RetroStrefa - Black & White


Zidan @ 18:55 13.03.2014


Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów produkcji jest możliwość „hodowania” własnego Chowańca – cielesnego uosobienia naszej (boskiej…) osoby. Chowaniec przyjmie formę jakiegoś przeuroczego zwierzaczka: tygryska, zeberki, czy małpki. Twórcy podeszli do tego całkiem pociesznie. Posiadanie zwierzątka nie jest jednak prostą sprawą i wiąże się z pewnym nakładem pracy. Przede wszystkim, trzeba go odpowiednio wychować, a jego zachowanie dopasować do naszych oczekiwań. W tym celu nagrodzimy go (głaskaniem czy przekąską) za pożądane przez nas reakcje, albo - przeciwnie - zlejemy go, jeśli nie spodobają nam się jego reakcje. Odpowiednia tresura zadecyduje o tym, czy wyrośnie na potulnego futrzaka, czy na prawdziwą bestię i okrutnika. Poza tym, musimy zadbać o jego dietę (np. ludzi lub owce), a nawet… sprzątać jego odchody. Tak czy owak, warto o niego zadbać. Futrzak może okazać się dobrym pomocnikiem dla wszystkich wyznawców, chociażby poprzez niesienie im pomocy w różnego rodzaju pracach. Warto zaznaczyć, że niekiedy dojdzie do pojedynku Chowańców, jeśli tylko na danej mapie będzie funkcjonowało inne bóstwo. Dzięki ciekawemu systemowi walki, kolejno wskażemy miejsca ataku we wrogiego stwora, czemu towarzyszyć będą dynamiczne i nieźle wyglądające sekwencje. Ogólnie – bardzo, bardzo fajna sprawa.



To, w jaki sposób zdobędziemy splendor, zależy tylko i wyłącznie od nas. Faktycznie możemy być przyjaznym i dobrym bóstwem, ale nic nie stanie na przeszkodzie, byśmy przemocą zmuszali ludzi do modłów i pracy. Jeśli tylko najdzie nas ochota, możemy zniszczyć komuś chałupy albo wrzucić lokatora do morza. Twórcy dali nam naprawdę dużą swobodę. Koniec końców gra została zaprojektowana w taki sposób, że jednak to ta „dobra” droga bardziej działa na naszą korzyść, - choć, być może, jest to tylko kwestia mojej perspektywy.

Ostatecznie, Black & White przewiduje wiele naprawdę fajnych smaczków fabularnych i narracyjnych. Przede wszystkim, non stop towarzyszą nam dwie maszkarki, jedna o wyglądzie aniołka, druga o facjacie diabełka. Dwójka ta komentuje rozgrywające się wydarzenia i przedstawia graczowi różne, potencjalne możliwości działania. Poza tym, sami mieszkańcy bardzo często zwrócą się do nas z jakąś misją czy zadaniem, pozwalając na zebranie dodatkowych korzyści wśród ludu. Gra oferuje multum podobnych urozmaiceń, a świat skrywa przeróżne tajemnic.


Bez cienia skrępowania śmiało Was zachęcam do zapoznania się z tą niebanalną produkcją. Poza absolutnie ciekawym gameplayem, nadal mamy do czynienia z wysokim poziomem wizualnym (fizyka również nadzwyczaj dobrze się prezentuje) i naprawdę fantastyczną oprawę dźwiękową. Jest to jedna z tych gier, które potężnie wbijają się w pamięć i za żadne skarby świata nie dają się zapomnieć. Tytuł ma w sobie coś magicznego i bez wątpienia warto go odświeżyć.

Sprawdź także:

Black & White

Premiera: 28 marca 2001
PC

Black & White to gra strategiczna, z elementami ekonomii oraz RPG. Tytuł powstał w studio Lionhead, a za jego wydanie odpowiada firma Electronic Arts. Black & White pr...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosFox46   @   09:01, 14.03.2014
Pamiętam tą gierkę coś na wzór tamaguczi Szczęśliwy tylko z ludźmi i bawienie się w boga.
0 kudosAndziorka   @   19:03, 15.03.2014
Eee ja wiem czy tamagochi? Dumny ale gra świetna - koncepcja bardzo fajna i grywalna!