Recenzenci nie umieją grać, przynajmniej według Petera Molyneux'a.

Peter Molyneux, twórca Fable III, twierdzi, że recenzenci gier nie znają się na swoim fachu. Gość na swoim Twitterze napisał tak: "Czy możecie po prostu ignorować recenzje mojej najnowszej gry? Recenzenci nie są prawdziwymi graczami, oni nie grają w należyty sposób.

@ 27.10.2010, 18:04
Kamil "zvarownik" Zwijacz
xbox 360

Recenzenci nie umieją grać, przynajmniej według Petera Molyneux'a.

Peter Molyneux, twórca Fable III, twierdzi, że recenzenci gier nie znają się na swoim fachu. Gość na swoim Twitterze napisał tak:

"Czy możecie po prostu ignorować recenzje mojej najnowszej gry? Recenzenci nie są prawdziwymi graczami, oni nie grają w należyty sposób."

Sam od kilku lat piszę swoje opinie na temat poszczególnych produkcji i wiem, że często się czepiam. Jednak jeżeli gra jest naprawdę dobra, to wszystkie minusy schodzą na dalszy plan. Zresztą wypowiedzi osób na forach, czy przekazywanie sobie wzajemnie opinii to też swego rodzaju recenzja, a że robi to sporo osób, to wychodzi na to, że większość grających ludzi robi to źle...

Recenzenci nie umieją grać, przynajmniej według Petera Molyneux'a.

Nie chcę nic sugerować, ale średnia ostatniego produktu Piotrusia oscyluje w granicach 80%, czyli jest to świetna szpila, która jednak nie ustrzegła się błędów. Czyżby jegomość poczuł się urażony, bo liczył na więcej? Cóż, zapewne sporo osób oczekiwało genialnego kawałka kodu, zwłaszcza mając w pamięci poprzednią cześć, która może pochwalić się wynikiem 89%, jednak wyszło trochę gorzej. Teksty nie mają zmuszać nikogo do kupna, czy też olania danego produkty, ich zadaniem jest nakreślić ogólny zarys, wypunktować zalety i wady i w ten sposób pomóc czytelnikowi w wyborze. Większość osób i tak kieruje się swoimi pobudkami, przywiązaniem do marki, opiniami innych graczy, czy też wersją próbną, więc nie widzę problemu. A poza tym wszystkim, wszelkie media o grach tworzą normalni gracze, mam rację?

Jeszcze nie wiem kto weźmie się za F3 na Mieście, ale ten ktoś i tak się nie zna na swojej robocie, więc śmiało kupujcie w ciemno wszystko jak leci, bo nie warto nam ufać!

Sprawdź także:
Fable III

Fable III

Premiera: 26 października 2010
XBOX 360, PC

Fable III to kolejna część znakomitej serii RPG stworzonej przez studio Lionhead. Akcja gry dzieje się 50 lat po wydarzeniach z części drugiej. Naszym bohaterem będzie sy...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosMicMus123456789   @   19:00, 27.10.2010
Może nie umie przyjmować krytyki?
0 kudosgregory16mix   @   20:55, 27.10.2010
No koleś leci po bandzie i myśli, że obrażanie testerów, recenzentów i graczy podniesie sprzedaż tytułu... Jak dla mnie można ufać osobom, które od lat oceniają gry, gdyż wiedzą co robią... A mówienie, że jeżeli gra jest świetna w ogóle to można przymknąć oko na błędy jest postawą czysto hiperkrytyczną, bo po co wtedy oceniać grę, skoro robi się to nie profesjonalnieSzczęśliwy
0 kudosMaterdea   @   21:33, 27.10.2010
No nie, to teraz Piotruś się doigrał ! Myśli, że podniesie sprzedaż Fable III ? Grubo się myli, oj grubo...
0 kudosHaazheel   @   21:44, 27.10.2010
Krytykę należy przyjmować z godnością.
Jeżeli uważa że gra zasługuje na lepszą opinię to niech to udowodni.
0 kudosFox46   @   22:29, 27.10.2010
ja uważam że ma rację większość recenzentów ocenia do dupy gry i byle jak :/

Patrzcie na Alan Wake czy Enslaved z dupy takie recenzje (mowa o zagranicznych recenzentach ) Oceniali gry najwyższymi notami a co gracze sami ocenili grę i twórcy Alana Wzięli to sobie do serca. I chca lepiej dla graczy (robia Alan Wake 2 )

Dobrze że twórcy Alana Wake nie patrzą w stronę recenzji bo tak poszli by w samo zachwyt i olali by oceny graczy.

