Metal Gear Rising możliwe do przejścia bez zabijania!

Żyjemy w czasach, gdzie gatunek gier zwanych skradankami jest systematycznie zastępowany radosnymi rąbankami, w których szczytem finezji jest rozwalenie kibla głową przeciwnika.

@ 20.08.2010, 18:10
"Redmeer"
pc, ps3, xbox 360


Żyjemy w czasach, gdzie gatunek gier zwanych skradankami jest systematycznie zastępowany radosnymi rąbankami, w których szczytem finezji jest rozwalenie kibla głową przeciwnika. Na szczęście jest ktoś, kto żyje w innej epoce i nadal chce robić produkcje dla fanów cichej infiltracji. To Hideo Kojima, ojciec serii Metal Gear Solid.

Obecnie, ów jegomość pracuje nad Metal Gear Solid Rising wraz z zespołem Konami. Poprzedniczki tej produkcji mają bogatą tradycję, jeśli chodzi o mnogość sposobów cichego rozwiązywania problemów wszelkich (wrogów, kamer ochrony, wrogów, czegokolwiek), a jak zapewnia nas producent - Shigenobu Matsuyama - Metal Gear Solid Rising na tym polu z pewnością utrzyma poziom.

Wedle obietnic, możliwe będzie zaliczenie wątku fabularnego gry bez zabicia choćby jednej osoby, cyborga lub androida (choć w przypadku dwóch ostatnich ciężko mówić o morderstwie, bo ludźmi nie są). Wszystko to dzięki umiejętnościom Raidena pozwalającym na omijanie przeciwników oraz ich błyskawiczne rozbrajanie w przypadku wykrycia. Wykonanie wszystkich misji w bezkrwawy sposób ma być specjalnie wyróżnione, choć rzecz jasna, dość trudne. Nie znaczy to jednak, że styl "Serious Sama" sprowadzi grę do banalnej rąbanki - Konami odgraża się, że nie będzie nagradzania za zabijanie, a wyjście bez szwanku z większej zadymy w Metal Gear Solid Rising to dokonanie dość skomplikowane.

Sprawdź także:
Metal Gear Rising: Revengeance

Metal Gear Rising: Revengeance

Premiera: 19 lutego 2013
XBOX 360, PC, PS3

Metal Gear Rising: Revengeance to jedna z części uznanej serii gier skradankowych od legendarnego japońskiego producenta - Hideo Kojimy. Historia opowiada o głównym bo...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosbat2008kam   @   20:44, 20.08.2010
Metal Gear Solid Rising to mój nr. 1 aktualnie oczekiwanych pozycji. Nawet na Gears of War 3 i Mass Effect 3 nie czekam z takim utęsknieniem. Jako fan Metal Gear Solid 2 - z chęcią ponownie powitam Raidena Uśmiech .
0 kudosgregory16mix   @   21:22, 20.08.2010
Brzmi ciekawieSzczęśliwy Jak dla mnie to chętnie bym posłuchał porównania tego tytułu z Splinter CellemSzczęśliwy Sam nie grałem a ponoć dobre. Tylko czy Sprintela da się przejść bez zabijania?? Bo to dla mnie po prostu magiczna możliwośćSzczęśliwy szykuje się kolejna produkcja warta uwagi Dumny
0 kudosbat2008kam   @   21:30, 20.08.2010
Splintery są niezłe (Chaos Theory nawet świetny), ale to nie ta sama liga co MGS Uśmiech . Co do przejścia Splintera bez zabójstwa - jest to jak najbardziej możliwe (nawet Hitmana da się przejść nie zabijając nikogo poza celami). Ale pewnie udało się to tylko nielicznym Uśmiech .
0 kudosFox46   @   22:11, 20.08.2010
Szkoda że zwykły MGS nie wychodzi na PC tylko takie poboczne części :/

2xUP: oczywiście ze się da tylko wszystkich łapiesz i usypiasz nie myl usypianie ze skręcaniem karku Szczęśliwy
0 kudosbat2008kam   @   22:24, 20.08.2010
Najbardziej żal mi MGS 4 Smutny . Genialna gra. Ale tak źle nie jest - Metal Gear Solid 1 i Metal Gear Solid 2 ukazały się na PC; są to podstawowe wersje serii, nie poboczne wyskoki typu Rising.
0 kudososkarsom   @   11:18, 21.08.2010
Super będzie tak pociąć wszystko co się rusza, i to pod dowolnym kątem! I mieć jeszcze do tego PS Move, aby mieć prawdziwą symulacje samurajskiego miecza. To będzie genialne, a jak się będzie można wyżyć. Już nie mogę się doczekać żeby to zobaczyć.
0 kudosMicMus123456789   @   11:48, 21.08.2010
Możliwości przejścia gry bez zabijania wydaje się ciekawe choć dla nie których może się wydać to trochę nudne lub nie typowe że nie zabijemy żadnego przeciwnika, ale w gruncie rzeczy jest to dobre ponieważ takie rozwiązanie to kwintesencja Metal Gear Solid.
0 kudosRavnarr   @   12:20, 24.08.2010
Ciekawa koncepcja, szczególe biorąc pod uwagę generalną tendencję do upraszczania gier. Ciekawe, ile osób skusi się na takie rozwiązanie. Ja tam od razu się poddaję, nie mam cierpliwości do takich rzeczy.
0 kudosbat2008kam   @   12:23, 24.08.2010
A ja będę próbował Uśmiech . Nie chwaląc się - przeszedłem najnowszego MGS-a (Peace Walker) baz jednego wystrzału i zabicia przeciwnika (nie licząc walk z bossami). Fajnie, że gra dalej będzie mieć skradankowe korzenie, gdyż po trailerach wnioskowałem, że czeka nas rzeźnia w stylu Ninja Gaiden. Szkoda tylko, że nie będzie Snake'a Smutny .
Dodaj Odpowiedź