Test monitora iiyama ProLite E2475HDS


SpajderBot @ 13:19 04.11.2011
Wojtek "SpajderBot" Cichoń

Monitory LCD to podstawowe narzędzie każdego gracza. Wiadomo, są niby inne technologie produkowania ekranów, ale prawda jest taka, że LCD oferują najlepszy stosunek jakości do ceny, dlatego też rynek jest wręcz zawalony monitorami ciekłokrystalicznymi.

Monitory LCD to podstawowe narzędzie każdego gracza. Wiadomo, są niby inne technologie produkowania ekranów, ale prawda jest taka, że LCD oferują najlepszy stosunek jakości do ceny, dlatego też rynek jest wręcz zawalony monitorami ciekłokrystalicznymi. Skąd wiedzieć jaki wybrać? Który jest najodpowiedniejszy dla naszych wymagań i możliwości finansowych? Mam nadzieję, że niniejszy artykuł pomoże osobom, które mają w granicach 800zł do wydania, wszak tyle mniej więcej kosztuje najnowsza konstrukcja firmy iiyama, określona modelem ProLite E2475HDS.



Pierwsze wrażenie jest jak najbardziej pozytywne. Monitor wydaje się być solidnie zrobiony, powierzchnie, które mogą ulec zadrapaniu zabezpieczono folią, a montaż stopki jest banalnie prosty. Niestety dość szybko na jaw wychodzi pierwszy mankament – otóż nie ma możliwości regulacji podstawy monitora. W instrukcji jest niby napisane aby usunąć zabezpieczenie transportowe w postaci jakiegoś pręcika z tyłu podstawy. Mimo dość dokładnych oględzin nie udało mi się owego zabezpieczenia znaleźć, a zatem jedynym sposobem na to, by skierować monitor w kierunku naszych oczu jest podłożenie czegoś: książki, zeszytu, specjalnej podkładki itd.. Niby nie jest to jakiś wielki kłopot, ale jednak w takiej konstrukcji nie powinno być tak trywialnych niedociągnięć.

Kolejny drobny problem (w sumie ostatni) pojawia się podczas konfigurowania monitora. Samo menu jest banalne w obsłudze i oferuje wszystkie podstawowe i zaawansowane funkcje, takie jak regulacja jasności, kontrastu, nasycenia barw, balansu bieli, a nawet głośności zamontowanych w obudowie głośników. Jego obsługa jest zaś nie do końca przemyślana ze względu na umiejscowienie przycisków, które do tego służą. Nie znajdujemy ich na przednim panelu obudowy, a nie jako na dolnej krawędzi monitora. Opisy przygotowano w formie czarnych, ledwie namacalnych wytłoczeń, a w rezultacie po ustawieniach monitora przeskakujemy całkowicie po omacku. Dobrze zatem, że przeciętnemu zjadaczowi chleba wystarczy wystarcza jedna, wstępna konfiguracja i później raczej nie grzebiemy ciągle w menu ekranu.



Pomijając opisane powyżej niedociągnięcia, sam monitor ProLite E2475HDS to solidny sprzęt. Prezentuje się bardzo ładnie. Ma czarną obudowę z delikatnym nadrukiem w lewym górnym i prawym dolnym rogu. Nie ma żadnych dodatkowych cudów na korpusie, producent nie chwali się technologiami zastosowanymi przy produkcji matrycy, co jak dla mnie jest bardzo istotne, bo lubię jak sprzęt jest minimalistyczny i nie wygląda jak choinka. Matowa obudowa trzyma poziom, choć przyciąga kurz. Lepsze to jednak aniżeli poodbijane palce, na obudowach na połysk.

Matryca, pozwalająca generować rozdzielczość 1080p (Full HD) również jest matowa i bardzo dobrze przylega do ramki. Jest ona stosunkowo twarda, dzięki czemu ewentualne dotknięcie ekranu, czy to przypadkowe, czy w celu zaprezentowania czegoś, albo po prostu podczas przecierania suchą szmatką, nie powoduje zbyt rozległego podświetlania ciekłych kryształów. Jest to bardzo istotne, ponieważ miększe matryce częściej ulegają uszkodzeniu. Te twardsze zniekształcają natomiast obraz. Firma iiyama znalazła złoty środek, a przez to ekran jest zarówno trwały, jak i odpowiednio sztywny.

Sprawdź także:
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosCzesiuGM   @   13:34, 04.11.2011
Ciekawy sprzęcik, nie powiem. Może się skuszę? Co prawda mam dobry monitorek, ale w końcu wypadałoby zainwestować w coś lepszego Uśmiech To wejście na słuchawki to bym gdzieś z przodu umieścił, bo potrafi wkurzyć obracanie za każdym razem monitora. Ale pozatym cacy sprzęcik z tego co pisze spajder Uśmiech
0 kudossilverkin   @   13:47, 04.11.2011
Czyli daje radę na MG upubliczniać recenzje sprzętu? Nie wiedziałem na prawdę.

Powiem szczerze, osobiście ta firma nie budzi mego zaufania, po LCD'kach, w których non stop coś się psuło nie mam dobrego zdania o tej firmie.

Jednakowoż gorąco wierzę, iż wzięli się do roboty i teraz ich produkty wytrzymują rok czasu bez żadnej usterki.
0 kudosCzesiuGM   @   14:02, 04.11.2011
Cytat: silverkin


Jednakowoż gorąco wierzę, iż wzięli się do roboty i teraz ich produkty wytrzymują rok czasu bez żadnej usterki.


Czyli do końca gwarancji Dumny
0 kudosbigboy177   @   14:15, 04.11.2011
Cytat: silverkin
Czyli daje radę na MG upubliczniać recenzje sprzętu? Nie wiedziałem na prawdę.


Okazyjnie coś wrzucamy, tak jak teraz Wojtek, ale fakt, faktem - nie ma tego dużo, bo wiadomo, że to nie nasz profil. Znamy się lepiej na grach Uśmiech
0 kudosDaerdin   @   14:21, 04.11.2011
Od częstych recenzji sprzętu są inne portale - fajnie jak coś się czasem pojawi też na MG, ale tylko raz na jakiś czas tak jak jest obecnie, bo to jednak portal o grach. Tym bardziej jeśli już się coś pojawia, to przeważnie są to testy jakiegoś nowego sprzętu świetnego do grania Szczęśliwy
0 kudosMicMus123456789   @   16:38, 04.11.2011
Ja tam też na swój nie narzekam, ale za to mogę ponarzekać na przyciski, które też muszę szukać na tzw czuja, ale daję radę Uśmiech A recka sprzętu choć rzadka jest zawsze mile widziana Uśmiech
0 kudosdudek90r   @   02:29, 05.11.2011
No sprzęcik fajny skusze się ale za jakiś czas Dumny
0 kudosCioperek   @   12:53, 05.11.2011
Ja nie potrzebuje monitora,mam szajsunga i jest mi z nim dobrze Uśmiech
0 kudosAndziorka   @   21:07, 05.11.2011
Też mam samsunga, a do tej formy mam średnie zaufanie, w pracy były ich monitory i jakoś średnio mi przypasowały..
0 kudosDirian   @   21:15, 05.11.2011
Andziorka - każda firma ma swoje lepsze i gorsze modele. Monitory/telewizory Samsunga generalnie zaliczają się do udanych, podobnie jest w przypadku iiyamy. Nie ma jednak producenta, którego każdy produkt jest bardzo dobry.
0 kudosAndziorka   @   21:18, 05.11.2011
@Dirian, zgadzam się z Tobą. Każdy producent ma gorsze i lepsze produkty. Ale ja do powyższej firmy trochę się zraziłam, co nie znaczy, że mają złe produkty. Pewnie nie, bo dużo osób je poleca.
0 kudoswojdas   @   12:58, 06.11.2011
Ja do samsunga nie mam zaufania!
Zaczęło się na telefonie,kto wie co będzie dalej.
Teraz mam akurat Monitor LG i jestem bardzo zadowolony!
0 kudosguy_fawkes   @   22:59, 06.11.2011
Ja również mam monitor iiyama, również 24-calowy, ale inny model - E2407HDSD. Kupiłem go 2 lata temu, a wtedy był to jeden z najtańszych dostępnych monitorów o tej przekątnej. Zapłaciłem za niego 899zł, a w pakiecie dostałem Call of Duty: Modern Warfare 2.
O takiej przekątnej marzyłem od dłuższego czasu, więc taka cena była jak najbardziej pożądana. Pilnowałem się tylko, by przy zbijaniu kosztów nie trafić na model bez wejścia cyfrowego. Jak ognia wystrzegałem się także błyszczących matryc glare - może i daje to lepsze kolory, ale wolę matową powierzchnię, która niczego nie odbija.
Co mogę o nim powiedzieć? Matryca TN nie daje ani dobrych katów widzenia (na szczęście nawet z łóżka wszystko widzę), ani super jakości barw, niemniej jednak nie mam na co narzekać - i tak wszystko ładnie wygląda, a nie mam obok drugiego monitora z matrycą IPS, by non-stop mieć porównanie. Mój model, podobnie jak recenzowany, również nie daje się dobrze ustawić - w zasadzie można tylko odchylić do tyłu matrycę. Wejście audio także jest z tyłu, ale to mi nie przeszkadza, bo wcale z niego nie korzystam. Reklamowany kontrast dynamiczny rzędu 2000:1 czy jakoś tak można o kant stołu potłuc - nie warto go włączać, bo wtedy co rusz obserwuje się skokowe zwiększanie i zmniejszanie podświetlenia, a twarze wyglądają nienaturalnie, jakby spocone, błyszczące. Najlepiej pracuje mi się na ustawieniach domyślnych - wtedy problemy nie występują.
Czerń, analogicznie jak w recenzowanym, również wygląda bardzo dobrze, nie ma także żadnego smużenia. W zasadzie jedyne, czego mi brakuje, to wejście HDMI, ale póki co na szczęście takiego nie potrzebuję (może kiedyś...).
Z tego co widzę po cenie (780zł w Komputroniku) opisywany model to następca mojego, co wynika nawet z oznaczeń. Mogę zatem powiedzieć tyle - jeśli ktoś nie ma wygórowanych wymagań i widoków na coś lepszego, wystarczy mu taki. Nie wmawiajcie sobie, że macie oczy grafików i potrzebujecie najnowszych technologii. To po prostu kwestia przyzwyczajenia.
Dodaj Odpowiedź