To samo tyczy się Fable III niech Piotr nie zwraca uwagi na głupie recenzje tylko to co mówią gracze i dla niego najważniejsze powinno być to aby gracze wypowiedzieli się dobrze o grze i ją cenili a nie jakiś Recenzent , Co prawda to prawda że od nich też zależy czy dany gracz kupi tytuł bo może taki recenzent zniechęcić do kupna.

Aczkolwiek ja jako gracz większość recenzji mam gdzieś no chyba że jest to tytuł w którym wiąże spore nadzieje ale takich jest mało

Dobry przykład gra "Dark Sector " słuchać recenzji się nie dało bo recenzent jakiś bęcwał z jakiejś strony internetowej nakręcił Video Recenzję po której nie jednemu by się odechciało w nią zagrać. Ja jego recenzję zignorowałem i nie zawiodłem się na grze dla mnie gierka jest dobra.

Czasem nie kapuje recenzentów mają debilne myślenie. To co jest naprawdę średnie (Alan Wake, Enslaved ) oceniają w Wniebowzięcie jakie to super.

A to co jest gdzieś w koncie nie wychodzi z cienia oceniane jest za Shit tymczasem często bywa na odwrót .

Oczywiście co innego recenzje na MG i ulubiony recenzent to "bigboy177" przypomina mi św. Mikołaja Szczęśliwy aczkolwiek ocena Alan Wake za wysoka jak dla mnie co najwyżej Średnio/dobra gra
0 kudosGilberto   @   22:44, 27.10.2010
Idiota, takimi tekstami kariery nie zrobi.
0 kudosLucas-AT   @   23:21, 27.10.2010
Cytat: Fox46

najważniejsze powinno być to aby gracze wypowiedzieli się dobrze o grze i ją cenili a nie jakiś Recenzent

A recenzent to nie gracz? Dlaczego dzielisz recenzentów i graczy? W tym "zawodzie" liczy się pasja przede wszystkim. Bez tego mało kto się utrzyma. Tylko gracze są recenzentami. Nie jeden recenzent jest dwa razy starszy od Ciebie, zaliczył na jednej generacji sprzętu więcej gier niż Ty na kilku. Posiada tym samym większe doświadczenie, pozwalające mu odpowiednio ocenić grę.


Cytat: Fox46

Dobry przykład gra "Dark Sector " słuchać recenzji się nie dało bo recenzent jakiś bęcwał z jakiejś strony internetowej nakręcił Video Recenzję po której nie jednemu by się odechciało w nią zagrać. Ja jego recenzję zignorowałem i nie zawiodłem się na grze dla mnie gierka jest dobra. Czasem nie kapuje recenzentów mają debilne myślenie.

Narzucasz swoje zdanie innym? Wiesz, ze recenzja jest subiektywna i polega na przelaniu własnych uczuć na papier?

Twoja opinia nie jest wyznacznikiem standardów.

Wsze opinie na temat gry podawane na forum to też nijako recenzja - tylko bez oceny. Wejdźcie do tematu o Modern Warfare 2 bądź Gothic 4 - znajdziecie tam masę recenzji.


0 kudosgregory16mix   @   23:26, 27.10.2010
No tak, dziwne tylko, że inaczej każdy ocenia a opisy opinii o grze wyglądają jak cytaty innych userów...
0 kudoszvarownik   @   23:54, 27.10.2010
Cytat: gregory16mix
No tak, dziwne tylko, że inaczej każdy ocenia a opisy opinii o grze wyglądają jak cytaty innych userów...

Dla mnie nie jest to dziwne, co człowiek, to inna opinia, dlatego też recenzje jednej gry oscylują od 1 do 10. Opinie o grze wyglądają, jak cytaty innych userów? No a jak mają wyglądać? Recenzent to też gracz, a raczej przede wszystkim gracz, dlaczego więc ma nie podzielać zdania innych? Z czymś się zgodzi, z czymś nie, Lucas dobrze napisał, recka to czysto subiektywna sprawa i choćby nie wiem, jak się silił na obiektywizm, to i tak mózg przemyci info "aha, Ty lubisz takie postacie, lubisz ten gatunek, podnieś trochę ocenę", ewentualnie na odwrót Uśmiech Nie ma co narzekać, tekściarze to też ludzie, tacy jak chociażby na tym forum. Tobie podoba się to, Lucasowi co innego, mi jeszcze coś innego, a naczelny nie lubi niczegoSzczęśliwy Wiadomo, gram sobie w Bad Company 2 i nie mogę rozwalić krzesła nożem, a jak w niego wejdę to się rozleci, błąd? Ewidentny, ale czy to wpływa na mój ogólny odbiór gry? Nie. Wspomnę o tym w tekście, ale oceny nie zaniżę, bo w ogólnym rozrachunku jest to świetna produkcja. Oczywiście ktoś może mieć inne zdanie, ale o to właśnie chodzi, o wymianę opinii, tak żeby ktoś sobie wyklarował w głowie, że "ta gra jest taka i taka, coś tam kuleje, ale ogólnie ludzie nie psioczą, więc jest git". Ufff, trochę nieskładnie to napisałem, ale chyba zamysł przekazałem Dumny
0 kudosRavnarr   @   00:13, 28.10.2010
Napiszę tak. Kto uważa, że recenzję gier są ZUEEE i generalnie do dupy, to niech się obrazi, pozbiera zabawki i idzie do domu. Nikt nie każe mu czytać. Ja praktycznie zawsze przed kupnem gry czytam co najmniej kilka recenzji, bo wiem, że człowiek, który ją pisał też lubi grać i zapewne będzie zwracał uwagę na te same aspekty gry co ja, poza tym ma o wiele większe doświadczenie i może opierać się na porównaniach z innymi tytułami. Oczywiście, istnieje też druga strona medalu. Recenzenci wyjątkowo subiektywni, nie znający się na opisywanym gatunku, czy wręcz, w ekstremalnych sytuacjach, piszący na zamówienie dystrybutora.

Wypowiedź naszego kochanego Petera jest co najmniej dziwaczna. Może zrażanie do siebie mediów i części świata komputerowego to jakaś nowa taktyka marketingowa? Jeśli tak, to ja bym na jego miejscu zwolnił speca od reklamy.
0 kudosurban2020   @   00:18, 28.10.2010
ja wychodzę z założenia że każdy kto kocha grać jest na swój sposób recenzentem jeżeli chcesz ocenić czy zrecenzować grę kup ja i zagraj jeżeli wachasz się z kupnem ściągnij demo i się przekonaj albo zniechęć jeżeli chodzi o zawodowców nie wątpię w ich doświadczenie ale uważam że każdy kto tu pisze jest swego rodzaju zawodowcem i to do tego z pasją a jak wiadomo zawód nie zawsze jest połączony z zamiłowaniem. a jeżeli chodzi o temat głuwny jeżeli tworzy się coś dla wielu ludzi trzeba liczyć się z pozytywnymi jak i z negatywnymi opiniami swego dzieła każdy różnie opiniuje krytykę ale jak wiadomo w biznesie liczy się każdy grosz
0 kudosMiestwuj   @   01:20, 28.10.2010
problem z recenzentami polega na tym, że, jak powiedział Lucas, są to często ludzie, którzy grali po prostu w setki tytułów i mają zupełnie inne postrzeganie gier. jak się siedzi w temacie po uszy, to gust się trochę skrzywia, bo się za dużo widziało.
a Peter odwala jak zwykle.
0 kudososkarsom   @   16:21, 28.10.2010
Moim zdaniem w niektórych przypadkach ma rację. Nie wszyscy ludzie powinni testować gry. Ale większość testerów jest OK!
0 kudosRavnarr   @   19:32, 28.10.2010
Nie no, testować mogą wszyscy, tylko nie z każdym wynikiem testu należy się liczyć Uśmiech Dlatego mamy taki wybór mediów o grach, możemy znaleźć recenzenta, który pisze tak, jak sami myślimy. Może imć Peter takiego nie znalazł?
Dodaj Odpowiedź