Rynek gier ma się chyba coraz lepiej. A przynajmniej takie wnioski można wyciągnąć z raportu, który przygotowała firma analityczna Newzoo.
bigboy177 @ 22.12.2010, 16:46
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, ps, ps2, ps3, psp, xbox, xbox 360, gc, wii, gba, mob, inne
Rynek gier ma się chyba coraz lepiej. A przynajmniej takie wnioski można wyciągnąć z raportu, który przygotowała firma analityczna Newzoo. Wedle opublikowanych przez nią informacji, w bieżącym roku sprzedaż gier pozwoli osiągnąć producentom, wydawcom, marketingowcom itd. zyski bardzo pokaźnych rozmiarów. W samym tylko USA gracze wydadzą 24.7 miliarda dolarów na gry. Jak się okazuje, będzie to suma o 2% mniejsza od zeszłorocznej, niemniej jednak i tak imponująca.
Zestawienie zawiera praktycznie wszystkie z możliwych rodzajów dystrybucji i platform, łącznie z dodatkami w formie DLC, abonamentami gier MMO oraz tytułami przeglądarkowymi. Najbardziej w stosunku do roku poprzedniego spadła sprzedaż gier konsolowych, zatrzymując się na poziomie 10.6 miliarda zielonych. Odrobinę straciły też pudełkowe wersje tytułów dla komputerów PC i Mac, wzrosła natomiast sprzedaż edycji cyfrowych. Tutaj skok był całkiem pokaźny, gdyż aż o 60%!
Po więcej szczegółów odsyłam do załączonego w niniejszej wiadomości wykresu. Osobiście bardzo chętnie zobaczyłbym podobne zestawienie dla całego świata, bo skoro tylko w USA rynek gier zarobił blisko 25 miliardów, to na skalę globalną sądzę, że bez problemu osiąga równą setkę!
No i czemu tu się dziwić. Sprawdzają się scenariusze, mówiące o powolnym upadku sprzedaży pudełkowej. Konsole tracą, co się dzieje, czyżby era gier przeglądarkowych zaczęła się na dobre... Trudno wnioskować, po jednym roku Za rok zobaczymy czy ta tendencja będzie dalej szła w tym kierunku
A że rynek gier się rozwija, jak dla mnie było to wiadome do dawna
Jesteśmy świadkami dynamicznej ewolucji, która za 5 lat spowoduje całkowite wyparcie fizycznych nośników danych .
Nie no, trochę się zagalopowałem, chociaż martwi mnie świetna sprzedaż w dystrybucji ,,przez neta''. Obym za kilka/kilkanaście lat mógł stawiać pudełka z płytami obok Xboxa 1440 lub Playstation 6...
Oby cyfrowa dystrybucja nie zawładnęła światem. Chcę mieć na półce ładne pudełko i świadomość, że naprawdę tą grę posiadam. Cyfrowa dystrybucja oznacza też brak rynku wtórnego, a co za tym idzie, nie kpimy gier używanych, które na serwisach aukcyjnych chodzą po śmiesznie niskich cenach.
A więc scenarjusz całkowitej hegemonii cyfrowej dystrybucji nad nośnikiem fizycznym wydaje się coraz bardziej realny, trochę się boje. Za 10 lat to jeszcze rozumiem, ale za pięć... to za szybko.
Za rok zobaczymy czy ta tendencja będzie dalej szła w tym kierunku 
.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler