O tym, ile kosztują poszczególne gry, raczej nikt nie mówi głośno. Wydawcy narzekają, że nie są to niskie sumy, podczas gdy deweloperzy marudzą pewnie, że przydałyby się wyższe płace dla projektantów.
bigboy177 @ 22.04.2013, 14:13
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
ps3
O tym, ile kosztują poszczególne gry, raczej nikt nie mówi głośno. Wydawcy narzekają, że nie są to niskie sumy, podczas gdy deweloperzy marudzą pewnie, że przydałyby się wyższe płace dla projektantów. Choć ogólne koszta nie są niskie, na wirtualnej rozrywce da się sporo zarobić. Dla przykładu, całkiem niedawno informowałem Was, że na produkcję Heavy Rain, Sony wydało mniej więcej 17 milionów euro, a zarobiło ponad 100 milionów. Nieźle, prawda? Niestety nie zawsze jest tak kolorowo.
Dzisiaj dowiadujemy się, że God of War: Wstąpienie kosztowało w granicach 50 milionów dolarów, czyli nieco więcej od tego, co wydano na wspomnianą powyżej produkcję. Niestety, z krążących pogłosek wynika, że tytuł nie sprzedał się zbyt dobrze, a w rezultacie, inwestycja albo się nie zwróciła, albo wydawca jest nawet stratny. Suma, o której mowa, jest tylko i wyłącznie związana z procesem produkcyjnym, nie wliczono w nią promocji, ani żadnych kosztów pośrednich.
Jako porównanie podam, że Call of Duty: Modern Warfare 2 też miałby kosztować pomiędzy 40, a 50 milionów dolarów, przy czym na jego promocję przeznaczono w okolicy 200 milionów zielonych, a zatem kilkakrotnie więcej, aniżeli na samo powstanie gry.
God of War: Wstąpienie to kolejna część słynnej serii God of War przedstawiającej losy Kratosa - zwykłego człowieka, który za sprawą swych czynów zostaje Bogiem Wojny.
...
Według mnie Multiplyer zabił tę część, łatwiej zrobić multiplayer niż kampanie dla pojedynczego gracza, gdzie zawsze w God of war nie były krótkie. We Wstąpieniu sprawa uległa zmianie i dostaliśmy chyba najkrótsza kampanię dla pojedynczego gracza w Całej serii God of War.
Kampania jest długa, tak dla ścisłości. Jej przejście zajmuje około 9-10h, czyli tyle, ile God of War III. Najkrótsze są odsłony stworzone na PSP. Fox, czasami napiszesz coś mądrego, ale czasami kompletnie głupiego.
Na PSP God of War mogłoby być dłuższe tylko nośnik UMD trochę ograniczał możliwości.
Co do artykułu to nie zawsze potężne pieniądze i marka są wyznacznikiem sprzedaży. Tutaj widać potknięcie Kratosa ale nie jego upadek. Może chwilowa przerwa i głębsze zastanowienie się nad całą serią będzie receptą na następną część wydaną na zbliżającą się generację konsoli Sony.
Trylogia zostala skonczona i robienie kolejnej czesci na sile, jak widac, czasem sie nie oplaca. 10h to dzisiaj norma, a do samej gry mial wlasnie przekonc ludzi multi - wyszlo jak wyszlo.
Już Kratosowi zostało niewiele do mordowania Kilku poślednich bóstw, o których nikt, poza pasjonatami mitologii greckiej, nigdy nie słyszał. Może następne części powinny zostać osadzone w świecie innej mitologii? Tylko jakiej?
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler