Rodzice używają gier do pogłębiania więzi ze swoimi dziećmi
PopCap razem z Uniwersytetem Goldsmiths przeprowadzili badania odnośnie wpływu gier na smartphone'ach na polepszanie się relacji na linii rodzic - dziecko.
zvarownik @ 19.08.2011, 11:47
Kamil "zvarownik" Zwijacz
pc, ps, ps2, ps3, psp, xbox, xbox 360, gc, wii, mob, inne, psv, ds, ds3, wiiu
PopCap razem z Uniwersytetem Goldsmiths przeprowadzili badania odnośnie wpływu gier na smartphone'ach na polepszanie się relacji na linii rodzic - dziecko. Oto jakie wysnuto wnioski.
Z wszystkich osób, które wzięły udział w badaniu, 32% gra ze swoimi pociechami codziennie. 80% uważa to za świetne spędzanie czasu, a 1 na 3 osoby twierdzi, że wzmacnia to ich więzi z potomstwem. Dodatkowo, 22% podejrzewa, że granie pomaga ich dzieciom lepiej poznawać i rozumieć technologię.
Ponadto swoje trzy grosze dorzucił także Dr Tomas Chamorro-Premuzic z wyżej wspomnianej uczelni. Według jego badań (w których udział oczywiście brało także PopCap) około 4 mln rodziców na świecie ciupie na różnych platformach z synkami i córkami w gierki typu: Plants vs. Zombies, Angry Birds czy Bejeweled, co również przyczynia się do lepszego poznania i zwiększenia zażyłości z małymi domownikami. Co ciekawe, okazało się, że osoby starsze (dziadkowie i babcie) również szarpią w casualowe szpile i dzięki temu "uczą się" nowych technologii.
Sam jestem ojcem i nie przeczę, że mój czteroletni szkrab także bawi się moją kolejną miłością życia (chodzi o gry, nie o żonę...). Uwielbia Peggle, wspomniane wcześniej "Wściekłe Ptaki" czy gry wyścigowe. Z konsolami, telewizorem, komputerem jest za pan brat i nie mam najmniejszych wątpliwości, że to dzięki grom tak sprawnie operuje tymi urządzeniami. Jednak wiadomo, że co za dużo, to niezdrowo, więc jeżeli czytają to jacyś rodzice, to marsz na spacer i plac zabaw ze swoją małą dumą, taką piękną pogodę trzeba lepiej spożytkować (moja z młodym pojechali do teściów, więc mam usprawiedliwienie)!
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler