Ostatnimi czasy pojawiało się sporo niepokojących doniesień z obozu JoWood. Dokładnie chodzi o kondycję finansową firmy, która naprawdę nie była za ciekawa.
Materdea @ 23.04.2011, 10:42
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨💻
pc, ps3, xbox 360
Ostatnimi czasy pojawiało się sporo niepokojących doniesień z obozu JoWood. Dokładnie chodzi o kondycję finansową firmy, która naprawdę nie była za ciekawa. Pomijając masę długów i jeszcze większą listę wierzycieli, wydawca miał rozprawę w sądzie, która zaowocowała wyrokiem, w którym JoWood miało 3 miesiące na znalezienie inwestora.
Koniec końców sponsor się nie znalazł. Tak więc naturalną decyzją zarządu było ogłoszenie upadłości. Prawa do czołowych marek zostaną sprzedane (zapewne) aby choć po części zaspokoić rozjuszonych wierzycieli.
Z jednej strony to i dobrze, bo w ostatnim czasie JoWood nic rozsądnego na rynek nie wypuścił. Z drugiej, szkoda, bo wydawca przygotowywał dwa projekty (Spellforce 2: Faith in Destiny oraz Arcania: Fall of Setarrif), lecz brak było funduszy na ich dokończenie. Pozostaje mieć nadzieję, że znajdzie się odpowiedzialny ktoś, kto przejmie ten grajdołek i dokończy gry. A co ważniejsze, zrobi je tak, by były grywalne.
Painkiller. Daniel Garner byl zwykłym człowiekiem. Żył, kochał, pracował, śmiał się, smucił i umarł. Niespodzianki zaczęły się dopiero po śmierci. Daniel trafił do miejsc...
A niech to licho, szkoda ze zamykają studio, bardzo mi szkoda tego dodatku do Spellforce 2, dodatek do Arcanii tez miał być fajny, mam nadzieję że ktoś odpowiedzialny podejmie się dokończenia tego co zaczęli i wypuści na rynek, tak by było najfajniej, ale zobaczymy co czas pokaże
Nie już zamkną tą firmę i będzie spokój! Ciągle mają problemy finansowe, ciągle bankrutują i ciągle SĄ! Prawa do marek odkupi jakaś porządna firma i będziemy wszyscy zadowoleni.
Dodatkiem do Spellforce bym się nie martwił, bo ktoś na pewno to zrobi, gorzej z dodatkiem do Arcani... Jako wykonawcę dodatku widzi mi się tylko Piranha i nikt inny No ciekawe jak się to potoczy. Jak widać chełpienie się pychom i pokazywanie, że bez Piranhi też im dobrze pójdzie nie wyszło im na dobre...
Jeśli JoWood upada, to raczej nie wyjdzie... Chyba, że do tego czasu Spellbound znajdzie nowego wydawcę. Lub jakiś wydawca przejmie dorobek JoWood. Co jest o tyle mało prawdopodobne, że ostatnimi czasy austriacy nie mieli nic ciekawego w swym asortymencie.
Zwłaszcza ten do Spellforce ile to już czekania. 
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler