Jest to na pewno w pewnym sensie nowatorskie. Tego typu rozwiązania (nie zasypiaj gruszek w popiele, bo Ci się coś nie uda) kojarzyłem do tej pory wyłącznie z gier snajperskich. Brak komunikatów o oblanej misji to już dla mnie zupełna nowość. Nawet jeśli nie będzie to działało idealnie, jest to szukanie nowych rozwiązań. I chwała im za to, bo może wyznaczą kolejny standard rozrywki komputerowej.
Trzymam kciuki. Wcześniej średnio jarał mnie temat tej produkcji, ale od tamtego półgodzinnego gameplay'u się wkręciłem.