Predator Orion 3000 - test. Wydajny PC na każdą kieszeń!


bigboy177 @ 15:06 03.04.2024
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Procesor działa w tandemie z kartą graficzną RTX 3060, która nadal radzi sobie bardzo dobrze ze współczesnymi grami, a która idealnie nadaje się do zabawy w rozdzielczości 1080p. Taką też postanowiliśmy ustawiać we wszystkich testach. Jak przekonacie się z poniższych wykresów, nawet najnowsze produkcje działały na komputerze od firmy Acer dobrze, choć - z oczywistych względów - czasem konieczne było obniżenie nieco detali. Testy przeprowadziliśmy w kilku najnowszych oraz kilku nieco starszych tytułach. Wszystkie dają jednak w kość współczesnym komputerom, bo oferują wysokiej jakości oprawę wizualną.

Na najwyższych detalach w 1080p karta graficzna w Cyberpunk 2077 nieco nie wydala, ale wystarczy delikatnie - naprawdę delikatnie - obniżyć detale, zachowując bardzo wysoką jakość grafiki, by cieszyć się idealnie płynną rozgrywką. Jeśli dodatkowo jesteście skłonni nieco mocniej detale przyciąć, bez problemów pobawicie się z jeszcze wyższą wydajnością, tudzież w wyższej rozdzielczości.

W przypadku Alan Wake II włączenie DLSS i ustawienie skalowania na jakość sprawia, że rozgrywka staje się płynna i można grać. Jeśli dodatkowo delikatnie obniżycie niektóre detale, jak np. jakość ray-tracingu, to otrzymacie finalnie idealnie płynną zabawę. Alan Wake II to bardzo wymagająca gra, a Predator Orion 3000 poradził sobie z nią bez jakichkolwiek problemów i to w wysokich detalach.

Idealnie płynna rozgrywka w 1080p i w najwyższych detalach, a jeśli bylibyście skłonni detale obniżyć, to prawdopodobnie będziecie w stanie pobawić się też w 1440p. Tak czy inaczej Horizon: Forbidden West śmiga na Orionie 3000 bardzo dobrze i nie musicie iść na żadne kompromisy.

Także w przypadku Dragon's Dogma II widać, że Orion 3000 ma wystarczająco wydajne podzespoły do tego, by grać komfortowo i w najwyższych detalach w rozdzielczości 1080p. Gra prezentuje się wówczas wyśmienicie, a jednocześnie działa bardzo sprawnie.

Predator Orion 3000 to całkiem wydajny i atrakcyjnie wyceniony gotowiec, który pozwoli Wam grać w rozdzielczości 1080 we wszystkie współcześnie dostępne gry. Dzięki temu, że karta graficzna GeForce RTX 3060 obsługuje DLSS 3.0, w niektórych projektach da się nawet włączyć ray-tracing i cieszyć się wysokiej jakości cieniami, oświetleniem, odbiciami oraz innymi nowoczesnymi efektami specjalnymi. Korzystanie z konstrukcji firmy Acer było naprawdę dużą przyjemnością, choć przyznam szczerze, że trochę brakowało mi miejsca na zamontowanym fabrycznie dysku SSD. Jeśli także się o to obawiacie, możecie zdecydować się na zakup modelu o bardziej pojemnym nośniku. W obudowie umieszczono nośnik o pojemności jedynie 500 GB, a biorąc pod uwagę to, że wiele nowych gier wymaga nawet 100 GB (często więcej) miejsca, szybko przestrzeni zacznie po prostu brakować.

Tak czy inaczej, Predator Orion 3000 to bardzo atrakcyjna propozycja dla graczy, którzy nie chcą się bawić w składanie komputera, nie interesuje ich dobieranie podzespołów, a ponadto chcą mieć gwarancję na cały komputer, a nie poszczególne komponenty. Jeśli zaliczacie się do tego grona, koniecznie zerknijcie na komputery Predator z serii Orion 3000. Jest wśród nich wiele modeli, począwszy od opisywanego przez nas w niniejszym teście, kosztującego w tym momencie 4299 zł i dostępnego m.in. w MediaExpert, po wydajniejsze i droższe warianty, wyposażone w topowe podzespoły. Na pewno znajdziecie więc coś dla siebie.

Sprawdź także:
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosBarbarella.   @   22:00, 03.04.2024
Niedawno poskładałam coś mniej więcej podobnej klasy i za podobne pieniądze, postawiłam jednak zmienić kartę i procka na AMD. Chyba o ile pamiętam wyszło mnie to parę stówek taniej a dałam więcej RAM-u i większy dysk. Do tej pory kupowałam właśnie gotowce i przekonałam się że jednak warto się samemu pobawić, oczywiście po konsultacji z Dirianem żeby nic nie wybuchło. Uśmiech