Nie opłaca się robić gier na PSP - twierdzi twórca God of War: Ghost of Sparta!
Czarne chmury zawisły nad PSP - konsolą, która na całym świecie znalazła już ponad 60 milionów nabywców.
Lucas-AT @ 28.10.2010, 08:10
To ja
Łukasz "Lucas-AT" Matłoka
psp
Czarne chmury zawisły nad PSP - konsolą, która na całym świecie znalazła już ponad 60 milionów nabywców. Ogromna baza użytkowników, jakby się mogło wydawać, powinna zagwarantować zadowalającą sprzedaż gier. Dla osób śledzących na bieżąco branżowe doniesienia, żadnym zaskoczeniem nie jest, że sytuacja w przypadku maszynki Sony jest wręcz przeciwna. Głos na ten temat, tym razem, zabrał Ru Weerasuriya - dyrektor kreatywny studia Ready At Dawn, które właśnie zakończyło pracę nad God of War: Ghost of Sparta. W udzielonym wywiadzie, stwierdził on jednoznacznie, iż "rosnące piractwo na PSP doprowadza do tego, że tworzenie gier na ten sprzęt przestaje być opłacalne."
Jego zdaniem, PSP nie jest stabilnym i odpowiednim gruntem dla wysokobudżetowych produkcji. Piractwo stanowi już większy problem aniżeli na PC, bardzo uprzykrzając życie deweloperom, których celem jest opracowanie świetnych i zarabiających gier.
"Możesz udać się do Hong Kongu i nabyć jeden kartridż do DS-a, na którym znajdziesz masę gier. To naprawdę przerażające, że ten problem dobił do takiego poziomu". - dodał jeszcze Weerasuriya.
Ekipa Ready At Dawn, jeśli chodzi o PSP, odpowiedzialna jest za God of War: Chains of Olympus oraz Daxter. A niedawno udało im się również zakończyć God of War: Ghost of Sparta. Premiera tego ostatniego nastąpi już 2 listopada bieżącego roku.
Wygląda na to, że nielegalny obrót towarem wyrządził nieodwracalne szkody na rynku PSP. Czy to już tonący statek? Rak zżerający go od środka? W sieci aż tętni od niepotwierdzonych informacji odnośnie następcy urządzenia. Czekamy z niecierpliwością aż japoński gigant poda wreszcie coś potwierdzonego.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler