Za Rogiem cz.1 - Kolekcja Klasyki - strzelanki


bigboy177 @ 01:25 13.07.2006
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!



Nie tak dawno, bo około miesiąc temu, do sklepów trafiła najnowsza seria gier firmy Cenega Poland. Każdą wydaną w niej grę opatrzono nazwą Kolekcja Klasyki i wrzucono do bardzo eleganckiego opakowania DVD. Czy jednak każdy tytuł posiadający metkę KK zasługuje na nią? No cóż… jak już wspomniałem powyżej wszystko zależy od gustów, ja jednak postaram się przeanalizować każdą produkcję i sprawdzić nie tylko czy wart jest naszych pieniędzy, lecz również czy jest on godzien szczycić się mianem Klasyka!

Mój maraton postanowiłem podzielić na trzy części aby nie przytłoczyć Was zbyt dużą ilością informacji. Wszystkich gier w nowej serii jest obecnie ponad dwadzieścia, a co za tym idzie tekst byłby dość konkretnych rozmiarów i nie mogę podać go Wam w postaci jednego kolosa. Na dzień dzisiejszy przybliżę i przeanalizuję jedynie gierki, które w jakiś sposób pozwalają nam pruć ołowiem do napotkanych na drodze przeszkód.

Jako pierwszy pod ogień idzie słynny Far Cry. Gra która pojawiła się znikąd i całkowicie opanowała rynek strzelanek na bardzo długi czas. Nawet takie tytuły jak Half-Life 2 oraz Doom 3 nie były w stanie przyćmić dzieła niemieckiego studia CryTec. Co spowodowało, że gra miała tak ogromne przebicie i potrafiła wciągnąć na długie miesiące każdego fana FPS-ów? Czy stało się tak za sprawą genialnej grafiki, a może dzięki ciekawej fabule, wspaniałej interakcji z otoczeniem lub bardzo inteligentnym przeciwnikom…? Myślę że każdy z tych czynników miał wpływ na to jak postrzegana była gra. Far Cry po raz pierwszy w historii komputerowych strzelanek wrzucał gracza na jedną ogromną mapę, na której można było robić dowolne rzeczy, i która zachwycała wspaniałymi widokami.



Na powyższym obrazku podziwiać możecie wspaniałe efekty specjalne jakie jest w stanie generować silnik graficzny CryTec. Obraz wyświetlany na ekranie monitora został wzbogacony o takie bajery jak Bum Mapping, Normal Mapping, dynamiczne oświetlenie oraz wiele, wiele więcej innych nowoczesnych technik kształtowania grafiki. Dzięki genialnemu ich wykorzystaniu Far Cry nie ma sobie równych!


Grafika w Far Cry bowiem przyćmiewała wszystko co można było zobaczyć, i bez wahania przyznam, że nawet obecnie wydawane gry niejednokrotnie nie mają nawet w połowie tak dopracowanej oprawy graficznej i równie elastycznego silnika co Far Cry. Kiedy już ocknęliśmy się z zachwytu nad grafiką, uderzała w nas ogromna interakcja z otoczeniem. Coś czego nie było jeszcze w żadnej grze! Mogliśmy przeciąć liny mostu wiszącego i oglądać jak przeciwnicy bezwładnie pędzą ku ziemi, zrzucić beczki na wychodzących po schodach bandziorów, lub też uraczyć ich kłodami drzew, które po lekkim pchnięciu rozpoczynały błyskawiczny taniec w stronę gleby. Interakcja nie ograniczała się jedynie do poruszania, lub też przesuwania przedmiotów martwych.

Gracz mógł wsiadać do wielu znajdujących się w grze pojazdów takich jak buggie, dżipy, ciężarówki oraz motorówki, korzystać ze stacjonarnych karabinków itd. Niebywała interakcja z otoczeniem to naprawdę jeden z największych plusów gry, oraz czynników który zadecydował o poziomie programu! Ważnym elementem była również ciekawa fabuła, która pomimo tego, że nie była tak rozbudowana jak np. w Neverwinter Nights, potrafiła jednak przyciągnąć bardzo dobrze uwagę gracza, i nawet na minutę nie robiła się nużąca. Do samego końca zabawy czekaliśmy co nastąpi za kolejnym rogiem, co skrywają kolejne drzwi, i czy już wkrótce czeka wolność i życie z dala od niebezpieczeństwa?! Far Cry zdecydowanie zasługuje na miano gry klasycznej i właśnie dlatego zajmuje on godną pozycję wśród Kolekcji Klasyki firmy Cenega Poland.

Sprawdź także:
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosdjadamus   @   21:22, 16.10.2010
świetny art traktujący o niezapomnianych "szpilach" rodzaju FPS Szczęśliwy
Nie ma to jak pograć w Far Cry podczas mroźnej, śnieżnej zimy. hehe
0 kudosbat2008kam   @   23:20, 16.10.2010
Taa, te gry to prawdziwe klasyki Uśmiech .

Far Cry rules - wg mnie najlepszy FPS w historii. Ma/miał wszystko, co powinna mieć gra z tego gatunku. No i przy okazji był niesamowitym przełomem, największym zaraz po Quaku... Poza wspaniałą grafiką, ogromne wrażenie robiły na mnie wielkie, otwarte i nieograniczone sztucznie mapy, sporych rozmiarów ekwipunek, świetne AI przeciwników, zaciekłe potyczki i kilka sposobów na przejście każdego z etapów - wielkie ograniczenie liniowości. Takie rzeczy dziś budziły by respekt. A 6 lat temu FC wykosił konkurencję, na czele z samym HL2 i Doomem 3.
0 kudosDecoy7pk   @   00:52, 17.10.2010
W sumie co ja mogę dodać? Przepiękna ówcześnie (choć i dziś) grafika, myślący przeciwnik, różne sposoby przejścia poziomów i elementy złożone w grę w roku...mój komentarz to właściwie podsumowanie bigboya i bata Dumny Choć ukazane tam również Mafia i XIII muszą mieć swoje słowa pochwały i o ile Mafia ma je do dziś, tak XIII cichnie coraz bardziej, a ja mówię NIE umieraniu agentów a'la Jason Bourne do tego w świetnej komiksowej oprawie i tych finiszerach...GRAĆ w to to! Uśmiech
0 kudosAiszA   @   11:51, 17.10.2010
Nigdy nie przepadałam za rozgrywką rodzaju FPS, jednak grzechem byłoby choć nie spróbować. Nie mogłam się oprzeć trójwymiarowej rzeźni (Quake), która królowała wtedy na PeCetach. Oj, można było się wyżyć ;)