PlayStation 3 otrzyma nowego exclusive'a! Co prawda nie będzie to super-mega-hiper hit na miarę Killzone 3 czy Uncharted 3, ale mniejsza, dedykowana młodszym graczom produkcja.
Materdea @ 28.04.2012, 09:17
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨💻
ps3
PlayStation 3 otrzyma nowego exclusive'a! Co prawda nie będzie to super-mega-hiper hit na miarę Killzone 3 czy Uncharted 3, ale mniejsza, dedykowana młodszym graczom produkcja.
Serwis GameTrailers był pierwszym, który poinformował o nowej grze przeznaczonej PS3. All-Stars Battle Royale to prosta, wielopoziomowa bijatyka do zabawy przez sieć, pozwalająca 4 graczom stanąć wspólnie ramię w ramię. Miejscami, gdzie rozgrywane będą pojedynki staną się liczne areny i miejsca znane z innych wielkich przebojów PlayStation.
Przemierzane poziomy mają być bardzo rozbudowane. Ich cechą charakterystyczną jest różnorodność - żadna inna gra nie pozwoli graczom najpierw eksploatować czeluści hadesowej nory znanej z God of War III, a następnie tłuc przeciwników w lokacjach widzianych w Little Big Planet.
Na ten moment ujawniono sześciu wojaków. Są to: Kratos (seria God of War), Sweet Tooth (Twisted Metal), PaRappa (cykl PaRappa the Rapper), Sly (z gier o tej samej nazwie), Radec (seria Killzone) oraz Fat Princess (Fat Princess). Z czasem poznamy nowych bohaterów. Twórcy potwierdzili, że każdy z nich zostanie obdarzony wyjątkowymi zdolnościami znanymi z gry/serii, z której się wywodzi. Oprócz tego postacie będą dysponowały trójpoziomowym atakiem.
Procesem produkcyjnym zajmuje się studio SuperBot Entertainment. Podczas prezentacji gry deweloperzy zapowiedzieli, że tytuł będzie hulał w stałych 60 klatkach na sekundę. Nie wykluczają także zaimplementowania bohaterów produkcji innych wydawców. Przewidywana data premiery All-Stars Battle Royale to końcówka 2012 roku.
Ale tego typu gier nie muszę widzieć, żeby wiedzieć jaki jest główny cel tej gry. A co do LBP to Ci powiem, że chyba nie do końca jest taka fajna i wciągająca jak się o niej mówi i to właśnie przez DLC. Wielu moich znajomych jak i ja posiada LBP i jakoś nikt w to nie gra. Ty jakoś też nie możesz zabrać się za tą grę.
Jeśli oceniasz grę jeszcze jej nie widząc, nie mając wielu informacji na jej temat, to jest to niemądre. Akurat Sony robi w większości przypadków bardzo dobre gry na wyłączność. All-Stars Battle Royale to bardzo dobry pomysł na papierze - wszystkie postaci z uniwersum gier stworzonych przez Sony spotykają się w jednym miejscu. To ma duży potencjał. Może będzie Crash i Sir Daniel z Medievila? Kupię w ciemno. Gra będzie w sam na relaks i na zabawny multiplayer, kierowana przy okazji do młodszej grupy odbiorców, a pamiętaj, że tacy też posiadają PS3. Zapewne wyjdzie też wersja na Vitę - idealnie dla tej platformy.
W LBP gra bardzo wiele ludzi - jest to świetna gra. Świadczy o tym chociażby 6 milionów stworzonych plansz przez graczy. Ja w LBP nie gram, bo mi nie pasuje taki model rozgrywki, ale mimo, że gra mi się nie podoba, to wiem, że jest świetna. Pobrałem ją tylko z ciekawości w ramach programu Welcome Back. Mam też konto na US Store to ściągnąłem w sumie 4 gry. Młodszy brat grał tylko na swoim koncie.
Ja nie twierdzę, że sam pomysł na taką grę jest zły, wręcz przeciwnie. Obawiam się tylko, że wersja podstawowa będzie bardzo uboga, a jak będziemy chcieli bawić się na całego to będzie nas to dodatkowo kosztowało i znając tego typu gry nie będzie to tanie.
W LBP jest tyle stworzonych poziomów tylko i wyłącznie dlatego, że otrzymuje się za nie trofea. Gdyby ich nie było liczba poziomów użytkowników byłaby co najmniej dwukrotnie mniejsza. I z tego co wiem to te 6 milionów plansz to jest suma plansz z pierwszej i drugiej części i w obu częściach, żeby zdobyć kilka trofeów trzeba te poziomy stworzyć. Jest to w pewien sposób wymuszone przez grę.
Remik, to tłumaczenie, że ludzie grają dla trofeów jest takie na siłę. Średnia ocen 95% za jedynkę i 91% za dwójkę mówi sama za siebie. Gdyby gra się nie przyjęła, Sony nie robiłoby teraz LittleBigPlanet Cart Racing.
Przypomnij sobie premierę jedynki - gra otrzymywała nagrody za innowacyjność. Owszem, dużo jest DLC do gry, ale nie trzeba ich kupować, bo pełna wersja jest na tyle rozbudowana, że DLC mogłoby nie być. Nie rób z koloru białego czarnego - LBP to solidna seria i warta swojej ceny. Gusta są różne, ale faktem jest, że to produkcja zrobiona porządnie. Żaden gust tego nie zmieni.
Po All-Stars Battle Royale widać od razu, że to będzie taka gra dla zabawy. Zwrócę Ci honor, jeśli nagle po dwóch miesiącach otrzymamy DLC z Crashem, Spyro i innymi bohaterami znanymi z gier od Sony. Wtedy to będzie niefajne. Jakieś popierdółki w formie DLC na pewno się pojawią - takie czasy. Na pewno pojawią się też plansze, ale nie musi to być od razu wyłudzanie. Deweloper może uczciwie chcieć podtrzymać życie przy swojej produkcji i wypuścić takie DLC z planszami, np. pół roku po premierze. Trzeba umieć dostrzec, kiedy mamy do czynienia z DLC, które mają tylko wyłudzić kasę, a prawdziwymi DLC. Może też pojawi się DLC z bohaterami z gier od deweloperów nienależących do Sony.
Zobaczymy jak będzie. Jak będzie jak twierdzisz, to przeproszę że w ogóle śmiałem wątpić w tą produkcję, ale jak wyjdzie moja wersja, to wrócę tu i napiszę dużymi literami "a nie mówiłem". Widzę, że Ty masz jeszcze wiarę w nowe produkcję, ja już nie bardzo i może doszukuję się czegoś na siłę i dlatego tak często marudzę.
Co do LBP, to się nie dogadamy, każdy spostrzega ją inaczej i nikt nikogo nie przekona do swoich racji.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler