Żar leje się z nieba, a my najwidoczniej w ten piękny i słoneczny dzień poznaliśmy datę premiery Call of Duty: Black Ops 2.
Dirian @ 28.04.2012, 17:48
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!
pc, ps3, xbox 360, wii, wiiu
Żar leje się z nieba, a my najwidoczniej w ten piękny i słoneczny dzień poznaliśmy datę premiery Call of Duty: Black Ops 2. Wszystko dzięki sieci handlowej Target, w której pojawiły się - być może przez pomyłkę - karty pre-orderowe na kolejną część tasiemca od Activision.
A na nich jak byk widnieje data - 13 listopada 2012. Jest ona całkiem logiczna, biorąc pod uwagę terminy debiutu poprzednich odsłon serii. Karta, uprawniająca do odbioru Call of Duty: Black Ops 2 w momencie premiery weszła w posiadanie serwisu IGN, a ten oczywiście nie zwlekał z udostępnieniem jej w sieci. Oficjalna zapowiedź nowego Call of Duty nastąpi 1 maja, podczas play-offów ligi NBA.
Na oficjalnym kanale YouTube pojawił się zaś tajemniczy, prywatny filmik, zachęcający do oglądania oficjalnej zapowiedzi gry. Warto przy tym zaznaczyć, że Activision wciąż nie potwierdziło nazwy kolejnej części serii, ale wobec licznych plotek, w tym dzisiejszej, raczej trudno oczekiwać czegoś innego, niż kontynuacji Black Ops'a .
Premiera: 09 listopada 2010 PC, PS3, XBOX 360, WII
Trzeba by było urodzić się w średniowieczu, by nie mieć pojęcia, czym jest seria Call of Duty. Z początkiem kojarzone jako najlepszy shooter osadzony podczas drugiej wojn...
Ciesz się że godzin nie nabijam, bo tutaj sobie odejmę tam dodam
I dobrze że idą w stronę CoD'a przestaną nudzić momentami. A Ty dalej będziesz siedział w fotelu i się starzał na przechodzenie questów pobocznych.
Cytat: Fox46 A kto kupuje dla singla CODa to nie ma co robić z kasą i tyle.
Ja tak właśnie kupuję CoD'y. A groszem wcale nie śmierdzę. W multi lubię sobie popykać, ale i tak priorytetowo traktuję singiel i bez niego nie wydałbym pieniędzy. Cały problem w tym, że CoD'y prawie w ogóle nie tanieją (nowe MW1 to średnio ok. 60-70zł. a gra ma prawie 5 lat...), więc praktycznie nie ma co zwlekać z zakupem - albo singlowiec zaciśnie zęby i wyda sporo, albo sobie po prostu odpuści.
Niemniej jednak w kwestii psucia innych gier Fox ma trochę racji. Scenariuszowe, oskryptowane rollercoastery najlepiej wychodzą właśnie w CoD'ach i dotychczas nie pojawiła się chyba żadna gra równie dopracowana pod względem. Może i to wszystko wygląda groteskowo (w MW3 aż bijąc po oczach...), ale mimo wszystko bardzo mocno wciąga i cieszy. Przy sprzedaży idącej w miliony egzemplarzy nie ma co się dziwić, że inne studia próbują skopiować ten model rozgrywki. Homefront czy pierwszy "nowoczesny" MoH to ewidentne przykłady, że niby wszystko jest, a jednak czegoś brakuje. W BF3 jest ponoć podobnie, ale sam nie grałem, więc nie będę tutaj mocno krytykować DICE. W ten sposób spychane na bok są inne przepisy na rozgrywkę, mniej oskryptowane, stawiające na odmiennego typu, ale przecież niekoniecznie gorszej jakości akcję.
Datę premiery znamy na pewno, zarys fabularny też. Teraz mnie ciekawi, czy jakieś zmiany w engine się szykują czy nie Mnie jakoś filmik nieco zniechęcił... ale zobaczymy.
Cytat: guy_fawkes (nowe MW1 to średnio ok. 60-70zł. a gra ma prawie 5 lat...), więc praktycznie nie ma co zwlekać z zakupem - albo singlowiec zaciśnie zęby i wyda sporo, albo sobie po prostu odpuści.
Ale to właśnie świadczy o tym, że gra jest na prawdę na bardzo wysokim poziomie i jest bardzo dobra
Od kiedy cena ma coś do jakości? Sorki, ale pomiędzy tymi dwiema rzeczami nie widzę kompletnie żadnego związku. Czasami mamy do czynienia z drogą grą, która okazuje się szajsem, a innym razem tania gierka (Wiedźmin 2 na X360 chociażby) jest świetna.
Też trochę tego nie rozumiem... Powiem więcej - grając w UberSoldiera II za 20zł bawiłem o WIELE lepiej, niż w Homefroncie za ponad stówę.
Długotrwały, wysoki poziom cen to zasługa marki i dobrej sprzedaży. Jest mnóstwo gier, które już po niecałym roku lądują w tanich seriach, ale CoD do takich nie należy. Niestety - mówię to z bólem, jako typowy singlowiec.
Chodziło mi bardziej o takie gry które kiedyś kosztowały ponad 100, a teraz na allegro można dorwać za 30-40 zł. Kup nowe Call of Duty 4 w takiej cenie.
Bo to jest Call of Duty - i tyle. Najtańsze CoD'y to 1 z dodatkiem i 2 - po 40zł. MW1 to ok. 60zł przy dobrych wiatrach. A taki np. BC2 dość szybko powędrował do Classics, choć to też gra pomyślana do zabaw w sieci, a ME2 (brak multi, ale to przecież wielki hicior) - po pół roku.
Co więcej, po premierze BO okazało się, że jest średnio o 10zł tańsze od MW2, które nadal stało w Empiku po 130zł... Moim zdaniem to już dosyć chora sytuacja...
No dość trudno to zrozumieć.
Teraz na moment odejdę od tematu. Mnie natomiast zastanawia to skąd ludzie z allegro biorą cd-keye do gier np. do takiego BF3 i sprzedają je po 50 zł.
To najczęściej klucze zza na wschodniej granicy, przeważnie rosyjskie. Było kilka akcji, w których EA je blokowała.
Skana nie kupiłbym w życiu, bo chwilę po premierze koszt i tak jest wysoki, a w ten sposób można się łatwo dać oszukać - bo przecież pudełka nie dostajesz, a na jego podstawie można bardzo łatwo odebrać konto...
EA już teraz raczej nie interesuje się zbytnio tymi skanami. Ale jest jeszcze coś. Dlaczego np. ja nie mogę wejść w posiadanie takich skanów i handlować nimi. ?
UP: Bo musiałbyś mieć jakieś kontakty za wschodnią granicą, żeby je zdobyć. Nie wiadomo, na jakich zasadach sprzedawcy je uzyskują - być może są dla nich dodatkiem do innych transakcji. Nigdy tego tematu nie zgłębiałem.
A groszem wcale nie śmierdzę. W multi lubię sobie popykać, ale i tak priorytetowo traktuję singiel i bez niego nie wydałbym pieniędzy. Cały problem w tym, że CoD'y prawie w ogóle nie tanieją (nowe MW1 to średnio ok. 60-70zł. a gra ma prawie 5 lat...), więc praktycznie nie ma co zwlekać z zakupem - albo singlowiec zaciśnie zęby i wyda sporo, albo sobie po prostu odpuści.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler