Next-genowy rok za nami - pierwsze 12 miesięcy życia PS4 i XOne
Listopad 2013 roku upłynął graczom z całego świata pod banderą konsol nowej generacji. 15 listopada PlayStation 4 ukazało się w Stanach Zjednoczonych, a 14 dni później zawitało do Europy. W międzyczasie, 22 dnia tego samego miesiąca, Xbox One pojawił się w 13 krajach (niestety zabrakło wśród nich nas). Pierwszy rok obecności „next-genów” na rynku mamy więc za sobą, czyli nadszedł czas na małe podsumowanie.
Pisząc w skrócie – szału nie ma. Podobnie jak PS3 / X360, tak i PS4 / XOne nie wywróciły - na początku swego życia - graczy do góry nogami głównie z jednego powodu: braku konkretnych, ekskluzywnych tytułów. Na dzień dobry maszyna koncernu Sony zaoferowała takie projekty, jak: Killzone Shadow Fall, Knack czy też Resogun i okazało się, że najsmaczniejszym kąskiem jest ostatnia z wymienionych gier, czyli zręcznościowa strzelanka 2,5D. Nieco lepsze produkcje startowe oferowało konkurencyjne urządzenie, którego posiadacze mogli bawić się m.in. Dead Rising 3, Forza Motorsport 5, Killer Instinct, Zoo Tycoon oraz Ryse: Son of Rome, ale o mega hitach i w tym przypadku nie mogło być mowy.
■ GPU AMD o wydajności 1.84 TFLOPS-a
■ 8 GB GDDR5 pamięci RAM
więcej...
Oprócz tego, wśród producentów wykreował się nowy trend. W poprzedniej generacji raczeni byliśmy rozmaitymi kolekcjami HD, czyli starszymi grami, wypuszczanymi na nowo, z podbitą rozdzielczością. W przypadku najnowszych konsol deweloperzy poszli o krok dalej i w miarę świeże tytuły z past-genów wydawane były w znacznie ulepszonych wersjach na PlayStation 4 i Xboksie One (a także na PC-tach, ale my nie o tym). Dzięki temu mogliśmy zagrać w The Last of Us: Remastered, Metro Redux, Tomb Raider: Definitive Edition, Sleeping Dogs: Definitive Edition oraz wypuszczone niedawno Halo: The Master Chief Collection i Grand Theft Auto V.
Chyba jednak nie tego oczekiwali gracze, liczący na przeskok w nową generację. Sytuacja zaczęła się odmieniać dopiero w ostatnich tygodniach, kiedy to na rynku wylądowały gry pokroju Sunset Overdrive i Forza Horizon 2 (Xbox One) oraz DriveClub (niestety debiut z ogromnymi problemami) oraz LittleBigPlanet 3 (PlayStation 4). Do pełnego zadowolenia wciąż jednak daleka droga, zwłaszcza, że obie konsole nie do końca spełniły pokładane w nich nadzieje.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler