Cyberpunk 2077 (PC)

Znów gimbusiarnia będzie płakusiać że na NG wygląda lepiej niż na past genach tak jak teraz się spłakano gdy wygląda lepiej na PC? Tyle nieudolnych portów gier z konsol na PC ale takiego szamba nie widziałem nigdy jakie zostało wylane na port CP pod konsole -.-, i to ma być niby "dojrzalsza" społeczność na jaką kreują się konsolowi gracze? No litości. Redzi celowali w NG i PC a z racji pyskówek akcjonariuszy i Sony z Microsoftem musieli odłożyć to i w kilka miechów (stad przełożenie z kwietnia na listopad) port pod past geny to zjechali suwaki na low detale i macie, cieszcie się xD.

@UP: To raczej nie jest pełny obraz całej sprawy. 7 lat developingu i rozpoczęcie przyjmowania preorderów jeszcze zanim poznaliśmy next-geny swoje zrobiło - każdy miał prawo sądzić, że to gra na 8. generację. Mając w pamięci to, co się dało wycisnąć z tych sprzętów można tylko rugać Redów - taki Switch pokazuje, że da się zrobić grywalny port „dużej” gry, a mocy ma przecież jeszcze mniej. Co mogli zrobić? A chociażby odłożyć nieco w czasie premierę wersji konsolowej, ale ciężko sobie odpuścić okres przedświąteczny, najbardziej tłusty w branży. Na pewno po części jest tu wina nacisków akcjonariuszy i złego rozplanowania całej produkcji. Konsolę wybiera się po to, by dostać działającą grę, a nie coś takiego.
Ja akurat już od dłuższego czasu zakładałem, że zagram w Cyberpunka dopiero na next-genie. Detale detalami, ale poniżej 30 klatek w w 2020 już nie wypada schodzić, zwłaszcza do kompletnie niegrywalnych 15. Totalne nieporozumienie.

Jeżeli gra powstawała przez 8 lat to Redzi nie mogli celować w next geny. Ba, podczas preprodukcji nie było pewnie jeszcze ani Xbox one'a ani PS4. A na nowych konsolach gra działa w ramach wstecznej kompatybilnosci i dopiero w przyszłym roku dostanie aktualizacje pod nowe konsole. Wersja na PS4 i One'a nie jest więc raczej portem, według mnie powstawała właśnie na te konsole i PC. Po prostu z czasem okazało się, że konsole sobie nie radzą z tak rozbudowaną produkcją. I problem w tym, że producenci nic o tym nie wspomnieli. Przeciwnie, wspominali coś o ukoronowaniu tamtej generacji. I nie dziwię się ludziom, że wylali wiadro pomyj na twórców za wersję konsolowe. Bo to, że gra będzie wyglądać gorzej na starych konsolach było oczywiste. Ale trzeba zachowac jakieś standardy, a nie wypuszczać produkt, który jest zwyczajnie nie gotowy. Wersję na konsole trzeba było po prostu przesunąć, aż będzie w stanie nadającym się do wydania.