Czy warto kupić Steam Decka?


zubal22 @ 14:43 17.11.2023
Filip "zubal22" Sudoł

Czy w obliczu zbliżającego się roku 2024 Steam Deck jest w stanie jeszcze coś zaproponować graczom? Czy wersja OLED jest warta inwestycji? Na te i inne pytania postaramy się odpowiedzieć w niniejszym artykule.

Czy Steam Deck nadal ma czym przyciągnąć do siebie graczy? Jak się trzyma w 2023 roku? Jaki sens ma zakup takiego urządzenia, gdy rynek zaczyna zalewać znacznie mocniejszy sprzęt? Postaramy się dziś odpowiedzieć na te - oraz wiele innych - pytania. Dzięki temu - mamy nadzieję - będzie Wam łatwiej podjąć decyzję o tym, czy wydać ciężko zarobione pieniądze na sprzęt przygotowany przez Valve. Szczególnie, że na rynku są alternatywy od innych firm, często znacznie wydajniejsze.

Steam Deck w momencie debiutu, tj. na początku 2022 roku, spotkał się z wielkim zainteresowaniem wielu graczy z całego świata. Sprzęt przyjął się naprawdę dobrze i był powszechnie chwalony m.in. za dobrą funkcjonalność oraz ergonomię, niezłą moc, możliwości rozbudowy czy chociażby za wkład w rozwój rynku gier dla Linuxa (na którym urządzenie to się opierało). Liczne zalety konsoli Valve chwaliłem w teście, który publikowaliśmy rok temu, a który możecie przeczytać tutaj, teraz przyjrzymy się sprzętowi z perspektywy czasu.

Rok, bo mniej więcej tyle właśnie konsola ta jest już dostępna dla wszystkich na rynku, to w świecie technologii ogrom czasu i niestety nieraz bywało już tak, że 12 miesięcy wystarczało, by sprzęt niegdyś imponujący się zestarzał. Dzisiaj weźmiemy Steam Decka na warsztat raz jeszcze i postaramy się odpowiedzieć na pytanie – czy sprzęt ten ma jeszcze sens, patrząc w kierunku roku 2024? Czy dzieło Valve nie jest już przestarzałe, jako że na rynku mamy mocną konkurencję w postaci Lenovo Legion GO czy Asus ROG Ally? Jak wypada najnowsza wersja Decka z ekranem OLED? Przekonajmy się!

Steam Deck - specyfikacja techniczna


  • Procesor:
    • APU firmy AMD w procesie 7 nm;
    • CPU: 4-rdzeniowy i 8-wątkowy w architekturze Zen 2 o częstotliwości 2,4-3,5 GHz (nawet do 448 gigaflopów FP32);
    • GPU: 8 jednostek obliczeniowych w architekturze RDNA 2 o częstotliwości 1-1,6 GHz (nawet 1,6 teraflopa FP32);
    • Moc APU: 4-15 W;
  • Pamięć RAM:
    • 16 GB zintegrowanej pamięci RAM typu LPDDR5 (cztery kanały 32-bitowe, 5500 MT/s);
  • Pamięć:
    • Steam Deck 64 GB (do wyczerpania zapasów);
    • Steam Deck 256 GB;
    • Steam Deck 512 GB (do wyczerpania zapasów);
    • Wszystkie zawierają gniazdo na kartę microSD o dużej szybkości;
  • Wyświetlacz:
    • Rozdzielczość: 1280 × 800, RGB;
    • Typ: Ekran LCD z optycznie zespolonym panelem IPS dla lepszej czytelności;
    • Rozmiar wyświetlacza: Przekątna 7 cali;
    • Jasność: Standardowo 400 nitów;
    • Częstotliwość odświeżania: 60 Hz;
    • Sterowanie dotykiem: Tak;
    • Czujniki: Czujnik światła otoczenia;
  • Łączność:
    • Bluetooth: Bluetooth 5.0 (obsługa kontrolerów, akcesoriów i dźwięku);
    • Wi-Fi: Dwupasmowe Wi-Fi, 2,4 GHz i 5 GHz, MIMO 2 × 2, IEEE 802.11a/b/g/n/ac;
  • Dźwięk:
    • Kanały: Stereo z wbudowanym procesorem DSP zapewniającym prawdziwie wciągające wrażenia słuchowe;
    • Mikrofony: Układ dwóch mikrofonów;
    • Gniazdo słuchawek/mikrofonu: Gniazdo słuchawkowe stereo 3,5 mm;
    • Złącze cyfrowe: Wielokanałowy dźwięk za pośrednictwem DisplayPort przez USB-C, standardowe USB-C lub Bluetooth 5.0;
  • Oprogramowanie:
    • System operacyjny: SteamOS 3 (oparty na Arch Linux);
    • Pulpit: Plasma od KDE.

Jak się sprawdza czysta wydajność?


Steam Deck umożliwia rozsądne, jak za swoją cenę, doświadczenia z gry. Konsola Valve przy ustawieniu rozdzielczości na 720p/800p prezentuje wydajność, jakiej można by oczekiwać od konsol ubiegłej generacji, tj. PS4 oraz Xboxa One. Nadal można dzięki temu “bezproblemowo” zagrać w praktycznie wszystkie projekty, bo takie gry, jak God of War, Wiedźmin 3, Assassin’s Creed: Valhalla, Elden Ring czy nawet Cyberpunk 2077 działają płynnie i to bez podpierania się technologią FSR od firmy AMD. To samo tyczy się nowszych produkcji, chociaż tutaj włączenie skalowania może okazać się koniecznością. Nie zmienia to jednak faktu, że tytuły pokroju Baldur’s Gate III, Starfield, The Last of Us Part I, Diablo 4, a nawet Alan Wake II (co wymaga już nagimnastykowania się) działają i można się przy nich bawić całkiem komfortowo.

Wspomniany komfort oznacza konieczność zabawy w okolicach 30, może 40 klatek na sekundę. Wiele z tych gier oraz innych produkcji AAA na Decku będzie działać, zwłaszcza jeśli skorzystamy z technologii FSR i pobawimy się ustawieniami BIOS-u, ale konieczne będą pewne wyrzeczenia w kwestii jakości obrazu. Bez świadomości tego nie ma sensu startować do urządzenia od Valve, a raczej celować w zakup mocniejszych "kieszonsolek", jak Asus ROG Ally czy Lenovo Legion GO.

Nie warto jednak od razu z miejsca skreślać Steam Decka, bo sprzęt ten w mojej ocenie jest przeznaczony do nieco innych zastosowań niż hardcorowe granie w największe premiery ostatnich lat. Co ważne, jest to też konsola, która posiada szereg zalet i cech, które czynią ją znakomitą opcją nie tylko dla ludzi, którzy lubią dłubać w ustawieniach, ale i dla totalnych laików technologicznych.

Zalety i miejsca gdzie Steam Deck błyszczy


  • Przystępność - dużą zaletą Steam Decka jest jego przystępność. Konsolę przy pierwszym uruchomieniu należy skonfigurować, połączyć z kontem Steam... i to tyle. Po tych krokach możemy już śmiało instalować tytuły z naszej biblioteki oraz grać w co tylko zechcemy. Interfejs to znany z desktopów tryb Big Picture cechujący się czytelnym menu, z którego płynnie przechodzimy do listy gier czy sklepu Steam. Takie podejście do tematu sprawia, że nawet osoby nieznające się na technologii mogą traktować Decka jako świetny handheld do okazjonalnego grania.
  • Funkcjonalność - sporo przycisków, dotykowy ekran, żyroskopy, dobrej jakości analogi, łatwy dostęp do dodatkowych opcji konsoli, w pełni działający i funkcjonalny Linux (SteamOS - Arch), możliwość dokupienia specjalnego doku, który pozwala zmienić Decka w normalny komputer, a do tego opcja instalowania oprogramowania innych producentów, postawienia Windowsa czy modowania ulubionych tytułów.
  • Wsparcie - sprzęt od Valve ma aktywne wsparcie tak od społeczności, jak i deweloperów. Stale powstają nowe schematy sterowania czy poradniki, które umożliwiają granie w tytuły wcześniej niegrywalne na Decku, zaś sami twórcy często optymalizują i dokładają starań, by nawet starsze produkcje dobrze działały na konsoli. Oczywiście również samo Valve co jakiś czas wydaje nowe aktualizacje, które wspomagają działanie urządzenia, co na razie sprawia, że można być raczej spokojnym o przyszłość Steam Decka. Nie zapowiada się bowiem, by w najbliższych latach Valve miało zrezygnować ze wspierania swojego dzieła.
  • Możliwość rozbudowy i naprawy - konsola Valve jest bardzo przystępna w rozbudowie w ramach, której można śmiało podmienić dysk SSD na szybszy lub pojemniejszy model. Tak samo sprawa ma się z przyciskami lub analogami, które warto wymienić dla lepszych wrażeń z rozgrywki. W przypadku awarii lub pogorszeniu działania ważnych komponentów, jak np. baterii, jest możliwość odesłania sprzętu do serwisu, ale jeśli czujemy się na siłach możemy spróbować sami naprawić/wymienić co trzeba. Poradników do tego typu rzeczy jest cała masa i co najważniejsze, są przygotowane bardzo profesjonalnie, nie omijając przy okazji żadnych ważnych szczegółów w całym procesie.
  • Dostępność i cena - Steam Deck to konsola dostępna obecnie od ręki i to w całkiem niezłej cenie. Za 1899,00 zł możemy już zakupić model z ekranem LCD z dyskiem SSD o pojemności 256 GB, a droższe wersje OLED kosztują odpowiednio 512 GB - 2 599,00 zł oraz 1 TB - 3 099,00 zł. W przypadku zamówień do Polski czas oczekiwania na dostawę to około 7 - 10 dni.

Sprawdź także:
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosmrPack   @   10:14, 18.11.2023
Wybrałem Steam Decka LCD. Skusiła mnie cena, bo od czasu ogłoszenia modelu OLED i promocji na poprzednie można natrafić na fajne okazje. Kupiłem prawie nówkę sztukę z dyskiem 256GB na gwarancji za 1300zł. Ekran jest wystarczający jak na moje potrzeby, bo i tak zamierzam też grać na monitorze z pomocą stacji dokującej. Jakichś większych testów nie robiłem, ale jak na razie sprzęt sprawuje się przyzwoicie.
0 kudosLucas-AT   @   13:21, 18.11.2023
Jak najbardziej warto. Wielu posiadaczy urządzeń przenośnych kupuje je by ogrywać mniejsze pozycje, indyki czy tytuły starsze. Dla gier AAA z zaawansowaną grafiką mam 55’ telewizor OLED. Sam ostatnio zastanawiałem się nad zakupem Vity by nadrobić trochę klasyków.
0 kudosDirian   @   17:01, 18.11.2023
Cytat: Lucas-AT
Jak najbardziej warto. Wielu posiadaczy urządzeń przenośnych kupuje je by ogrywać mniejsze pozycje, indyki czy tytuły starsze. Dla gier AAA z zaawansowaną grafiką mam 55’ telewizor OLED. Sam ostatnio zastanawiałem się nad zakupem Vity by nadrobić trochę klasyków.


Zgadzam się, o ile Deck do grania w tytuły AAA nie ma sensu (chyba, że coś sprzed kilku lat), tak w indykach odnajduje się genialnie. Sam nadrobiłem już na SD kilka świetnych tytułów, których na kompie czy "dużej" konsoli bym nie ograł. Niby mam też Switcha, ale dużo przyjemniej gra mi się na Decku (a będzie jeszcze przyjemniej - bo leci do mnie model OLED) - a i biblioteka Steam przez tych kilkanaście lat uzbierała masę świetnych tytułów które można nadrobić Uśmiech

Generalnie SD to dla mnie jeden z najlepszych gamingowych wynalazków ostatnich lat. PS5 czy Switch stoją sobie przy TV i zbierają kurz, a na Decka zawsze znajdzie się tych kilka chwil by odpalić i w coś pograć. Super sprawa.
0 kudoslogan23   @   10:01, 19.11.2023
Cytat: Lucas-AT
Jak najbardziej warto. Wielu posiadaczy urządzeń przenośnych kupuje je by ogrywać mniejsze pozycje, indyki czy tytuły starsze. Dla gier AAA z zaawansowaną grafiką mam 55

Jak z tym oledem, nie cierpi na te problemy z wypalaniem się pikseli w miejscu np loga stacji?.
2 kudosBarbarella.   @   17:37, 19.11.2023
Gdybym była osobą bardziej mobilną, często w podróży albo nudziła się w pracy to pewno bym się zdecydowała na coś takiego i spośród innych konsolek na pewno wybrałabym Steam Decka. Ale kupowanie tego jako drugi sprzęt do grania w domu to dla mnie bez sensu, wyłączać komputer żeby to samo ogrywać na konsolce i na dodatek w moim przypadku męczyć się ze sterowaniem. Nie, nie chcę.
0 kudosLucas-AT   @   10:51, 20.11.2023
Cytat: logan23
Cytat: Lucas-AT
Jak najbardziej warto. Wielu posiadaczy urządzeń przenośnych kupuje je by ogrywać mniejsze pozycje, indyki czy tytuły starsze. Dla gier AAA z zaawansowaną grafiką mam 55

Jak z tym oledem, nie cierpi na te problemy z wypalaniem się pikseli w miejscu np loga stacji?.

Mam go już chyba 5 lat i nic się nie dzieje. Już dawno też przestałem się tym przejmować i nawet nie sprawdzam tych wypaleń. Telewizji nie oglądam, a więc wypaleń loga stacji nie będzie, ale nie raz zostawiam konsolę włączoną w menu i też już tym się nie przejmuję.
0 kudoslogan23   @   19:59, 20.11.2023
Cytat: Lucas-AT
Mam go już chyba 5 lat i nic się nie dzieje. Już dawno też przestałem się tym przejmować i nawet nie sprawdzam tych wypaleń. Telewizji nie oglądam, a więc wypaleń loga stacji nie będzie, ale nie raz zostawiam konsolę włączoną w menu i też już tym się nie przejmuję.

Dziękuje, masz u mnie piwo, Ewentualnie dobrą czekoladę, za tą odpowiedź.
Dodaj Odpowiedź