Pierwsza część Assassin's Creed mogła mieć tryb współpracy

Ciekawe wieści dochodzą do nas od Philippe Bergeron - dyrektora misji w grze Assassin's Creed III. Podczas rozmowy z ekipą OXM, powiedział on, że pierwsza część serii Assassin's Creed mogła mieć sporych rozmiarów komponent, umożliwiający zabawę w kooperacji.

@ 04.02.2013, 15:54
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, ps3, xbox 360

Pierwsza część Assassin's Creed mogła mieć tryb współpracy

Ciekawe wieści dochodzą do nas od Philippe Bergeron - dyrektora misji w grze Assassin's Creed III. Podczas rozmowy z ekipą OXM, powiedział on, że pierwsza część serii Assassin's Creed mogła mieć sporych rozmiarów komponent, umożliwiający zabawę w kooperacji. Niestety został on usunięty.

"Zanim wiedzieliśmy o historii Desmonda oraz o Animusie, mieliśmy ogromny tryb współpracy. Ale stał się on po prostu zbyt trudny do wykonania: silnik go nie wspierał, a oprócz tego sama rozgrywka zaczęła tracić sens." - powiedział Philippe.

"Co-op był jedną z tych dużych rzeczy, które były na początku, ale w miarę progresji przestawały pasować do reszty. Dla nas był on częścią kampanii dla jednego gracza. Chcieliśmy umożliwić wskakiwanie i wyskakiwanie z gry w dowolnym momencie, lecz ostatecznie, biorąc pod uwagę fabułę oraz założenia Animusa, przestał on mieć prawo bytu."

Pierwsza część Assassin's Creed mogła mieć tryb współpracy

W sumie trochę prawdy w tym jest, wszak ciężko byłoby wytłumaczyć Animus przetwarzający wspomnienia dwóch różnych osób i dodatkowo, synchronizujący je w taki sposób, że rozgrywają się w tym samym momencie. Co zresztą potwierdza Pan Bergeron.

"Nie było sposobu na to, aby nadać realny kształt trybowi multi, tudzież współpracy, w przypadku wspomnień przodków. Twój przodek żył swoje życie w określony sposób, więc zakładanie wielu różnych rozgałęzień fabularnych albo równoległych wątków stwarzało paradoks, nie pasowało do reszty."

A wy jak myślicie, dałoby się to jakoś zrobić, czy nie bardzo? Może macie jakiś konkretny pomysł jak ugryźć tak skomplikowany problem?

Sprawdź także:
Assassin's Creed

Assassin's Creed

Premiera: 16 listopada 2007
PS3, PC, XBOX 360

Assassin's Creed jest miksem gry akcji i skradanki, stworzonym przez autorów słynnego Prince Of Persia: Piaski Czasu. Gra główny nacisk kładzie na eksterminację przeciwni...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosMicMus123456789   @   16:38, 04.02.2013
Ja tam się ciesze, że wyszło jak wyszło i że odeszli od co-opa na rzecz "normalnego" multi.
0 kudosgregory16mix   @   02:12, 05.02.2013
Dało by się wykonać koopa. Na dwie osoby bez problemu. Byłby Altair i ktoś jeszcze z jego czasów. Każda z osób miała by swoją fabułę, która często by się przecinała wspólnymi misjami Dumny
0 kudosdenilson   @   08:30, 05.02.2013
W sumie jakby były dwie ścieżki fabularne to pewnie każda z nich nie byłaby dopracowana. Dobrze zrobili, że zrezygnowali z co-op.
0 kudosMicMus123456789   @   09:30, 05.02.2013
Cytat: gregory16mix
Dało by się wykonać koopa. Na dwie osoby bez problemu. Byłby Altair i ktoś jeszcze z jego czasów. Każda z osób miała by swoją fabułę, która często by się przecinała wspólnymi misjami Dumny

To rozwiąż jeszcze sprawę drugiego animusa ;)
0 kudosKreTsky   @   19:56, 05.02.2013
Moze pierwsza czesc by sie nie robila taka monotonna jakby dorzucili co-opa...
0 kudosIgI123   @   20:06, 05.02.2013
Współpraca mogłaby być fajna. Widzicie taką akcję, jedna osoba robi rozpierduchę, ściąga żołnierzy, a druga spokojnie załatwia cel.
Cytat: MicMus123456789
To rozwiąż jeszcze sprawę drugiego animusa ;)
Asasyn który pomagałby Altairowi przecież wcale nie musiałby siedzieć w Animusie, ani nawet mieć potomka w naszych czasach, mógł być wspomnieniem.
0 kudosMicMus123456789   @   20:11, 05.02.2013
IGI jak by się to miało do scen gdy Desmond wychodził z animusa? To był nietrafiony pomysł.
0 kudosgregory16mix   @   20:48, 05.02.2013
Cytat: MicMus123456789
To rozwiąż jeszcze sprawę drugiego animusa ;)
Jaki problem skopiować coś co już istnieje? Albo nagrania pamięci jednego są odtwarzane w animusie Templariuszy a drugiego Assassynów.
0 kudosMicMus123456789   @   21:30, 05.02.2013
Skopiować to nie problem, ale jednak dla fabuły to ważne. I żeby np śledzić losy Altaira i jego towarzysza to w czasach współczesnych trzeba by namierzyć potomków itd. Ja naprawdę się ciesze, że jest jak jest.
Dodaj Odpowiedź