej filozoficzna zmiana, swego rodzaju dodatek, do obecnie istniejącego portfolio firmy, który pozwoli poszerzyć Sony horyzonty. Trafić do szerszego grona odbiorców, bez potrzeby dokupywania dodatkowego sprzętu. Wystarczy posiadać np. telewizor Bravia i pad DualShock 3, aby cieszyć się pełnym katalogiem gier, przeznaczonych dla PS3. Jakość lekko ucierpi, ze względu na kompresję, ale finalnie nikt na to nie powinien zwracać uwagi, a już na pewno nie osoby, które nie mają konsoli. Nie będą mieć bowiem punktu odniesienia, doceniając wygodę.

"Mocnym plusem PlayStation Now jest natychmiastowa rozgrywka, co jest problemem naszej branży. Musimy się z tym uporać i to właśnie jest krok do przodu. Pracowaliśmy przy tym tworząc technologię 'Graj-podczas-Pobierania' (na PS4), a z PS Now ludzie mogą odpalać gry natychmiast, niezależnie od tego, czy mają PlayStation, czy telewizor Bravia, a z czasem także tablety oraz smartphony."

PlayStation Now nie jest traktowane jako przyszłość PlayStation - twierdzi John Koller
Powyżej nie ma niestety odpowiedzi na to, czy fizyczna konsola w przyszłości zniknie. Tą kwestię Koller poruszył poniżej.

"Byliśmy bardzo otwarci jeśli chodzi o fizyczne konsole. Nie wydaje mi się więc, że PS Now w przyszłości w jakiś sposób wygryzie konsole. Pokazuje natomiast naszą wolę do próbowania oraz skupienia się głównie na zawartości. Naprawdę, ponownie podkreślam, gracz jest dla nas najważniejszy - potrzebna jest solidna zawartość oraz unikatowe doświadczenia. Te doświadczenia mogą płynąć z wielu miejsc. To chcemy uzyskać."

Czyli można wywnioskować, że nawet jeśli PS Now zdobędzie dużą popularność, Sony nie przestanie budować fizycznych konsol, póki na takowe będzie zapotrzebowanie. Nowa usługa będzie miała za zadanie udostępnienie gier większej liczbie ludzi, ale nie odepchnie już szarpiących. Osoby, którym będzie zależało na najwyższej jakości obrazu i dźwięku zawsze woleć będą konsole, wszak sygnał przesyłany przez sieć (jak potwierdzają osoby, które widziały PS Now w akcji) ulega kompresji, a w rezultacie oprawa takich perełek, jak np. The Last of Us jest słabsza.

Co o tym myślicie? Sądzicie, że będzie się dało grać w Uncharted na smartphonie albo tablecie? Ma to w ogóle sens? Chętnie poznamy Waszą opinię w komentarzach.

Sprawdź także:
Uncharted 3: Oszustwo Drake'a

Uncharted 3: Oszustwo Drake'a

Premiera: 01 listopada 2011
PS3

Uncharted 3: Oszustwo Drake'a to trzecia odsłona znakomitej serii gier akcji Uncharted, wyprodukowanej przez studio Naughty Dog na konsolę Sony PlayStaion 3. Wydaniem pro...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosLoczek3545   @   20:11, 08.01.2014
Sens to to ma, ale są pewne niedociągnięcia w ich sposobie myslenia Dumny . Jak wiadomo, większość ludzi na świecie nie zwraca uwagi na to jak coś jest wykonane tylko za jaką cenę jest dostępne. Jeśli Now będzie całkowicie za darmo dostępny (podobnie jak Gaikai) ludzie, a szczególnie Polacy będą zadowoleni z tego co mają bo za darmo. Nie będą zwracali uwagi na grafikę i płynność :. To jest moje skromne zdanie na ten temat Dumny .
0 kudosFox46   @   00:07, 09.01.2014
Według mnie sensu to nie ma bo to jest nic innego jak podróbka ONLIVE chyba każdy pamięta jaka to miała być rewolucja i jak się to skończyło z PS Move może a raczej będzie tak samo. Może nie do kończ skończy tak jak ONLIVE ale z pewnością to nie będzie uber super strzał w 10.
0 kudosLoczek3545   @   15:06, 09.01.2014
Możemy być pewni tego, że to coś nie wyprze konsol Dumny .