Kinect ledwo od miesiąca znajduje się w sprzedaży, a studio Thrixxx Software już tworzy grę na niego. Owa "gra" (cudzysłów umieszczony umyślnie) nie jest taką zwykłą produkcją.
Materdea @ 16.12.2010, 19:59
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨💻
pc, xbox 360
Kinect ledwo od miesiąca znajduje się w sprzedaży, a studio Thrixxx Software już tworzy grę na niego. Owa "gra" (cudzysłów umieszczony umyślnie) nie jest taką zwykłą produkcją. Ukaże się pod nazwą 3D SexVilla 2 i jak nie trudno wydedukować, kręcić się będzie wokół sexu i tematów pokrewnych.
Jak donosi serwis G4, firma wpuściła do sieci trailer. I (nie)stety został usunięty z powodu naruszenia zasad YouTube związanych z nagością i treściami erotycznymi. Ale to nie jest jeszcze najgorsze. Developerzy nie chcą uruchamiać gry na Xbox 360, ale na... Windows 7! Ta ostatnia kwestia jest oczywiście najciekawsza, zastanawia mnie bowiem jaką metodą zhackują Kinecta i zmuszą go do współpracy z Windowsem. Kilka sposobów gracze już niby znaleźli, niemniej jednak, wszystkie są tępione przez Giganta z Redmond.
Oj Microsoft to z tym swoim Kinectem już totalnie przesadza... Widocznie nadmiar pieniędzy nie robi im dobrze.. Może powinni bardziej pomyśleć o systemach operacyjnych, bo co drugi okazuje się niewypałem. Chcą być Monopolistą że wszystkim w czym tylko się da. Moim zdaniem PS3 i ich Move jest zdecydowanie lepsze. Gdybym miał wybór, kupić X360 czy PS 3 to bez namysłu wybrałbym tą drugą konsole...
Ale co ma Microsoft z tym newsem wspólnego? Przecież to nie oni tworzą tę grę.
Co do samego Kinecta, to przyznam się, że nie grałem, ale miałem w łapie niedawno Move. Nic specjalnego, prawdę mówiąc. Za to mam znajomych, którzy bardzo sobie Kinecta chwalą. Zresztą, wyniki sprzedaży mówią same za siebie...
A X360 czyj jest jak nie Microsoftu? A jeśli chodzi o tego Kinecta to owszem radzi sobie dobrze, ale tylko jeśli w jego zasięgu są osoby grające, obserwujący muszą byś poza obszarem jego "widzenia" tak więc czy nadaje się na jakieś imprezy? Raczej nie.
No obszar widzenia Kinecta jest dość spory. A załóżmy że spędzamy czas z 15 przyjaciółmi, to przecież ich nie wyprosimy z salonu żeby powywijać przed telewizorem z drugą osoba, pozatym zawsze ktoś będzie chodził a to powoduje problemy z prawidłowym działaniem przystawki...
To wyjaśnij mi, dlaczego tyle ludzi kupiło ten szajs? Mam wrażenie, że chyba plusy tego urządzenia przeważają nad minusami... Zresztą, to news o grze, nie samym Kinect'cie.
Do autora newsa: Nie ma co tu hackować, gdyż odpowiednie sterowniki są już od premiery urządzenia dostępne w sieci Studenci kierunków IT to jednak zmyślne bestie. Wystarczy, że autorzy tejże "gry" do owych sterowników się dostosują. Problem w tym, że to nigdy nie wejdzie do sprzedaży, bo żeby robić gry na Kinecta/X360 trzeba zapłacić specjalne tantiemy. A skoro ma to wyjść pod Windows, to tantiemy z X360 i tak by nie obowiązywały. Tak czy siak owy program od dnia premiery będzie więc traktowany jak kradzież dobra intelektualnego.
Studenci kierunków IT to jednak zmyślne bestie. Wystarczy, że autorzy tejże "gry" do owych sterowników się dostosują. Problem w tym, że to nigdy nie wejdzie do sprzedaży, bo żeby robić gry na Kinecta/X360 trzeba zapłacić specjalne tantiemy. A skoro ma to wyjść pod Windows, to tantiemy z X360 i tak by nie obowiązywały. Tak czy siak owy program od dnia premiery będzie więc traktowany jak kradzież dobra intelektualnego.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler