Amnesia: A Machine for Pigs: Bez wątpienia mocna strona Maszyny dla Świń. Mimo tego że Amnesia nie potrafi znacząco przestraszyć gracza, The Chinese Room stworzyło pasjonującą atmosferę, która bez najmniejszych wątpliwości będzie w stanie zaintrygować nawet najbardziej odpornego odbiorcę. Produkcja posiada niepowtarzalny i niebanalny klimat, którym można się zauroczyć. Ciężko wprawdzie porównywać te wrażenia z emocjami dostarczanymi przez Mroczny Obłęd, bo tutejsza aura jest odmienna (łagodniejsza), ale swoją jakością nie odbiega od tego, czym trzy lata temu uraczyło nas Fictional Games.

Outlast: Także Red Barrels wykazało się niemałą inwencją i umiejętnością tworzenia fantastycznej atmosfery, może nawet większą, niż ich koledzy z The Chinese Room. Outlast, chociaż fabularnie niezbyt odkrywczy, pieści nas niesamowitym klimatem i bardzo przeszywającą aurą. Każdy krok prowadzi w coraz głębsze zakamarki prawdziwego zepsucia, obłędu i potworności, co bez wątpienia spodoba się wszystkim miłośnikom tego rodzaju makabry. Jest moc!