Zakończenie BioShock Infinite - przemyślenia


bigboy177 @ 18:26 01.04.2013
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!


Kolejne pytanie, jakie często nawiedza gracza to kim są „bliźniaki”: Robert i Rosalinda Lutence. W grze widzimy ich ciągle razem, ale tak naprawdę nie są oni spokrewnieni. To ich alternatywne wersje. Robert to mężczyzna, który przychodzi po córkę DeWitta i jednocześnie opracowuje technologię unoszącą miasto. Rosalinda robi to samo, acz w innym wszechświecie. Oboje odpowiadają też za Syfon. Wracając do „bliźniaków”, to, że mogą oni być razem jest wynikiem działania wspomnianego Syfonu, otwiera on bowiem przejścia do wszechświatów, łącząc dwójkę razem. Przejścia opanowali oni do perfekcji, pojawiając się tam, gdzie mają ochotę. Teoretyzowałem wcześniej też, że to pewnie oni są odpowiedzialni za amnezję głównego bohatera oraz za to, że cała historia gry ma w ogóle miejsce.



Finałem całej opowieści BioShock Infinite jest śmierć głównego bohatera. DeWitt musi umrzeć podczas swojego chrztu, albowiem niezależnie od wybranej drogi, nie dzieje się nic dobrego. Kiedy zostaje Comstockiem doprowadza do zagłady Nowego Jorku, gdy natomiast jest Bookerem oddaje swoją córkę, następnie wyrusza po nią do Columbii, co kończy się śmiercią tysięcy osób. Oba finały są splamione krwią. Ale jest jeszcze trzecie wyjście. Jeśli DeWitt nie przetrwa chrztu, żadna z wersji przyszłości nie będzie miała miejsca i tak właśnie się dzieje. Protagonista zanurza głowę w wodzie będąc otoczonym przez różne wersje Elizabeth. Te przytrzymują go pod wodą, aż przestanie żyć. Chwilę później widzimy, jak dziewczyny znikają, w końcu nie mogą istnieć bez swojego ojca. Nie będzie też Columbii i wszystkiego, co widzieliśmy w trakcie rozgrywki. To jedyne wyjście by uniknąć katastrofy.

I tutaj, choć odpowiedziano na wiele pytań, sporo wątków pozostaje też bez wyjaśnień. Jaką symbolikę ma rzut monetą na początku, dlaczego ciągle wypada to samo? Skąd Comstock wiedział o tym, że Booker przybędzie by go zabić? Pomogły mu w tym „bliźniaki”? Czy może jest on wersją siebie z innej rzeczywistości, której udało się uniknąć zabójstwa? Skąd Elizabeth ma swoje moce? Może miasto zostało usytuowane w miejscu o dziwnych właściwościach. Takim, z którego Elizabeth czerpie swe siły? Czemu akurat ona? Kim była jej matka? Ostatecznie jak wyjaśnić to, co oglądamy po napisach końcowych. Widzimy jak DeWitt siedzi przy swoim biurku i nagle zaczyna słyszeć płacz dziecka. Podchodzi do drzwi i pyta: „Anna?” Ale nie dowiadujemy się czy dziewczynka jest w swym pokoju, czy nie. Jeśli macie jakieś pomysły, zachęcam do dzielenia się nimi w komentarzach.

Sprawdź także:

BioShock: Infinite

Premiera: 26 marca 2013
PC, PS3, XBOX 360

Rapture. Miejsce wymarzone dla szaleńców i geniuszy. Gdzie moralność jest pojęciem równie obcym jak światło słoneczne. Miejsce, które udowodniło, że piekło wcale nie musi...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosRonaldo_   @   18:56, 01.04.2013
Będzie jeszcze może kolejna część BioShock ?
0 kudosurban1212   @   01:11, 02.04.2013
Dopiero co wyszło Infinite także spokojnie.
0 kudosWolwgang   @   01:18, 02.04.2013
Często czytam tą stronę jednak rzadko kiedy komentuję, tu jednak zrobię odstęp od wyjątku ponieważ niestety twój artykuł Marcin jest pełny niedomówień i gdzie nie gdzie błędów co może ludzi wprowadzić w błąd co do zakończenia (bez urazy). To w czym masz rację to to że Rapture To alternatywna wesja Columbii A Ryan to alternatywa Comstocka. Tu macie link z dłuuuuuuuugaśnym artykułem wyjaśniającym wszystko co do joty (https://venturebeat.com/2013/03/28/understanding-bioshock-infinites-ending-ending-explanation/) Dla tych którym nie chce się czytać podam tylko odpowiedzi na pytania zadane pod koniec przez Marcina.

1.Symbolika Monety- Cały czas wypadał tam orzeł, chodziło w tym o to że cykl ratowania elizabeth powtarzał się już setki razy (co można wywnioskować po ilości kresek na tablicy) a sam Booker przechodził już przez tą sytuację wiele razy

2.Skąd Comstock wiedział o tym że DeWitt po niego przyjdzie- Jak sam napisałeś Booker i Comstock to jedna i ta sama osoba, wiedział też więc jak "on" by postąpił w takiej sytuacji więc mógł się spodziewać że Booker będzie chciał ją odzyskać. Nakierowały go na to bliźnaki (które są tą samą osobą jednak z innych rzeczywistości ponieważ żona Comstocka obwiniała 1 kobietę z pary bliźniaków (Rossalinda jej było chyba już nie pamiętam) o to że dziecko to bękart i że ona zrobiła je DeWittowi z innej rzeczywistości przez co jest ono dla niej bękartem. Chciała ona wyjawić prawdę o tym dziecku dlatego Comstock ją zabił tak samo jak bliźniaczkę aby nikt nie dowiedział się o jego zbrodni, tym samym bliźniaki przedstawione w grze są oboje z innych rzeczywistości.

3.Moce elizabeth wzięły się stąd że podczas budowy urządzenia do wyrw przez bliźniaki, robiły one także eksperymenty na elizabeth przez co zyskała ona te moce.

4.Nie wiadomo kim była matka elizabeth (czyli Anny)

5.Ostatnia scena- W scenie przy chście, elizabeth nie topią "obu" bookerów, lecz tą jego rzeczywistość która miała przyjąć chrzest, w ten sposób pozostał jedynie ten Booker który nie przyjął chrztu, więc Columbia nie powstała, Elizabeth NIGDY NIE ISTNIAŁA (można więc powiedzieć że elizabeth umarła) a DeWitt po prostu budzi się w swoim biurze słysząc płacz swojej córki, dla niego cała ta sytuacja z Columbią nie miała miejsca. Tym samym przerywa on wieczny krąg ratowania elizabeth. Szersze i lepsze wytłumaczenie jest w podanym prze zemnie artykule, tą jest jedynie skrót odpowiedzi na pytania które zadałeś
0 kudosbigboy177   @   09:08, 02.04.2013
@Wolwgang

1. Co do monety, to tak przypuszczałem, sam fakt wypadania tej samej strony monety rozumiem, że to była pętla itd., ale tak, czy tak, jest to dla mnie dziwne, że w nieskończonej liczbie rzeczywistości (w tej, w której Booker był Comstockiem też) nie wypadło ani raz przeciwnie.

2. Tak, czy tak nie wyjaśnia to skąd Comstock wiedział o tym, że Booker przybędzie, również tylko przypuszczasz co mogło być. Bo konkretnej odpowiedzi na to nie ma.

3. Hmmm, tego w sumie nie wyłapałem nigdzie. To, że robiono eksperymenty, to się zgadzam, niemniej jednak wyglądało to bardziej, na indoktrynację, a nie na "przekazywanie" mocy.

4. Też niestety tego nie złapałem.

5. Nie chodziło mi, że Elizabeth topią obu Bookerów, ale topiąc tego, który jest na rozstaju dróg likwidują obu (wydaje mi się, że to jasno napisałem). W zasadzie wszystko, co napisałeś w pkt. 5 napisałem u siebie.

Napisałeś we wstępie posta, że błędów jest dużo? I niedomówień? Po pierwsze, te kilka drobnostek, które opisałeś albo są tym, co ja napisałem, acz w innych słowach, albo tak, czy tak odpowiedzi nie daje. Po drugie, nigdzie nie zaznaczam, że wypisuję fakty, a jedynie moje przemyślenia, co ma zachęcić właśnie do tej rozmowy. Żeby w pełni zrozumieć grę (choć wydaje mi się to nierealne aby w 100% wszystko wiedzieć), pasowałoby przejść ją kilka razy, dlatego fajnie zerknąć na wszystko z perspektywy innej osoby. I takie zadanie ma ten artykuł - to nie jest lista faktów, a przemyśleń - to mój punkt widzenia.
0 kudosmikhail01   @   14:13, 02.04.2013
Panowie, błagam oznaczajcie odpowiednio spoilery, bo zacząłem czytać wasze posty nieświadomy tego czego dotyczą, a chciałbym w to kiedyś zagrać.
0 kudosbigboy177   @   14:37, 02.04.2013
Cały artykuł, a w związku z tym posty do niego to jeden wielki spoiler, jeśli jeszcze nie grałeś, to lepiej tu nie zerkać Uśmiech
0 kudosMicMus123456789   @   16:25, 02.04.2013
Cytat: mikhail01
Panowie, błagam oznaczajcie odpowiednio spoilery, bo zacząłem czytać wasze posty nieświadomy tego czego dotyczą, a chciałbym w to kiedyś zagrać.

Nie miej pretensji do osób tu piszących. Tytuł artykułu mówi wszystko, łatwo się po nim domyśleć, że jakieś spoilery siłą rzeczy tu będą.
0 kudosmikhail01   @   19:29, 02.04.2013
Nie mam pretensji. Widzisz, Mic, ja przeglądam forum w taki sposób, że otwieram temat i zaczynam czytać a artykuł do niego otwieram na nowej karcie, przez to nie od razu wiedziałem czego ten temat dotyczy. No, i po tytule tematu spodziewałem się czegoś w stylu afery z zakończeniem ME3, a tu taki psikus Dumny
0 kudosKreTsky   @   03:43, 03.04.2013
Wole tego nie czytac. Jeszcze nie gralem i lepiej se nie spoilerowac ;]
Dodaj Odpowiedź