Prezentacje Kinecta i Move nie zrobiły wrażenia na graczach.
Gdy spojrzymy na wszelkie growe imprezy branżowe zazwyczaj wszyscy widzimy ich ogrom i, ogólnie rzecz biorąc, zainwestowane w event pokłady gotówki, ale czy zawsze przybycie tam producenta z całą masą gadżetów, albo nową technologią do zaprezentowania musi oznaczać natychmiastowy skok słupków sprzedaży? Takie dane najlepiej pokazać na przykładzie tegorocznych targów E3, dodatkowo, biorąc pod uwagę dwie (ponoć gorące i przełomowe) technologie, umożliwiające wykrywanie ruchów.
Tru @ 12.07.2010, 11:42
Mateusz "Tru" Prawda
ps3, xbox 360
Gdy spojrzymy na wszelkie growe imprezy branżowe zazwyczaj wszyscy widzimy ich ogrom i, ogólnie rzecz biorąc, zainwestowane w event pokłady gotówki, ale czy zawsze przybycie tam producenta z całą masą gadżetów, albo nową technologią do zaprezentowania musi oznaczać natychmiastowy skok słupków sprzedaży?
Takie dane najlepiej pokazać na przykładzie tegorocznych targów E3, dodatkowo, biorąc pod uwagę dwie (ponoć gorące i przełomowe) technologie, umożliwiające wykrywanie ruchów. Zatem, w rolach głównych wystąpią Kinect od Microsoftu i dziecko Sony - Move. Obrazek zamieszczony w lewym górnym rogu tego newsa, zawiera wyniki ankiety, która przybliży Wam jak oba wynalazki zostały odebrany w różnych kręgach.
Nie wiem czy można tu mówić o szoku, ale na pewno jeśli tak ma wyglądać przyszłość, to obie firmy mogą być zawiedzione, bo zanotowały albo drobne tylko zwyżki, albo co gorsze doszło nawet do spadku zainteresowania (czasem przekraczającego 10%).
Prezentacja obu technologii była tylko i aż ich pokazem, bo chyba każdy z nas mniej więcej wiedział czego się po zabawkach spodziewać. Pytanie tylko, czy nieudolne wykonanie zadania (albo nieprzyłożenie się do nich) rzeczywiście może ostatecznie zemścić się na którejś z firm.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler