Jeden z producentów broni komputerowego Dragon Age II
Premiera Dragon Age II już za nieco ponad trzy miesiące, a tak po prawdzie wciąż brakuje wielu szczegółów na jej temat.
bigboy177 @ 22.12.2010, 17:36
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
Marcin "bigboy177" Trela
pc, ps3, xbox 360
Premiera Dragon Age II już za nieco ponad trzy miesiące, a tak po prawdzie wciąż brakuje wielu szczegółów na jej temat. Jedynka była promowana głównie jako projekt dedykowany komputerom, dwójka natomiast jest w głównej mierze reklamowana z wykorzystaniem materiałów z konsol. Nic zatem dziwnego, że fani pierwowzoru zaczęli narzekać na BioWare, bojąc się o finalny wygląd kontynuacji jednej z najlepszych gier RPG ostatnich lat. Czyżby BioWare chciało zamienić rasowego, staroszkolnego RPG'a, w najzwyklejszego hack'n'slasha? Mimo że wiele przesłanek przemawia za takim właśnie stanem rzeczy, deweloper uspokaja.
Główny projektant, Mike Laidlaw, postanowił zabrać głos w temacie, celem opanowania ewentualnych zamieszek, tudzież petycji.
"Sądzę, że złość jako taka wywołana jest tym, że do tej pory w głównej mierze mówiliśmy o zmianach. Wiele detali w tym momencie pozostaje owianych tajemnicą. Początek ma bardzo wielu fanów na komputerach PC. Oczywiście gdy spojrzysz na osoby marudzące, przekonasz się, że nie ma tam posiadaczy konsoli Xbox 360."
W tym momencie nasuwa się pytanie, skoro głównie narzekają komputerowcy, to dlaczego BioWare do tej pory nie pokazało praktycznie nic konkretnego, przedstawiającego Dragon Age II dla blaszaków? Na to też Pan Laidlaw ma odpowiedź.
"Wreszcie jesteśmy zadowoleni z tego, co zrobiliśmy i możemy pokazać rozgrywkę z wersji komputerowej. Nie chcieliśmy chwalić się czymś, co jest w połowie fazy produkcyjnej. Sądzę, że przeciętny fan nie jest w stanie wyłapać tego, ile zmian potrafi wprowadzić grupa 140 osób w przeciągu czterech miesięcy. A więc chcę im to pokazać... Wciąż jest taktyka, wciąż jest inwentarz, dialog nadal jest odzwierciedleniem decyzji gracza i jest skonstruowany fajnie... ogólnie rzecz biorąc, to wciąż Dragon Age".
Jesteście przekonani? No cóż, jeśli nie, czekajcie na kolejne wrażenia z zabawy... Za niedługo na pewno takowe znajdziecie na łamach portalu. Osoby, które natomiast dopiero do nas dołączyły, odsyłam do materiałów, które już udało nam się zgromadzić.
Dziennik dewelopera cz. 1 - Dragon Age II
System Walki - Dragon Age II
Dragon Age II - już graliśmy!
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler